lastinn - WFRP 2ed - III łzawe wypominki i kłótnie

lastinn (http://lastinn.info/)

- Archiwum sesji z działu Warhammer (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/)

- - WFRP 2ed - III łzawe wypominki i kłótnie (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-warhammer/19457-wfrp-2ed-iii-lzawe-wypominki-i-klotnie.html)

Z uwagi na swą chwilową niedyspozycję (ban) nie czytałem co tam naskrobaliście. Dziś nadrobię niedostatki i postaram się jutro odpisać.

p
b
.

Cytat:

Napisał Bielon (Post 929201)

Kruk szedł w pierwszej linii klanowych, twardych, silnych ludzi żyjących w górach wedle własnych praw, mających nad sobą jeno wodza. Korin Grzechotark z Owczarzy był brutalnym skurwysynem, który znał się na swojej robocie. On, wbrew powszechnie panującej opinii, nie wypasał nigdy owiec. Owszem, kradł je, łupił sąsiednie klany, uczestniczył w wojnach, bitwach i potyczkach. I wciąż żył, choć nie wszystkim to było na rękę. Ale nikt przeciw niemu nie odważył się wystąpić. Słuchali go, bo alternatywą był zamknięty krąg tarcz i pojedynek na śmierć i życie. Na co nikt nie miał specjalnej ochoty. Kruk doskonale rozumiał tych pasterskich sukinsynów. Sam nie miałby ochoty na starcie z Korinem, choć był jednym z jego najwierniejszych carlów.

Wiem co niedawno czytałeś;) I jak zapewne też doczytałeś, jest tam jeden całkiem mądry wojownik, który uczy, że jeśli uczestniczysz w bitwie to znaczy, że już popełniłeś co najmniej jeden błąd;) Tę filozofię i my wyznajemy, jak widać.

e: Książki Abercrombiego polecam generalnie, a Koniczyna to jeden z lepiej napisanych bohaterów (drugo-, może nawet trzecioplanowych, ale jego nauki wymiatają).

Do 17.10. mało dostępny będę. Urlopy wiadomo jak się kończą, więc medyk kontynuuje swój plan, a co będzie jak wrócę to się okaże. Powodzenia, drużyno.

hen_cerbina zaenpecuję, ale reszta? Hmmm, mam wrażenie, że niemrawi jacyś jesteście? Co z dzielnym kozakiem, wojennym człowiekiem? Co z Gudrun, która tak pysznie strzela z łuku?

Poczekam do wieczora, co mi tam.

P
b
.

Edit:

Cytat:

Lepiej szybciej załapać, czy jesteśmy w tym razem i kasujemy wypłatę, czy zostaliśmy w gównie sami.

Czyli, czy jesteśmy sami, czy czy jesteśmy sami??

Cóż za logika :D:D:D:D
.

Kozak rąbie :P

Cytat:

Czyli, czy jesteśmy sami, czy czy jesteśmy sami??

Albo jesteśmy sami, albo nie. Obie możliwości są straszne :P

No właśnie miałem zapytać :D Kur..de toż to Los. Los w całym swym majestacie zstąpił na naszą sesję!!

Jadę w góry, gdzie nie mam dobrego netu, więc mój odpis może się pojawić dopiero koło niedzieli, ale gwarantuję Wam, że się pojawi.

JESTEM POD WRAŻENIEM!!

p
b
.

Aż mi się przypomniało:

Cytat:

Napisał Bielon (Post 930573)

baw się dobrze :mryellow:

Cytat:

baw się dobrze

Lepiej nie, nie może już tyle pić :) I dziecku zły przykład by dawał :P