No rumak Dai się ucieszy z nazwania go wierzchowcem ;) |
Hmmmm. Człeczyny obnoszą się swoimi wierzchowcami a Durak prycha na nie. On nie wsiądzie na to bydle i nie będzie pośmiewiskiem :-P |
Heh, a ktoś tu mówił o przeciwdziałaniu szkodliwym stereotypom. :D |
No bez przesady :-P Może poproszę o barana od pasterza i na nim pojadę :-P |
Dai się nie obnosi z kucykiem :P Za ciężki :D |
Warlock coś mi wspomniał, że moja postać nagle zmieniła nastawienie i emocje (może źle odebrałam jego słowa, bo jestem troszkę przyćpana lekami, ale poczułam się w obowiązku do wyjaśnienia). Wcześniej Lilou była bardzo zestresowana negatywnym podejściem do niej otoczenia. Po tym jak Karl wszedł do karczmy i zwrócił na siebie większość uwagi (początkowo), elfka nieco się rozluźniła. Gdy ten zaczął mówić i odpowiadać na pytania, mocno skupiła się na nim, nie zważając już na otoczenie, ich spojrzenia czy krytykę. Po prostu wszystko stało się mglistym tłem, prócz Karla. Stąd może wydawać się dziwne przejście z bojaźni i stresu w butność i niejaką pewność siebie. Mam nadzieję, że nie wygląda to już tak źle :) |
Cytat:
|
Cytat:
|
Heh może przeżyje do tego czasu ;> W weekend będę raczej niedostępny, a jeśli będę to pewnie tylko z komórki. |
Dziś późnym wieczorem (około 22) odpiszę na kolejne pytania. Cytat:
P.S. Potrzebujecie jakiś informacji na temat wioski Oshausen? Chodzi mi tu bardziej o kwestie dostępnych usług, rzemieślników, handlarzy itp? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:02. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0