Mógłbym, ale tego nie zrobię bo mnie koledzy rozszarpią xD

Ani nie zabijesz, ani po plecach nie podrapiesz... Ale z ciebie kolega!

Idealne. Przynajmniej dla kogoś kto kilka razy w tygodniu wraca o 18, a czasem o 21.
Chociaż jakbym z jednej z prac zrezygnował... Mój post pojawi się wieczorem albo jutro.

Nie sądzę, że to rozsądne. Jak chcesz możesz dostać autopilota na tę kolejkę.

Szymon da radę, tylko szuka głaskow :p

Tu byłby komentarz ale że nie byłby "profesjonalny" to tylko wspomnę że dam radę, jedynie posty będą krótsze i słabsze niż zazwyczaj.

<profesjonalny post> Melisa idzie za resztą i nie naśladuje pijaków :p Tylko porządnych obywateli. Zależy jej najbardziej nad tym, aby medyczna torba ocalała z całą swą zawartością, bo wie, że od tego zależą dalsze losy wszystkich.

Ojciec ma tę torbę, czy ona? Bo nie wiem, kogo do konia wiązać. Póki co ojca, ale zawsze mogę zmienić:-D

Ona ma torbę, ojciec to zniedołężniały starzec. Ale ona idzie z buta, jak ją przywiążesz to będzie bestialstwo - jak ciągnięcie psa za samochodem :'(

Znaczy...przerzuca się przez kulbakę za tyłek...zasadniczo:)

Ewentualnie, jak to dama, to można też usadzić przed sobą.