Teraz to już chyba tylko czekamy, aż MG ogłosi zamknięcie sesji.

No bez przesady. Chyba aż tak źle nie jest?? Ja tam wierzę, że sesja ruszy z kopyta :-P
I MG obiecał nam jakieś bonusy, eheheheh, władzę nad światem poproszę :mrgreen:

Mały kobold przechadzał się swoim głupkowatym krokiem, po korytarzu jaskini zwanej przez jego rasę LastInn, co w skrócie oznaczało: "Dar zesłany od bóstw, które chciały, aby ich wyznawcy zajmowali sobie cały wolny czas siedzeniem przed kompem." Przez cały czas pisał coś w swoim małym notatniku (?! :razz: ).
- Kerm? Jest. Efcia? Jest. Ja? Ekhm... No... Jestem. - mówił do siebie pod nosem, po czym przystanął zaszokowany. Przez chwilę wpatrywał głupio w puste miejsce wytężając swoje brzydkie, wyłupiaste oczy.
- Gdzie Cedryk?! - wykrzyknął zadziwiony...

***

W sumie chyba tylko Cedryk został, chyba że czekacie tez na moje potwierdzenie, że idę na egzekucję. Jeśli tak, to napiszę ;)

To się nazywa po prostu "obiecanki-cacanki" ;P

Nasza wspaniała trójka to trochę za mało. A nasz równie wspaniały MG, chociaż pojawia się na LI, o nas chyba zapomniał

Teraz nie będę nic obiecał, ale post w następnym tygodniu :P No i przydałoby się, aby Cedryk odpisał.

Od 26 kwietnia, chyba przez tydzień ale nie dłużej, nie będzie mnie.

Może MG przypomni sobie o nas w ciągu najbliższych trzech dni ;)

:twisted: Tak Rev nie możesz się teraz zasłaniać brakiem mojej odpowiedzi zresztą jak i w innych grach przypominam, iż zarzekałeś się, że do 23 kwietnia napiszesz do wszystkich czasu masz już niewiele.

23-24. Teraz nie napiszę, bo jestem po oszałamiającym pchaniu roweru przez 10km, bo mi koło siadło. Sił nie mam.

Mam dobrą wiadomość :D Piszę posta!