Post stoi. Wrzuciłem tam jeszcze pytanie do Fubrina który przychodzi Brentonowi na myśl... Kogoś się pewnie da nająć innego. A ktokolwiek bojowy.... by się jeszcze przydał.

Mój odpis w poniedziałek najwcześniej, jesli będzie taka potrzeba niechże MG mnie weźmie i prowadzi.

A ja przypominam, że mam okrąglutkie zero pieniądza, więc nawet 8 pensów nie miałam skąd wyciągnąć.

Nie wymyśliłam sobie tego wyłącznie do odgrywania, tak mi wyszło po zakupach kiedy tworzyłam postać :)

Już opłacone.

Franz, oprócz zadeklarowanych już rzeczy, ponowi poszukiwania informacji o dworze Dignama. Głównie z tych tam pytań, które Ci podałem na PW :)

Z tego co pamiętam, to była mowa o 3 dniach na odpis. Pytanie - jest to za mało czasu, czy zapominacie o mnie? Chlip...

Reszcie pewnie ciężko się rozstać i w końcu wyruszyć na tą samobójczą misję :D

Poruszamy dobry temat. Może niech Mg wyśle Pw do nich? W zeszłej odsłonie gracze zwyczajnie zapominali. Zresztą głównie dlatego, że terminy były płynne... Ba mi też się zdarzało. Jak dostawałem Pw od Ardela następowało olśnienie. Piszemy raczej krótkie posty. Więc po mojemu czas na odpis trzy dni jest ok. Jakby reszcie graczy takie przypominanie nie przeszkadza mogę zostać nawet waszym informatorem;)

Musimy znaleźć dobry balans. Między nie cisnąć innych o posty bo to żaden przymus... A przyjąć jakieś ramy czasowe... Bez nich umarła większość sesji na forum. Dla mnie 3 dni i przypomnienie byłoby ok. Nie wiem jak reszta.

Wybaczcie, ale w weekend i dziś prawie nie byłem w domu. Wezmę się za odpis jakoś za godzinę i będzie jeszcze dzisiaj :)

Trzy dni są ok, tak myślę. Kiedy mam zapieprz zaznaczam, by pchać beze mnie dalej sesję (jak to miało miejsce przez weekend - wróciłem dziś rano, z pracy wróciłem przed chwilą). Jeśli będzie to skutkowało alienacją postaci i utrudnieniem gry reszcie drużyny, dajcie znać - Atanaj wyląduje w koszu.