Nie ma kolejności, pisz ile chcesz ;] Corran, BG Homeosapiensa nieco sobie kpi z twojego BG. Nie mówi o tej "chorobie" zupełnie na serio. Nie przejmuj się. Ewentualnie - przywal mu, jeśli spojrzy na ciebie krzywo. Wszystkie chwyty dozwolone, o ile BG będą mieli powód, nieprawdaż? Reszta, odpowiadać! Jutro piszę kolejny post. |
Zobacze... To juz ktos cie moze z akcja wyprzedzic |
No i to mi wystarczy. Hm... Tylko teraz nie mam czasu, bo muszę wyjść z domu... No nic. Napiszę jak wrócę i mam nadzieję, że mi się uda przed kimś innym. ;) Edit: I jednak zdążyłam bez problemu, bo coś reszta nie pisze zbytnio... |
Stop Akcja... Chwila na wyjaśnienie Prosze mistrza o rostrzygniecie. Dlsczego Homeo napisał ze uderzył a ja upadłem skoro jedynei co moze napisac to ze próbuje to zrobic |
Cytat:
|
Taaa... Ale mechanika nadal cie obowiazuje i mozesz napisac co probujesz zrobic i poczekac na reakcje moje postac i akcje rozstrzygnie MG i tyle Jak bedziemy grac na zywo to ci powiem ze goblin cie powala na ziemie uderzeniem i ze lezysz :D |
Nie sądzę by potrzeba tu było mechaniki. Zresztą - zanim napisałem posta wykonałem potrzebne rzuty, na co Ty się zgodziłeś. Po ich wykonaniu stwierdziłeś, że chcesz rzucać za siebie sam i że ja nie mam prawa za Ciebie rzucać. Wtedy ja poszedłem na ustępstwo i zgodziłem się, byś wykonał rzut, ale w taki sposób, bym nie miał wątpliwości, że nie oszukujesz. Ty zaś wykonałeś go w taki sposób, że pewności tej nie można było mieć, pomimo tego, że Cię prosiłem. Zaś na powtórzenie rzutu w sposób pewny się nie zgodziłeś. |
Zasada warhammera niepisana to ze ja rzucam za siebie ty za siebie, i nigdy nie zgodzilem sie bys za mnie rzucał to po pierwsze a po drugie ja rzucilem rzut byłuczciwy i tyle. Mozesz napisac sobie ze próbujesz mnie uderzyc i tyle a co dalej to MG |
Boże, dzieci, co wy robicie? Kłótnia jak w piaskownicy. Następnym razem, pisząc coś kontrowersyjnego, weźcie od uwagę, że może się nie spodobać komuś innemu i chociaż rozwiejcie wszelkie wątpliwości właśnie w tym poście. Póki co - po moim długim zastanawianiu się, stwierdziłem: Primo Faktycznie, być może Artur znał Nathaniela dłużej - jako oficer mógł wcześniej słyszeć o tym ciekawym żołnierzu. Jego uwagi i kpiny nie pozostaną więc usunięte, ale uwaga - Nathaniel może potem być do niego wrogo nastawiony. Secundo Mimo wszelkich obliczeń i rzutów, Artur nijak nie mógł uderzyć Nathaniela. Powód jest prosty; siedzi on przy stole, oddzielonym jeszcze przynajmniej o stół Sygryda od kominka, przy którym siedzi Nathaniel. A czterometrowej ręki raczej nie ma. Poza tym, jeśli chcecie wykonać jakąś czynność, wymagającą rzutów, powinniście robić to pod moim nadzorem. Przywołuję też obydwu graczy do porządku. Burdel się robi. |
Czyli Homeo ma Edytowac swojego posta ? Tak Czy Nie ? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:44. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0