Przepraszam, nie odczytałem tego jako deklaracji.

Poszedłeś, nie wpuścili cię (zrobię jutro edycję swojego posta), wszyscy razem rozmawiacie z bucem.

Weinerschlosse - czy to nazwisko jest komuś z nas znane?

Wam nie, ale karczmarz wytłumaczy, że to znamienity ród. Senior, Robert, jest przyjacielem cesarza. Jego syn Teodor, ten co was odwiedził, jest przyjacielem syna cesarza

Ten pan sobie poszedł, wszyscy przyjęli do wiadomości bez zamiany z nim słowa?
Bo elf akurat słysząc jego słowa, chciał porozmawiać.

Oczywiście że można rozmawiać, póki tam jest

Ok, to dobrze. W komentarzu napisałeś, że już sobie poszedł, więc wolałem się upewnić.

Czy znajdziemy jakieś informacje na temat Malala i jego wyznawców?

Nie wiem :) wy zadeklarujecie szukanie, to ja rzucę kostką albo zdecyduję :)

Zrobiłem edycję posta (wycieczka do morrytów, antykwariusza, Grunnera). Dodatkowo stworzyłem możliwość do integracji "starych" i "nowych" postaci, poprzez towarzyszenie krasnoludowi w tej wycieczce (o ile dojdzie do skutku - MG nie wprowadzi wydarzeń, które tę wycieczkę uniemożliwią).

No to deklaruję szukanie :)