Hej wszystkim :D
Wróciłem właśnie z pracy zaraz postaram się ogarnąć i przystosować do tempa rozgrywki :p tylko niech znajdę moje piwo :D

Ok, poczekam na odpis Molkara, którego przy okazji witam na pokładzie :)

@Arthur, dzięki, zobaczymy, co się dalej wydarzy :)

@Molkar również witam w drużynie skazanej na śmierć :-P

Dokładnie, jakby to w naszych czasach było, to by telefony wyjęli, żeby nagrać jak się chłopy nawalają, a potem siup na fejsa, czy inne instagramy i lajki liczyć. Echh, cruel reality...

Oj tam zaraz śmierć xD chyba, że mówisz o drużynie która nas porwała :D

Ok MG, post wisi, poproszę o rzut. Oby okazał się łaskawy :)

Archwiumx - Gustaw :neutral:

Shiv -Horst Taffertshoffer :smile:

Arthur Fleck - Machavellian Teslau :grin:

Ayoze - Katja Herzog :grin:

Gladin - Alonso Arrancia :grin:



Molkar - Karl Lew Petrenko :smile:


Udało sie:) Potrzebuje jednej informacji od Was, tu w komentarzach. Czy macie zamiar próbować ucieczki przed "rozładunkiem"? Jeśli tak to na co czekacie? Nie chciałbym pisać posta dzień po dniu jak woda się podnosi:)

Czy możemy wykorzystać komentarze tutaj do wspólnej narady i wypracowania jakiegoś stanowiska? Przypuszczam, że pomiędzy scenami z topielcem i żarciem spuszczanym na linach, nasza piątka miała okazję bliżej się poznać (Machavellian na pewno by podziękował Katji za ratunek) i obgadać jakieś szczegóły działania.

Tak, jak najbardziej. Nie chciałem tego dawać w dwóch postach bo takie mało dynamiczne posty zawsze rodza mały przestój:)

musimy się tak na prawdę zastanowić co chcemy bo na statku na pewno będzie trudniej uciec ale mniej przeciwników. Jak nas dowiozą do jakiegoś miasta gdzie chcą nas sprzedać może być łatwiej uciec ale będzie sporo więcej możliwej straży

Ja jestem za tym, żeby spróbować uciec ze statku. Jak nas gdzieś dowiozą, będzie więcej przeciwników na pewno. Z drugiej strony, jeśli dowiązą nas do jakiegoś miasta, czy miasteczka, to chyba łatwiej będzie się w tłum wmieszać po ewentualnej ucieczce.

Może po prostu głosowanie zrobimy, kto jest za czym i tak zadziałamy fabularnie?