Bez wątpienia jak to określiłaś "dziura Ve" nie może konkurować pod względem atrakcyjności z parą wielkich, zagubionych, niewieścich oczu :D

A ty Oktawius się nie chwal, dużo osób chętnie by się z Tobą zamieniło ... wstawać o 8 i wracać o 17 ehhhh. I bierz się do pisania ;P

proszę mi tu dziury za plecami nie obrabiać!
może i może poczekać, ale Ves nie ma takiego zamiaru. a bez niej będziecie musieli trochę poszukać :P

Niech chociaż Ves możliwie dokładnie wyjaśni gdzie tej dziury szukać.
Jak odnajdziemy zguby to jakoś tą szczelinę odszukamy. Chyba.:rotfl3:

Obrobić dziurę Ves czy pójść w głąb kopalni... jak dla mnie wybór jasny;D

Ej no, ale pisać nie ma kiedy :P już skończyłem :)

Rzeczywiście, Oktawius, wybór jest jasny. Choć prawdopodobnie mamy dokładnie odwrotne myśli w rzeczonej kwestii.

Chcę tylko przypomnieć, że Callisto będzie proponował, żeby się nie rozdzielać, bo łazić samotnie, czy po dwóch pomiędzy skavenami, to jest mniej więcej prośba do GMów: zatłuczcie moją postać, lub, najłagodniej, ostro przetestujcie mojego fuksa.

jesteś pewien, że wolisz biegać po kopalni i testować swojego fuksa względem obsługi? która jak Cię złapie to zapakuje nazad do karceru? po to, zeby za chwilę na pal nawlec?
nawet moje pokłady altruzimu nie są na tyle duże.

Pełna zgoda Kelly! Nie rozdzielajmy się - jak tylko Callisto dołączy do "trójki poszukiwawczej" radykalnie zmniejszy szansę na ratowanie skóry pozostałych (a raczej pozostałej). Tym bardziej, że ta legendarna dziura ---> droga ucieczki z kopalni jest prawdopodobnie drogą, którą przylazły tu szczury.

Natomiast, nie ma co na siłę ubezwłasnowolniać niczyjej postaci w komentarzach. Myślę, że już powoli możemy przygotowywać się do dialogów (w sesji) i szukać argumentów aby przekonać element wywrotowy aby pozostał(a) z nami. I chyba Kelly to będzie twój job ;) jak widzisz Albert erudytom nie jest...

Nie chodzi o ubezwłasnowolnianie, ale:
1. na górze pewnie obsługa wie o skavenach, a jak nie wie, to się dowie od razu, jak ktokolwiek zejdzie bezpośrednio przy szybie. Nie zejdą tutaj nie zorganizowawszy ekipy. Nikt, kto nie nazywa się Gotrek, by nie zaryzykował.
2. Dlatego przed strażą chwilę czasu mamy. Od biedy można go wykorzystać na poszukanie pozostałych, ale tylko, jeżeli wiemy, gdzie iść, bo inaczej nie ma sensu.
3. Bardziej obawiam się tego właściwie, że skavenów się nalezie, dlatego uważam, ze trzeba się śpieszyć.

Jak się ciesze że w naszej bandzie nie ma takich problemów:P jak narazie jest jeden debil który nas prowadzi i stara się szybko zginąć:P ciekawe jak my się dogadamy jak się wszyscy zejdziemy;P

aaależ. u nas nie ma problemów, kto Ci to powiedział?