Mnie to też pasuje. |
wilk syty owca cala ^^ |
Pytanie co na to Hakon? ;) |
Będziemy o jego bicka miecze ostrzyć. |
Nawet jednego dnia w lochach nie spędził, a wyszedł z niego napakowany i wydziargany recydywa (musiał dużo przysiadów robić w tym czasie). Ech... Co też wiezienie robi z tymi ludźmi i krasnoludami? xD P.S. Uzupełniłem wam w notatkach listę ukończonych sesji. @PanDwarf Ty musisz jeszcze poczekać, aż administracja wpisze Tobie notkę z konta obsługi. |
Hehe. Tak czytam Waszą rozmowę. Już na LI był ten temat poruszany. Co do pancerza to jeśli MG chce wspomóc gracza by dłużej nim grał (się nim męczył ;-)) zawsze może dać magiczną błyskotkę lub broń dającą aurę ochrony w wartości jakiejś zbroi. To tylko kwestia dogadania MG z graczem jak sądzę. Chyba zdecydowałem się jednak na zabójcę. Niebawem zrobię KP o rozwinięcia i będzie chyba dobrze. |
Właśnie pisałem do Ciebie w sprawie tego zabójcy. :) Cieszę się, że zdecydowałeś się iść tą drogą, tym bardziej, że fajną scenkę na doku z Kyanem robimy i rozmawialiśmy na temat Duraka. |
Oczywiście każdy ma swoją wizję świata i odgrywania, ale osobiście uważam granie zabójca za bardzo trudne, zarówno dla gracza jak i MG. Postać chce zginąć, MG siłą rzeczy zacznie temu przeciwdziałać :P A poważniej, fabularnie fajnie pasuje, ale Hakon podziwiam za tą decyzję. Kwestie zbroi rzeczywiście łatwo sobie samemu wytłumaczyć, niechęcią do głupiej śmierci od zabłąkanej strzały. Dla otoczenia - Khazadów już niekoniecznie, może być to odebrane jako tchórzostwo i nieszczerość przysięgi (oczywiście nie dal wszystkich). Do tego ostracyzm ze strony krewniaków. Żaden krasnolud ręki nie poda, informacji nie udzieli, do stołu nie usiądzie, o ile zostanie gdziekolwiek wpuszczony. W sklepie u krewniaka usłyszy wulgaryzm, a przy dobrym nastroju sprzedawcy, że nic nie ma nawet jeśli mu towar zależy. Ewentualnie bardziej liberalny sprzeda mu potrzebne rzeczy z ceną razy 10. A generalnie bawimy w otoczeniu krasnoludzkim, więc może być ciekawie, choć niekoniecznie przyjemnie. Dla Luda nie robi to różnicy i tak będzie zadawał głupie pytania. Oczywiście może być też całkiem inaczej i nie mam z tego powodu problemu, ale zabójca to cięższa/ bardziej wymagająca profesja do grania niż się wydaje. Ludo trzyma kciuki za zabójcę, bo przytulić to już się trochę boi. :P |
Wiecie jak trudno znaleźć portret khazada z przyciętą brodą i zarazem zabójcą by był? :-/ Cieszę się, że tyle wiary pokładacie we mnie :-) Aż dodaje mi skrzydeł takie podejście Wasze i zamierzam podnieść rękawicę :-D Co innego grać już gotowym zabójcą a co innego w grze się przeobrazić w takowego. No to trzeba zacząć myśleć co i jak :-) |
No, to jest dopiero wyzwanie tak w trakcie gry... Zmienia się psychika postaci, ale trzeba też pamiętać kim on wcześniej był. Na szczęście Grimnir czuwa nad Tobą i masz jeszcze ten jeden Punkt Przeznaczenia w rękawie. :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0