Cytat:
PUŁAPKI HONORU Ale na poważnie. Jak gryf zaatakuje i Graniczni wpadną w panikę to biorę młot, tarczę i atakuję (byle nie wleźć Detlefowi w pole ostrzału). PSkę wydaję jeżeli będzie potrzeba oprzeć się strachowi lub jeżeli będzie jakiś fatalny dla mnie rzut na atak lub obronę. |
PSy wrócą na 61 (co dziesięć stron, czyli 1, 11, 21 i tak dalej). Skoro walka to na docu robię właśnie mechaniczny opis tego co się zadziało i zapraszam Was na niego. Link do doca Ewentualnie można deklarować tutaj lub robić posty w sesji, będę to sobie wtedy tłumaczył na mechanikę we własnym zakresie. |
Pozycja rozstawienia, zapewne gdzieś obok naszego wozu bo tak wynika z mojego ostatniego postu. Pisać na docku i sesji, potrzebujemy PSów. Tak je odzyskamy w trakcie walki. Diuk i Walter, nie uciekają, tylko stwierdzili że poszukają tego uciekiniera/łapią kuce. xD |
Dyszel wyłamany w wozie, więc ten jest, a na nim granaty gdyby nasi saperzy potrzebowali. Teraz tak. Dozbrajam się i lecę pomóc Gustavowi powalić tych trzech co stoją przy nim. W pierwszej turze przygotujcie się/uzdrowcie/przygotujcie granaty/skróćcie dystans, co kto potrzebuje. Będzie wyglądało że szykujemy się do walki z Gryfem. Usunięte. Wrzuciłem posta |
Usunięte. Choć w tym całym zamieszaniu, halasie wozów, kwiku koni, wystrzalow to raczej mało co idzie zrozumieć. |
Pamiętacie, że Wasze rozmowy słyszą też BNi w zasięgu słuchu? |
Cytat:
W każdym razie nie ma formalnej podległości Detlefa wobec Galeba. Raczej rispekt ze względu na profesję i wspólną historię kiedyś tam. Ale i tak te rozważania nabiorą sensu dopiero, jeśli nasi BG przeżyją następne 20-30 rund :D |
Gob1in zdecydowanie bardziej znasz się na Krasnoludach, ale ja w sumie nic innego nie napisałem. Nie chodziło mi o formalne odgórne rozkazywanie, ale zobowiązanie z szacunku i respektu. Kowal run stoi jednak wyżej w hierarchii od zwykłego krasnoluda i weź mu wydaj rozkaz. Pal licho gdyby coś powiedział i sobie poszedł, ale jeśli stoi za Twoimi plecami... Zbór krasnoludów w Meissen był tego doskonałym przykładem. ;) Wszystko zależy od Detlefa i jego podejścia. Ale racja na razie przeżyjmy tą scenę, zachowując względne zdrowie i kończyny. |
Detlef to nie jest zwykły kraś... To DETLEF! :berserk: |
Dzień mnie nie było. Jaki znowu Gryf?! To znów Leo? Boję się czytać. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:14. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0