Gwena w tej chwili to twoja postać oszalała gdyż Hrabia Karl nie jest twoim wujem Natanielem. Pisałem do ciebie w tej sprawie i przyjęłaś takie wytłumaczenie.

Więc cała wypowiedź jest o kij rozbił, zresztą jak już napisał Bulny

Daję czas na poprawę bo potarktuje Klarę jak wariatkę czekam na odpowiedź.

Miałam nie odpowiadać Cedrykowi, ale forma wuj jest formą grzecznościową wobec starszych męskich krewnych z linii macierzyńskiej.
A z tego co podałeś to Hrabia i ja mamy wspólnego pradziadka (dla niego dziadka) w związku z powyższym właściwą formą jest wuj - różnica pokolenia, ew stryjeczno-stryjeczny wuj jeśli chcemy się trzymać dokładnie terminologii.
Ale mówienie komuś per stryjeczno-stryjeczny wuju byłoby dziwne

EDIT
O Gloger nazywa to pięknie przestryjecznym wujem :) - Czy mam poprawić tekst i kazać Klarze mówić Hrabiemu "przestryjeczny Wuju"?:rotfl:

Wake up!

Już świta... posty trzeba pisać by nasza sesja się ponownie rozkręciła.

Popieram Kokesza :) sam zaraz coś napiszę :)

EDIT: Poszło już :) no już gracze pokażcie na co was stać :)

Czy szanowny Mistrz może zignorować Mortarela i pociągnąć przygodę dalej?

Szanowny miszcz mógłby zignorować Mortarela, ale musiałby zignorować też siebie, a tego zrobić się nie da :razz: Post bedzie w weekend, ewentualnie pojawi się lekki poślizg bo nie wiem czy będę w stanie coś napisać po świętowaniu ocen :razz:

Ach... jak już dawno nikt się tu nie odzywał :)

Proponuję ruszyć z miejsca. Cedryk mógłby być kierowany przez Mistrza (przynajmniej nieco spokoju by było :D). Ruszmy ostro do przodu... Niech wiatr rozwiewa nam włosy :witch:

Podpisuję się rękoma, nogami, uszami i wszystkim innym!

Dobra... Żeby nie dopuścić do buntu ogłaszam 2 (słownie dwie) ważne wiadomości:
1. Sesję zacznę na nowo po powrocie Kud*acza (czyt. ok 12 sierpnia) o ile oczywiście bedzie miał już wtedy neta
2. Proszę wszystkich mających jeszcze ochotę i czas na grę o wpisanie się na "listę obecności" by potwierdzić dalsze uczestnictwo ;)

się pisze na cd