Crossover na spokojnie czyli „Totalna stabilizacja” - III Rekrutacja Ahoj towarzysze! Pora zabrać się za rzecz kompletnie zbędną w zwyczajnych sesjach i kluczową przy pośrednictwie forum czyli rekrutacji, ostatecznie równie ważnej jak każdy element sesji. Miał być trup z szafy i jest. Bo sławetna sesja upadła przez wzajemnie niezrozumienie się graczy i Narratora, a zaczęło się ono właśnie przy rekrutacji. Nie mam zamiaru robić tutaj sekcji zwłok, ale taka wzmianka i zastanowienie się nad nią powinno zobrazować do czego prowadzą takież to problemy. Teraz już tylko o ich uniknięciu, niestety bez przykładów, nie kopie się wszakże leżącego, a martwego to bezcelowe... Czym jest rekrutacja? Prócz roli ogłoszeniowej, jest również umową zawieraną między czytającymi, a twórcą. Tą metodą oboje wiedzą w jakim przedsięwzięciu chcą uczestniczyć, po co poświęcają czas na zaprezentowanie się w postaci kart postaci i do jakiego konkursu startują. Przy takim założeniu zrazu negujemy sławione przez wielu hasło o wszechwładzy Narratora. Tutaj jego zakres zmiany prawa już ustanowionego mamy ustalić w rekrutacji. Jeśli chcesz wszechwładzy, zaznacz to. Jeśli zaś współdecydowania, Rózię o tym powiedz. Najlepiej kierować się przy tym zasadą, że im bardziej jesteś uległy, tym bardziej idź w stronę totalitaryzmu. Jeśli zaś masz wolę, a nie znasz całkowicie systemu, pomoc doświadczonych graczy może się przydać. Przy czym ty masz być najbardziej obcykany. Masz być o krok do stania się omnibusem w sesji. Wiem, jak to brzmi. Zdaj sobie sprawę czym jest WoD w powszechnym mniemaniu, jak ludzie widzą poszczególne systemy. Jeśli więc mówisz o systemie, stawiasz znaczek. Ludzie widzą ten system w typowym wydaniu kształtowanym przez podręcznik oraz maniery w nim. Możesz się z tym nie zgadzać, lecz tak widzą to gracze kiedy widzą nagłówek, a niestety, jeśli większość osób nie zrozumie przekazu, to wina osoby tworzącej rekrutacje. W tej sytuacji tłum ma racje, nie jednostki. Dlatego też wyraźnie zaznacz wszelakie różnice między klimatem i stylem rozgrywki pomiędzy ogólną wizją, a tym co chcesz zaserwować na sesji. Jeśli nie masz dobrego rozeznania na tym poletku, trudno. Wypisz wszystko, a nie tylko różnice. Dosadnie. Jeśli mówimy WoD, zazwyczaj (pomijając niektóre podsystemy) nie myślimy o powergamingu i bezmyślnej sieczce. Klimat już kompletnie musisz opisać, wszakże będzie on zależał od małego i dużego kaonu, a zapewne będzie jeszcze wybraną częścią tegoż zbioru. Tutaj także roba opowiadań wstępnych które mają pomoc zrozumieć styl sesji jak i paru linków do twoich sesji aby zaprezentować swój styl właśnie. Powiedz czy sesja jest bardziej wolna czy też liniowa. Skoro już o kanie, ro pozostańmy przy nim. Najwięcej problemów jest pomiędzy edycją review, a drugą, a również czasem rozrywki. Świat podlegał pewnym zmianą wraz z edycjami i kolejnymi latami, ale czasem zmiany te prowadziły do katastrof których możemy nie chcieć jak burze avatarów, maelstromy, koniec linii wydawniczej Upiora czy ogólnie koniec WoDa.. W Magu 2 i rev. magya jest wykastrowana, przynajmniej bez jednego jądra. Malkavianie mają zamieszanie pomiędzy Dominacja, a Demencją czasowa nielegalność tej drugiej kiedy posługiwał się nią tylko Sabat. Assamici i sprawa kobiet czy walki z klątwą. Inny mi słowy – masa nieścisłości, które trzeba sprecyzować. Ja proponuje wychodzić z głównych nadeczników małego kanonu, traktując je bezwzględnie. Dalej wydarzenia z czasem idą biegiem prostym, zaś wszelakie niespodzianki w całości obejmują podręczniki które akceptujesz bezgranicznie. Resztę zaś z pewnym ale, jak zapewne podręczniki poświęcone poszczególnym frakcją. Trzeba to więc nakreślić graczom. Podstawki najlepiej wybierać z jednej edycji, lecz niekiedy możesz sobie pozwolić na odstępstwa jak np. przy 2 ed, wykorzystanie Wampira w rev. z czego sam korzystam – nadzwyczaj w świecie podobają się mi zmiany polityczne które zaszły, czego bym nie mógł już powiedzieć w Magu. Następnie wybierz podręczniki które akceptujesz przy tworzeniu świata i postaci bezgranicznie, je również dokładnie. Na koniec rzeczą takich, które traktujesz wybiorczo bo nie podobają się, nie ma stałego do nich dostępu czy podobne – najweselsza rzesza i raczej nie rób dokładnej listy. Ot rzuć linią wydawniczą czy podobne. Zaznacz również, które systemy są głównymi, przez które rozpatrujesz wszystko inne. Dobrze, uchleliśmy już połowy niedomówień, . Czas na drugą połowę. Określ jak bardzo będziesz trzymać się mechaniki oraz poinformuj o... Częstotliwości rzutów. Mechanika automatycznego sukcesu jest tak świetna, że wypada z niej korzystać. Jeśli często korzystasz z mechaniki, robienie ciągle rzutów to zbrodnia na pechowych osobnikach. To, pod jakim kątem będziesz rozpatrywać problemy, już określiłeś. Lecz i tak wypływa na wierzch sprawa konfliktów. Czy chcesz sytuacji konfliktowych między graczami czy też wolisz, aby oni stworzyli postacie od tegoż stroniące? A nawet jeśli do tego dojdzie, będziesz bezwzględnie sprawiedliwy czy też nie pozwolisz wykończyć danej postaci i ogólnie załagodzisz antagonizmy. Miej drogi Narratorze świadomość, że systemy nie są dobrze wyważone. Początkujący Mag, jeśli nie został zrobiony dobrze, jest bardzo słaby, a w najlepszym wypadku równa się średnio ukradzionemu wampirowi. Wilkołak ma na początku silną pozycje bo i takiego Lupusa bardzo ciężko ruszyć atakami społecznymi, ale szybko odbiega. Wampir jest długo bardzo silny, lecz od średniego etapu praktycznie wszystkich dystansują Magowie, Upiory i Wampiry Wschodu które to na początku są żałośnie mierne. I co wtedy? Zaznacz, co zamierzasz robić. Bo o ile w jednym wypadku sesja bezie głównie opierać się na odgrywaniu, to w drugim grać może nie chcieć dostać kopa od świata już na początku knucia z powodu wyboru jakiego dokonał. Poinformuj o tym ludzi. Uprzedzając ryki wściekłej hordy, będzie to już tylko uprzejmość ze strony tworzącego rekrutacje. Wszakże chęć wygrywania, a nie cierpienia jest rzeczą do której trudno się przyznać w WoDowoym środowisku. Powiedz też wielkimi literami czy nie będziesz odp. (nie, nie chodzi tu bynajmniej o odpowiadanie) cyrków. Stań przed swoim lustrem, pełniej pokochaj siebie sam z duchem zespołu który firmuje piosenką ten i inne teksty, a następnie powiedz to sobie i się trzymaj tegoż. Nie udziwniaj i nie eksperymentuj. W pierwszych crossoverach nie to sensu, a rekrutacja ma być przejrzystą umową. Co najwyżej poćwicz lapidarność. Na koniec sprawy oczywiste do których zastrzeżeń większych również nie ma. Ot termin, czas na odpowiedzi, format kart postaci, kryteria przyłączenia, dostępne rodzaje istot oraz warunki dostania specjalnej postaci jeśli taka będzie jak np. zagrania czymś naprawdę nietypowym. Wiesz już zapewne o czym wspomnieć aby unikając niedomówień, ustaliłeś zasady zmiany tychże w trakcji sesji. Wszystko gra. Co zaś z ewentualnymi pytaniami? Proś nie w temacie. Będą widoczne, a także... Zapewne nie powinienem tegoż mówić lecz tym sposobem podbijesz swoją rekrutacje na liście. System jest tak strasznie niedoskonały, że nie widać w rekrutacjach ruchu jeśli nie ma postów. Nikt nie kliknie na nie, a jak tak pomyśli, że świecą pustki, a samemu się nie zagra – nie opłaca się robić więc Karty Postaci. Takie ogólne spostrzeżenie, nie tylko do rekrutacji oWoDa crossover. To byłoby na tyle. Zbierając wszystko w jednym miejscu: -rekrutacja jest umową -określ swoją władze i kompetencje zmiany umowy -przekaż informacje o różnicy klimatu z klasycznym ujęciem -pokaż rożnymi formami swój styl prowadzenia -podaj informacje o kaonach i grupach podręczników -jeśli większość źle coś zrozumiała, ty źle przekazałeś informacje -zarysuj korzystanie z mechaniki i wewnętrzne antagonizmy -nie rób cyrków Dziękuje za uwagę. Następne zagadnienia już nie tak układnie czasowo, co się robi. Bo sama sesja w biegu to wielki temat. JW |
Cytat:
Przejrzawszy podręcznik do dowolnego systemu, no dobrze przeczytawszy go dokładnie, człowiek wyrabia sobie zdanie o systemie. A zdań, jak powszechnie wiadomo, jest tyle ilu ludzi czytających,a nawet więcej. Nie ma czegoś takiego jak TYPOWE widzenie ŚM!! Cytat:
Cytat:
Owszem, może owo opowiadanko wstępne być jakimś wstępem do historii jaką narrator chce zaprezentować. Ale nie musi. Odnośnie samego artykułu. Jest o wiele lepszy i bardziej zrozumiały niż poprzednie, pomijając kilka błędów ortograficznych i zjadanie końcówek. A to zdarza się nawet najlepszym. Wiem, bo sama Co mi się nie podoba, to to, że znowu jest odwołanie do jednej sesji. Co, jako jej obserwator, nie gracz, poczytuję jako czepialstwo. Padał?? Trudno. Być może jej twórca przeanalizował już dlaczego tak się stało. Wiele sesji umiera, z różnych powodów. Czekam na dalszą część. |
Efcia, to tak samo jak z pierwszą edycją WarHammera. W naszym pięknym kraju ludzie wyrobili ten świat na bazie podręcznika + z naleciałością brudnej, syfiastej jesieni. Tego podważyć nie można. I tak zazwyczaj rodacy myśleli o tym systemie i klimacie. Z WoDem bywa podobnie, jak np. odraza wielu do powergamingu. Pewne elementy są bezsprzeczne po przeczytania nadecznika, inne wyrabia środowisko. Ot mamy paradygmat. A o kanonach było w poprzednim artykule wspominając o scenariuszu :) |
Tylko, że to co Ty nazywasz "środowiskiem" to jest kilka, żeby nie rzecz bliżej nieokreślona liczba zbiorów rozłącznych. Prawie wszyscy wiedzą co to zbiór rozłączny. Więc ja się pytam. Czym jest Świat Mroku według Ciebie?? Bo ja osobiście, możesz spytać Asenat, potrafiłam mieć komedię na sesji w Wampira. Było naprawdę zabawnie. Jak sobie przypomnę te imprezy w domu pewnej Tremerki. Te przyjęcia i bale. A kto był głównym gościem tam?? Pewien Ravnos i Nosferatu. Czy to odpowiada Twojemu mniemaniu o ŚM?? I wcale nie przeszkodziło nam to zagrać coś bardziej mrocznego i poważnego. A co do kanonów?? Wiesz, tej części to akurat zupełnie nie rozumiem. Może powinnam ją przejrzeć raz jeszcze. A potem jeszcze i jeszcze, aż załapię?? |
Jeju, a to już o czym mówisz to pewna kanwa i tematyka poszczególnej sesji. Co zaś środowiska to chodzi o pewne elementy powtarzające się. Jeśli mówię WoD, to zazwyczaj mam na myśli sesje na poważnie, chociaż luźniejszy styl nie jest bluźnierstwem. Kiedy sesja okazałaby się na przykład parodią to coś nie tak, jeśli nikt tego w rekrutacji nie zaakcentował. Jeśli w wampirze porzucić całkowicie wątek degradacji, również jest rzecz warta wzmianki. Właśnie o takież rzeczy chodzi, nie zaś o o w co można grać, a w co nie. No i nie ogólnie WoD, a bardziej zbiór podsystemów. Bo już w systemy niektórych łowców gra się zazwyczaj inaczej. Ironia, achhh... Mały kanon – grywalne i najważniejsze, duży – systemy tła. |
Cytat:
Dlaczego? Jedziesz po mojej rekrutacji, jednak operujesz ogólnikami nie podając żadnych przykładów popierających twoje tezy. Może po prostu ich nie masz? Przypomnę, że sam zgłosiłeś się w tej rekrutacji i jakoś podczas rekrutacji nie miałeś pytań czy wątpliwości. Zacząłeś je mieć dopiero w sesji, kiedy okazało się, że twoja zmunchkinowana do granic możliwości postać nie jest najsilniejszą postacią w sesji i nie przejdzie przez scenariusz jak nóż przez masło. Co więcej zacząłeś je mieć i wyartykułowałeś je dopiero gdy rzuciłeś kartą wcześniej upewniając się, że nie będziesz jedynym. Więc drogi autorze - zacznij operować przykładami. Bo na razie nie powiedziałeś NIC z czym można by polemizować, a cały czas traktujesz "Volvo (...)" jako odskocznię do zarzucania nas swoimi wypocinami. Najwyraźniej gdyby nie "Volvo (...)" nie miał byś nic do powiedzenia. PS. Cytat:
Cytat:
|
Od końca. Źródłem jest poprzedni artykuł. Ot termin wprowadzony przez moją osobę w celu takim, w jakim się tworzy zazwyczaj dodatkową terminologie. To chyba wiemy, po co. Tak, w szczególności aby było to widoczne i jest dozwolone w regulaminie. Co zaś rekrutacji, to jak mówiłem sekcji zwłok nie mam zamiaru robić, mignięcie drzwiami od szafy było ironicznie lekko lecz nie w formie ataku. Chociaż pytania miałem. Ja i Rat mieliśmy wątpliwości co do ilości punktów, ja tylko na PW, on zaś umieścił post. To tak między innymi. Z sesji też zrezygnowałem pierwszy w komentarzach, a co się działo podczas rozmów w gronie graczy, to się działo. Poza tym na sesji zaserwowano coś zupełnie innego niżeli można było wyczytać z rekrutacji. I co? Robić sekcje zwłok? Tylko po co, aby Cię jeszcze jechać po Tobie jak po łysej kobyle? Nie, nie czuje jakiejś wewnętrznej potrzeby aby to robić. Dlatego też dalej artykuł abstrahuje od Twojej sesji, zaś przykłady konkretne nie są albo potrzebne albo też rzeczy są logiczne. Powtarzane słowa o Demencji i Dominacja już drugi raz, trochę maniakalnie, wynikają z rzeczy która wydarzyła się już na jednej sesji tutaj. O ile pamiętam Miry, ale zastrzelcie – nie pamiętam, trzeba poszukać. Gracz używał Demencji, nie wiedząc, że jest ona w świecie sesji traktowana troch jako nielegalna. Dokładniejszego szperania, robienia bibliografii i przypisów nie czułem potrzeby. |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Unikanie konkretów to najprostszy sposób na ukrycie swojej niewiedzy. Więc jeżeli odwołujesz się do mojej pracy to z przykładami i cytatami - albo... Wbrew temu co piszesz - przykłady są konieczne, bo mnie one są konieczne, a Cytat:
|
W ramach krótkiej informacji, dalszą dyskusje przeniosłem na PW. Aby nie było, że Johan tak ucieka. Ot jeśli Aschaar zechce, może potem opublikować jej przebieg. Bo tutaj syfu nie ma sensu robić ani też prać brudów. :) Mam nadzieje,ze pomimo błędu bazy danych, PW doszło. |
Z właściwą sobie manierą Johan W. - kiedy skończyły się mizerne argumenty a zaczęły ciężkie pytania - uciekł na PW, bo cóż - najwidoczniej nie czuł się na tyle mocny ze swoimi argumentami, aby obronić się na forum publicznym, na którym zarzuca mojej rekrutacji (ba! - prowadzeniu, a nawet rozumieniu świata) błędy... To wiele mówi o klasie... Johanie W.: Cały czas odwołujesz się do mojej pracy i - szczerze - mam to gdzieś, że usiłujesz ją zdyskredytować. Zrób cokolwiek co się do niej chociażby zbliży, a wtedy będziemy mieli o czym rozmawiać... Jako rodzynek: Spójrzmy na fragment felietonu: Cytat:
Cytat:
Nie pozostało nic innego jak ustosunkować się do artykułu, co uczynię w najbliższym czasie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:38. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
artykuły rpg