Przyjąłem do wiadomości.

Czas do soboty.
Plan ucieczki do opracowania samodzielnego. ;) Łowców czarownic jest 5, dwóch pilnuje zejścia w dół.
Mapa szpitala. Znajdujcie się w pokoju nr 32.
Zabicie Estlemanna to akcja darmowa, wyjawi miejsce ukrycia listy, jeśli zgodzicie się to zrobić. Czy to zrobicie... cóż.
Akcja wobec gołębia czy działania ucieczkowe możliwe do omówienia także ze mną, można to posunąć nieco do przodu.
Na koniec posta 2k100.

Rozmowa nad łóżkiem proszącego o śmierć Estlemanna w docu. Również tam lepiej chyba będzie przeprowadzić całą ucieczkę.

Przypominam tylko o dwóch sprawach: macie może z pół minuty, zanim pojawią się w pomieszczeniu łowcy czarownic.
A ptak jest za szybą. ;)

No to całe szczęście, że Jost nie rzucił czymś twardym/ciężkim:mryellow:

Przy których drzwiach słychać kroki nadciągających łowców czarownic, bo wyjścia z tego pomieszczenia są dwa?

Czas do soboty.
Na koniec posta 2k100.
Pamiętajcie, że jeśli ktoś chce opisać w poście coś już dokonanego wymagającego interwencji MG, to zawsze może się do mnie zgłosić, najlepiej już z wynikiem rzutu kością. ;)

Zacząłem dialog w docu jeśli ktoś chętny ;)

Czas do piątku. Wystarczą mi bowiem tylko deklaracje działań z Waszej strony. Z lordem także można jeszcze pogadać.
Pamiętajcie jednak, że jest już noc. Przed wstaniem nowego dnia każde śledztwo będzie utrudnione i będzie zwracało uwagę. No i to był ciężki dzień, zdecydujecie też, prócz tego w jakim kierunku "detektujecie" jak to mówił sierżant Colon, a także gdzie/jak spędzacie noc. Przynajmniej trzy osoby potrzebują też nowych ubrań lub prania starych.

Nefarius? Mam na Ciebie czekać z postem, czy odpuszczasz?

A pytanie do pozostałych. Co myślicie o szybszym przeskakiwaniu pewnych wydarzeń w sesji? Widzę ile nam jeszcze zostało do rozegrania, a z zaangażowaniem przez tak długi czas jest trudno. Jeśli jesteście za przyspieszaniem (postaram się, żeby to nie miało wpływu na samą rozgrywkę i wybory postaci) to nic nie piszcie. Ha!