pozwoliłem sobie edytować mojego posta na prośbę baltazara dodając co nie co do naszej rozmowy o ratowaniu znajomych i rodziny :) |
Jak zwykle, jeżeli potrzeba, to edytuję. Mam nadzieję, ze ktoś z drużyny da się jednak wciągnąć do tego chodnika. Czy to przelazł skaven, czy więcej, tego nie wiem, ale co najmniej jakiś powinien, bowiem było wspomniane, ze tamta część grupy widzi grupę skavenów oraz walki. Przydałoby się dać jakiemuś po głowie, żeby tekst pasował dobrze. |
chciałam zauwazyć, że jak dotąd NIKT NIE WIE, że Vestine jest czarodziejką, bo czarowała na uboczu. dbając, by nikt nie zauważył :) |
Spoko :) nikt nic nie wie, a napewno Kurt:D mam niezłą misje, znaleźć światło i wyciągnąć rannych ... MG dali mi zadanie na miarę moich możliwości:D |
Formalności:look: Macie czas do poniedziałku, do godziny 14. Do Johna. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której gracz pisze raz na nasze 4 posty, o ile naprawdę chcesz grać musisz odpowiedzieć w tej turze. Post wcale nie musi być długi i skomplikowany, ale niestety bez niego się pożegnamy. |
Hellian, możemy termin oddawania postów przesunąć tak ogólnie, do 21 ? ta 14 godzina jest kompletnie nie trafiona:P |
Po krótkiej debacie ustalono co następuje. Terminy odpisywania będą do końca dnia. Bez podania godziny. Głównie dlatego, że niektórym dzień kończy się o 21, innym o 24, a jeszcze innym przed świtaniem. I tym sposobem poczekamy do końca poniedziałku Oktawius:) |
Jeee :) dzięki bardzo:) tym samym uratowaliscie moja terminową częstotliwość pisania:P czy jakoś tak... |
moją przy okazji też! |
Mam do was prośbę, jak ktoś ma cd-key do windowsa xp servis pack 3 wyślijcie mi go szybko na pw :P zwalił mi się kompletnie laptop siedze teraz na kom i nie mam jak napisać posta do sesji :p Jak nie napisze do 23 tzn ze... nie napisze bo nie mam jak, troche za neta place angielskiego na komie-.- W razie czego Kurt, dziala następująco. Najpierw rzuca "kurwą" , potem parsknie lekkim śmiechem, poczeka trochę w ciemności ciesząc mordę że nie dostał tym czymś i że uchował przytomność, którą zresztą i tak by uchował. Jak usłysze ze Astriata spieprza z wyjscia to pomyśli o niej źle, a jak zobaczy że wraca ze światłem w ręku to ogłupieje na 20 sek, klnąc pod nosem od popiżdzonych czarodziejach itd. Ale w sumie dziekuje za światło, jakże elokwentnym "O, przyda sie", a potem bierze łom, który o wiele lepiej trzyma sie w jednym reku niz kilof, uśmiecha się raz jeszzce. Tzn wykrzywia ryja w tym grymasie paskudnym i podchodzi do gnojka odciagajac go pod wejście i opierając o ścianę. Widząc że z Astriatą jest coś nie tak, odstawia zapalony Kaganek obok gnojka, a ją samą też podprowadza pod ścianę. Patrzy się przez jakiś czas na tą dziurę skąd poszedł wiater i zadaje konkretne dwa pytania. "Co to kurwa było?" oraz "I co teraz robim?". Jego mina określa jego wiedzę, czyli żadną, ale jego pewnie trzymające się rece łomu i tarczy, pokazują zwartość atakową :) Tak w skrócie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:52. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0