Oktawius, tak Kurt jest w szpitalu Shalyi, tym samym co Astriata, tylko w innym pokoju ;) |
a Gdzie on tam się podniesie jak połowy nosa nie ma (MJ WCIĄŻ ŻYJE!) i zęba.... dało by się to jakoś ogarnąć żeby on tam wrócił?:P |
Grupa portowa: Do dyspozycji macie Piskorza, którego możecie pytać o co chcecie. Również wszystkie osoby z gildii bardziej, lub mniej chętniej mogą z wami wchodzić w interakcje. Wszystko zależy od waszej pomysłowości. Generalnie pytać o nich nie musicie. Tylko Piskorz jest nietykalny Sama gildia jest bardzo okrojona. Aleam pozna, że to miejsce mogło kiedyś funkcjonować jako kryjówka dla przemytników i piratów. Jest wyposażona w odpowiednik ciasnej tawerny, pokoje do ćwiczeń, pokoje sypialne i dwa wyjścia, o których wiecie. Jedno przez kratę brygu na górze, drugie wąską łodzią odpływ kanałowy do ujścia Tona Dante. Grupa zamiejska: Rodryk i jego ludzie to podstarzali już nieco wojownicy. Interakcje z Rodrykiem z nami. Z resztą żołnierzy i ze zmutowanymi do woli jak wam w waszych wypaczonych duszach śpiewa. Teren nie przedstawia się dużo inaczej niż ten jaki był nad morzem. Porośnięte łąkami gruzowiska pokruszonych kamieni. Gdzieniegdzie niskie drzewa akacjowe, lub leszczyna itp. No i jeszcze jedna sprawa: Terminy. Troszku (jakoś tak dwukrotnie) nam się obsuwają co nie jest ani dobre dla sesji, ani w porządku wobec tych, którzy regularnie się wyrabiają. Dlatego na pewien czas zmniejszymy prędkość sesji. Trzy dni wy. Cztery dni my. Tym sposobem uzyskamy jeden post na tydzień, co stanowi pewne minimum dynamiczne. |
Marrt, Marrrt, zauważ, że było 3/2,teraz 3/4 to tak, jakbyś powiedział zamiast "Troszku (jakoś tak dwukrotnie) nam się obsuwają co nie jest ani dobre dla sesji, ani w porządku wobec tych, którzy regularnie się wyrabiają." Że to wszystko wina wyłącznie GMów, skoro wyłącznie im przedłożono, tymczasem obsuwy były po obydwu stronach. Natomiast również uważam, ze lepiej jasno definiować terminy. |
Ale większość z Was się wyrabia, czego jesteś chwalebnym przykładem :-D My niestety potrzebujemy dłuższego terminu. Pułapka nieumiejętności pisania krótko ;) |
spóźnienia co kolejkę czy 3/16 czy 2/5 nieważne... kurtuazję i bicie się w pierś też pominę. Znaczy mamy czas do poniedziałku z postem? :D |
Czas do poniedziałku. To znaczy, że można oddać we wtorek rano, bo kto by w nocy czytał! Ale we wtorek rano to każdy w pracy/szkole jest, więc nic nie zaszkodzi jak się wklei po południu. No a... |
ja czytam w nocy :kill2: co do zmiany terminu - ja jestem raczej w kategorii zawalajcej terminy, ale i tak zgłaszam sprzeciw. im więcej mam czasu, tym trudniej mi się zebrać i napisać coś porządnie. no ale ok. skoro potrzebujecie więcej czasu, to sobie ukrojcie. mam jednak nadzieję, że po nowym roku wrócimy do bardziej sensownego tempa. bo przy takim wolnym zapominam kim jest moja postać i muszę za każdym razem czytać od nowa kartę, a i tak co post to inny czlowiek wychodzi :( |
Post jaki jest każdy widzi... w zależności od podjętej decyzji co do "formy podróżowania" Albert albo weźmie jakiś sprzęt ze świątyni aby lepiej wcielić się w swoją rolę albo weźmie ekwipunek od ludzi Piskorza - prowiant, broń, może jakiś koc czy płaszcz... czy co tam dadzą, a co będzie mogło się przydać w podróży. No i jak mają to może jakąś tarczę. I spróbuje się nieco przespać. |
Ja w sumie mam gotowego posta, ale nie mogę dorwać Oktawiusa do dialogu :( Czy założenie, że on z nami pojechał do wariatkowa jest na 100%? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:58. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0