Tak w ogóle działa były używane przed starożytnych Chińczyków w roku 134 w bitwie pod Chengdu >.< Wiemy że to jest Warhammer, i tylko Imperium jest osadzone w ramach czasowych, moim zdaniem, późnego renesansu. Bretonia to średniowieczna anglia, Tilea to starożytna grecja lub włochy (miasta-państwa).

Możesz mi podać na pw gdzie przeczytałeś o tych działach? Z chęcią uzupełnię wiedzę. Dla mnie cały warhammer to późne średniowiecze wczesny renesans. Ale to nie miejsce na dyskusje o działach i w jakim latom odpowiada warhammer.

Oj cały to na pewno nie bo widać że różne kraje są różnie osadzone w odpowiednikach do naszych czasów. Każde miasto nie ma działa w WH, po co im? Nuln ma sporo ale w końcu Nuln to Nuln.

Nuln ma sporo bo to imperialna ojczyzna broni palnej, mając na myśli artylerię. Ojczyzną pistoletów i muszkietów jest Hochland.

A o tych działach to nie wystarczy mieć internet. Trzeba się interesować historią Chińczyków... A jak przeczytasz coś o Rzymie, to znajdziesz wzmianki o eksperymentach z prochem, które jednak w Rzymie nie wypaliły (nie proch :P)

Imperium to późny renesans, czasy piratów, armat i muszkieterów. Inne państwa to co innego. Kislev to kozacka Ukraina, Estalia to XV wieczna Hiszpania, Arabia... To Arabia :P To wszystko jest jednak kwestią interpretacji.

Co do Kisleva to bym się sprzeczał to raczej połączenie kozackiej Ukrainy, sarmackiej Polski i carskiej Rosji.

No no no....troszkę czasu mnie nie było i już waśnie powstały :D. Wyluzujcie panowie, mamy się bawić tą sesją a nie kłócić (jak tak dalej pójdzie to JA będę musiał zaprowadzić porządek), w szczególności Ty Yaneks trzymaj trochę nerwy na wodzy.

Aha - update'u nie będzie jakiś czas, gdyż spalił mi się zasilacz w kompie i czekam na nóweczkę (piszę teraz z komputera kumpla a u niego raczej solidnego wpisu nie zrobię). Koło środy powinno wrócić wszystko do normy. Tak więc czekajcie cierpliwie, a będzie wam dane :).

Hmm, sorki ale po prostu zachowuję się... Jak moja postać ;) Cóż, jest taka a nie inna, i muszę trochę się pokłócić. Chodzi mi bardziej o zrozumienie wściekłego elfa. Jeżeli Hans (Szarlej) będzie naskakiwał na moich kumpli z teama to ja będę na niego naskakiwał do tego czasu, aż go "oficjalnie" (czyli kiedy WSZYSCY się zgodzą) weźmiemy do drużyny na sesji. Btw. osobiście do nikogo tutaj nic nie mam :P Szarlej, wymyśl jakąś opowiastkę o wielkiej bitwie z orkami albo czymś i wystarczy :P

Yaneks jak Ciebie nie przekonuje moja historia to nie wiem co Ciebie przekona?

Eee, zdaje mi się że już trochę uspokoiłem sytuację :)

Yaneks czy twoja postać ma długi elfi łuk?