Szanowni, nasza ekipa skurczyła się do czterech osób, co jest oczywiście dla nas pewnym dyskomfortem, ale mam nadzieję, że Was to nie zniechęci. Liczę na to, że Asmodian szybko odzyska normalną częstotliwość postowania, a resztę drużyny zachęcam do obczajenia dworku (na tyle, na ile lokalsi pozwolą). Nie planuję dodatkowego naboru na wolne sloty, poradzimy sobie własnymi siłami .

Cytat:

Napisał Asmodian (Post 930440) Jestem z powrotem jakby co.

To świetnie, bo akurat cała ekipa znalazła się w jednym miejscu na uboczu i ma chwilę dla siebie i możecie wspólnie pokonwersować, zanim wejdziecie do dworku. Jak pan Niers zapatruje się na propozycję Olivii? Zechce towarzyszyć jej przy wieczerzy jako osobisty przyboczny?

Sądzę, że zaproszony na salony Lars upaciałby swoją juchą aksamity i jedwabie i pewnie to miała na względzie Olivia dobierając przybocznego ;-) ponadto Voormann - ewidentnie z jakiegoś powodu Larsem zainteresowany - mógłby się w obecności Norsmena krępować ;-)

No dobra - żeby nie było, że zmiękłem! Koniec kolejki jutro o 20:00. Junior, to naprawdę ostatnia szansa dla Loriego.

Czekam z dziką niecierpliwością!

Miałem zamiar poczekać do dzisiaj, bo Junior obiecał mi wpis dla Loriego w przeciągu tego tygodnia, ale się znacząco spóźnił, więc gilotyna opadła. Tym samym z dniem dzisiejszym Lori zostaje nieodwołalnie drugim NPC w drużynie i sądzę, że blizny po oparzeniach staną się rychło najmniejszym z jego zmartwień. Jeśli nie uda mi się napisać fabularki dzisiaj wieczorem (ale raczej. A 99% się uda), to będzie jutro do południa.

Juniorowi dziękuję za wspólną grę, pomysł na elfa miał naprawdę duży potencjał.