Hans uważa jakiekolwiek strzelanie do zombie w wiosce za marnowanie strzał, więc pomijam kolejkę.

Jeżeli nic nie robi, jasne. Ogólnie to nie musicie siedzieć tam na skarpie, jak nie chcecie, to tylko taka informacja dla tych, którzy chcą postrzelać z jakiegokolwiek powodu :)

Zacznijmy od tego, że mało wiemy o sytuacji:
- z której strony wioski jest drużyna?
- w jakiej odległości?
- jakie są rozmiary wioski? (pytanie z racji ew. strzelania)

Jak się rysują perspektywy plądrowania zewnętrznych chat?

___________________
Może warto zrobić mapkę?

To akurat nie jest istotne, ale z północnego zachodu.

Nie chciało mi się zmyślać i rzucać przypadkowymi liczbami. Co chcesz konkretnie wiedzieć? Do czego potrzebna ta informacja?

To trochę tak, że ta odległość jest pi razy drzwi taka, jaka potrzebna jest do sceny i dramatycznego opisu. Wiecie, że na tyle daleko, żeby się niewygodnie strzelało, a to... no, względnie daleko.

Nie rozumiem pytania. Heppingen miało około 50 mieszkańców utrzymujących się głównie z hodowli bydła. Wydaje mi się, że gdzieś już pisałem, jak bardzo oddalone są od siebie chaty, ale nie mogę teraz znaleźć - tak czy inaczej, dosyć daleko od siebie. Strzelanie opisałem w spojlerze, krótki łuk i proca zasięg maks. (-30 US i nie można celować), kusze i inne łuki zasięg daleki (-20 US).

W tej chwili? Bardzo dobrze, biorąc pod uwagę, że zombie zdają się kierować do centrum wioski. Tylko nie gwarantuję, że widzieliście każdego zombiego ze skarpy, jakiś mógł być zakryty budynkiem czy nawet w środku.

Bardzo niechętnie. I tak nie będzie zawierała poprawnych odległości, położenie zombie jest zmienne, a ustawienie chat będzie zmyślone tak samo, jak gdybym po prostu pisał w ramach reakcji na wasze poczynania (tylko zabierze mi elastyczność, żeby się np. rozmyślić i coś przestawić).

Jeżeli jednak większość będzie chciała, to zacznę robić te mapki. Nie lubię, ale trudno się mówi :)

Ja mapki nie potrzebuje. Erica najchętniej opuściła by to miejsce.

(...)To akurat nie jest istotne(...)
Pod warunkiem, że drużyna nie wpakuje się na tych zombie.

(...)Nie chciało mi się zmyślać i rzucać przypadkowymi liczbami. Co chcesz konkretnie wiedzieć? Do czego potrzebna ta informacja?(...)
Zeby np. strzelcy nie stali jak kołki w miejscu, z którego tak czy siak nie ma dobrego ostrzału...

Feniu - romans Hans&Erica, morderczy duet apokalipsy zombie i zachody słońca pełne krwi i desperacji?

Czemu nie wszak wejrzenie na sytuację, która zaistniała mają podobne. A tragedie zbliżają ludzi.

Tylko MG nas znielubi, jak porzucimy drużynę i pójdziemy w siną dal.

Nie rozumiem. Zombie są rozsiane po wiosce i skupione najmocniej w centrum. Jakie ma więc znaczenie kierunek? Jeżeli ktoś wejdzie do wioski, to spokojnie, będę miał na uwadze, że niedawno widzieli rozłożenie zombie z góry.

To działa tak, że zamiast wyznaczać ruch jak w grze taktycznej, po prostu deklarujesz "Ulliana poszła do X, starając się omijać zombie" i wystarczy.

Ale żeby robili co zamiast tego? Gdyby był utrudniony ostrzał zasłonami, to bym opisał. Kary do testów US opisałem.

Każdy może zejść i iść z ulrykaninem. Można zacząć szabrować chaty na skraju wioski. Takie dwa, najbardziej oczywiste przykłady.