Edytowałem posta. Jeśli chcecie mogę też o postać Avitta edytować. Nie miałem pomysłu, ale nie ma problemu. W weekend jak zwykle będę miał miej czasu na głębsze rozmyślania, ale jak coś to...

Hakon jest dobrze, nic nie musisz edytować.

Przy okazji drobne wytłumaczenie oczywistej omyłki pisarskiej w pierwszym poście. Jest Was trzech konnych ;)

edit:
Dziękuje za zaangażowanie, mój odpis jutro wieczorem lub w niedzielę.

Miałem mały problem przy odpisie z krasnoludem. Drogą losowania wypadło, że Norin jest na koniu w stajni. Chyba, że coś przeoczyłem, wtedy krzyczeć i poprawię.

Jedną rzecz jeszcze chciałbym ustalić z resztą graczy. Kto jest chętny się ze Sveinem znać?

Długie lata spędził on w okolicy Middenheim, a rok temu znalazł się w Fortenhaf.

Jak na razie mam wyklarowane, że zna się on z Ottem. Pytam nie bez powodu, bo właśnie wpadłem w jedną scenę z Morelem. Pewnie będzie interakcja.

Szczegóły proponuję na PW załatwić, pod koniec kolejki wyślę MG krótkie podsumowanie.

Otto sporo podróżował ze swoim mistrzem i sporo ludzi poznał w między czasie. Jeśli chodzi o czasy po poprzedniej przygodzie to do Middenheim mógł pojechać jako uczeń na jakieś szkolenie/badanie i tam się poznali.

Morel pominął rundę, termin minął więc odpisałem. Ale pamiętajcie proszę zgłaszać nieobecności.

Cholipa, przepraszam. To nawet nie była nieobecność, tylko jakieś roztargnienie. Sam nie wiem, na co czekałem i mi dni uciekły. Fakt mam trochę na głowie, bo się do przeprowadzki szykuję - wreszcie na swoje
- gratuluję Panie Morel
- och dziękuję:)
Postaram się mimo wszystko dotrzymywać terminów - jeszcze raz sorki.

Nie ma problemu. Roel Frietz może jeszcze uniknąć potrącenia przez wóz. ;)

Dla ułatwienia ceny w miasteczku są dwukrotnie wyższe niż normalnie.
Osoby z ogładą powyżej 45 lub z umiejętnością targowanie, cena spada do 1,5 wartości z podręcznika. Jeśli dwa warunki zostają spełnione, cena wraca do wartości z podręcznika.

Wyjątkiem jest gospoda Przy Bramie, karczmarz musi kogoś usunąć z zajmowanego pokoju, więc liczy sobie ekstra.

Szczerze to liczyłem na ostrzeżenie od Sweina, ale cóż:)

Ja też, Morel, ja też. Jednak na spotkanie Sveina z drużyną chyba musimy poczekać.