No, miło mnie zaskoczyliście. Bałem się, że posty naprawdę będą króciutkie. Takiej długości spokojnie mogą być jako następny z rzędu post w turze. Ale krótsze już nie :) Ino, jak już pisałem wstępnie - strażnicy siedzą zamknięci w kamiennej wieży. Można co najwyżej stanąć pod nią i do nich wrzeszczeć, a oni mogą wychylić się z platformy na drugim poziomie i zerknąć kto to ;] Czytajcie wy moje posty :D Po co macie później niepotrzebnie edytować swoje. Umiarkowaną wolność w kreowaniu świata macie ale wasze posty nie mogą przeczyć moim :) |
Tylko by z tego wyścig postów nie wyszedł. ;) Erwin - pamiętaj by zaznaczać dialogi myślnikiem i kursywą, ciężko inaczej domyślić się co postać myśli a co mówi. Ja postaram się niedługo napisać. |
Teraz wstrzymam się z postem do czasu odpowiedzi wszystkich pozostałych, żeby miało to ręce i nogi. Co do moich postów to rzeczywiście są jakieś mało czytelne, niby stosuje się do zasady cudzysłów, kursywa i myślnik ale jakoś kiepsko mi to wychodzi:oops: . Podpatrzę jak to robicie i popoprawiam żeby było bardziej przejrzyste:jupi: . P.S. Jakaś pliszka mi wyskoczyła z tą kursywą. Dam sobie głowę uciąć że jak pisałem wszystko co trzeba było kursywą ale jak przed chwilą zerknąłem już kursywy nie było. Może to dlatego że posta pisałem przez szybką odpowiedź, ale coś czuję że to te piekielne chochliki drukarskie :D. |
Jak już pisałem... (khem :P) będzie okazja by popisać sobie po moim poście. Ja też chcę dla odmiany coś napisać w tej sesji :D Jeśli się Sekal wyrobisz przed xeperem, to spokojnie pisz, jeśli nie, to nic nie szkodzi. Będzie jeszcze czas później. |
Cytat:
Co do strażnika to przepraszam. Chciałem pomóc w rozkręcaniu fabuły. |
Cytat:
|
Zgodnie z prośbą MG wrzucam swoje GG 623211, ale na tygodniu do 17 łatwiej skontaktować się ze mną na PW albo mailem |
A teraz kwestie taktyczne :) - Strażnik zbrojnych i zdeterminowanych chętnych powstrzymywać nie będzie. Jest zbyt przerażony, by stawiać się w tym momencie komuś, kto może się bronić i ma jakieś szanse nawiązania skutecznej walki z wrogiem. - Osoby które ruszą od razu pędem, będą w stanie dobiec do rodziny w momencie w którym najpotężniejszy ze zwierzoludzi zamachnie się na chłopca, który pozostał w tyle. - Chętni do strzelania, mogą korzystać z dachu strażnicy. Drzwi do niej są obecnie otwarte. - Ewentualną walkę opisujecie do pierwszej wymiany ciosów/posłania salwy pocisków. (tutaj mile widziane deklaracje) Jej zakończenie opiszę ja. Dzisiaj będę dopiero po 22 pewnie. A i jeszcze coś. Zwierzoludzie są jednymi z najpotężniejszych stworów z podręcznika. Są bardzo trudnym wrogiem - więc bez przesadnie heroicznych opisów z waszej strony. Walczą co najmniej tak dobrze jak wy. |
Post niedługo. |
Gmowi już zgłosiłem, ale informuję innych: Blaise rzuci się do ataku nie zważając na marną przewagę liczebną wroga. W końcu dziecko w potrzebie! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:30. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0