lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Autorskie systemy RPG (http://lastinn.info/autorskie-systemy-rpg/)
-   -   System autorski czy sciema? (http://lastinn.info/autorskie-systemy-rpg/2381-system-autorski-czy-sciema.html)

Esco 15-01-2007 17:44

System autorski czy sciema?
 
Ostatnio przegladajac dzialy rekrutacji na forach internetowych poswieconych PBF mozna zauwazyc prawdziwy bum na tzw. "autorki". Tylko czy na prawde sa to systemy autorskie, czy po prostu improwizowana sciema? Co sprawia, ze system mozemy uznac za autorski a co nie?

Na poczatek odrzucam dywagacje na temat przymiotnika "autorski" i pozwole sobie na rozwazania, czy jest to wogole system. Wiekszosc rekrutacji do wspomnianych autorek wyglada tak:

Cytat:

Potrzebuje X graczy do sesji w moj system autorski. Akcja dzieje sie w przyszlosci. Ziemie zamieszkuja ludzie, cyborgi i inteligntne jaszczurki. Trwa wojna ze zlymi kosmitami z planety Q-Pa. Bron do wyboru: miotacz promieni SRU, wyrzutnia rakiet typu J.E.B., laser spalinowy.
Czy wedlug Was jest to wogole system rpg? Czy jakies strzepki elementow systemu wyrwane nie wiadomo skad nie tworzace niczego?

Z definicji system powinien zawierac mechanike gry (i w zasadzie kropka), analogicznie jak silnik gry komputerowej. Dokladny opis swiata, koloru, postaci, settingu i td. nie jest koniecznoscia (systemy jak GURPS czy d20 to czysta mechanika - a sa to przeciez najprawdziwsze systemy rpg). Czyli wszystko w porzadku - nie musze sie wysilac aby stworzyc system rpg. A co gdy mowimy o czystym sorytellingu, mega-popularnym i niesamowicie sexi jesli chodzi o PBF-y, gdzie nie ma wcale mechaniki? Toz to juz przeciez wypas - nie musze robic NIC aby stworzyc system autorski i grac w PBF-a!

Szczerze - takich "systemow autorskich" jak mamy w dziale Rekrutacje, to moge osobiscie stworzyc na poczekaniu kazdego dnia co najmniej ze 100. I kazdy kto ma przynajmniej srednia wyobraznie moze to zrobic. Zero wysilku. Moje odczucia sa takie - pomimo iz formalne wymogi systemu rpg to to spelnia (w zasadzie to z definicji samo slowo "storytelling" spelnia wymog kompletnego systemu rpg), to i tak gdybym byl moderatorem na forum usunalbym 99% sesji w dziale systemy autorskie, bo uwlaczaja prawdziwym systemom autorskim, ktorych tworcy poswiecili na stworzenie ich miesiace, a nieraz i lata pracy, wysilku i potu. Przesunalbym je do dzialu "Inne" albo wywali w piz.. zanim "autor" tego wspanialego systemu nie pokaze mi podrecznika do niego. A na razie dzial systemow autorskich to jakis zsyp improwzowanych pomyslow, nie majacy za wiele wspolnego z systemami autorskimi. I jest to wedlug mnie bardzo smutne.

Kutak 15-01-2007 17:58

Tu, niestety, muszę się zgodzić. "Świat autorski" w wielu sesjach to poprostu "fantasy z książki X, tylko nie znam jej za bardzo, bo czytałem co parę stron, a poza tym jak będę miał autorkę to ludzie mnie polubią...", co ma się do prawdziwej autorki jak borsuk do motocykla :P Ludzie rzucają sobie w wymyślone światy fantasy wszystko, bo żal im czasu na dopasowanie czegokolwiek do jakiegoś settingu- w końcu lepiej stworzyć świat z "Hope Forest" i "Ice Cave" oraz wielkim miastem nazwanym "Big City" niż spędzić te pare minut na czytaniu (ewentualnie wcześniejszej nauce tego pierwszego) któregoś z tych "durzyh i gópich" podręczników...

Jakie postawiłbym wymagania co do świata? Cały podręcznik jest zbędny, ale chociaż parę słów, chociaż orientacyjny plan, trochę o kulturze, rasach, narodach. I gotowość autora do odpowiedzi na pytania o szczegóły jego sesji, a nie jak w jednej z sesji "Bo w tej sesji właśnie o to chodzi, że nic nie wiadomo". Tylko, że tutaj mogę się dowolnie produkować, a i tak nikt tego nie posłucha. No nic, chyba jesteśmy skazani na kolejne sesje z "Big City" w tle...

Yarot 15-01-2007 19:41

I cóż mogę Wam odpowiedzieć moi mili? :) Tak, to co jest w działach autorskich, to poza systemem Solferina, to nic innego, jak szybka improwizorka i łapanka, by coś sobie zagrać. I od biedy niech to sobie takie będzie, ale przynajmniej niech się toto fajnie czyta, gracze na poziomie i schludnie napisane. Czy tak jest? Wystarczy poczytać.
Z drugiej strony formalnie nie ma przeszkód by móc takie sesje rozegrać, a w regulaminie nie ma zapisu, że "tylko w wydane systemy można grać na forum". Wprowadzenie wymogu opisu sesji to ten niezbędny czynnik, by choć móc sesję wystartować. Kilka rekrutacji z powodu ich mierności zostało zamkniętych lub wyciętych. Ale tak będzie dalej, choć kto wie... :)
Ale problem nie jest w tym, że jakiś MG chce sobie poużywać i wrzuca takie nie wiadomo co, choć niewątpliwie ważny. Przecież ktoś w te sesje gra. To gracze grają i oni przychodzą do takich sesji. Oni walczą w tym "Big City" i wydaje się, że niektórzy nawet dobrze się bawią. Może właśnie czegoś takiego brakuje i takie sesje to swoisty wentyl bezpieczeństwa? Kto wie...
Idę czytać kolejną "autorkę" :)

Esco 15-01-2007 20:10

Tak zgadzam sie z tym co piszesz Yarot, i sam grywam w takie sesje. Sa to po prostu, lepiej lub gorzej zrobione, systemy z gatunku No Myth – przeciwieństwo dla symulacjonizmu nastawionego na eksplorację settingu. Nie ma bliżej określonej krainy, historii, postaci - dopóki nie ma to istotnego wpływu na fabułę. Po prostu wioska, cmentarz czy podziemia są tam, gdzie powinny być w danej sytuacji. I git. Brzmi niezwykle ciekawie. Ale tylko do momentu, gdy ma to sluzyc dobrej zabawie i jest zastosowane z mysla o grze, a nie gdy jest wymowka dla leniwego MG.

Solfelin 15-01-2007 20:23

Hmm, myślę, że jednak takie sesje dobre są o tyle, że umożliwiają stworzenie systemu w trakcie "sesjonowania". ;-)

Esco 15-01-2007 20:34

Solfelin, a ile z tych sesji ma na celu stworzenie systemu, a ile po zakonczeniu laduje w smietniku? Ja moge Ci odpowiedziec - z zadnej z nich nie powstal jak dotad system autorski (o ktorym ja bym slyszal).

Solfelin 15-01-2007 20:37

Do systemu autorskiego trzeba kilku rzeczy, a może tylko jednej, pewnego impulsu twórczego. :-) Szczerze mówiąc, to nawet, jakbym miał się podjąć roli "pisarza" systemu, obserwując system, to raczej przyznałbym, że to powinno należeć do Graczy - gdyż to oni tworzą system. :-)


Jedyne, co po takich sesjach można zrobić, to "skojarzyć", zgromadzić fakty. Oczywiście, ktoś musiałby o tym pomyśleć w taki sposób. Bo inaczej - Twoja racja zdecydowanie wygrywa. :-)

Mruf 16-01-2007 19:05

Z moich obserwacji wynika, że największą słabością autorek jest niedokładne opisanie świata i przede wszystkim bardzo pobieżny opis charakterologiczny ras/nacji gp zasiedlających. Autor doskonale wie czym się wyróżniają, ale wiedza graczy, którzy z systemem nie mają wiele wspólnego, jest nikła. W efekcie dla gracza każda z ras jest niczym nie wyróżniającą się papką. Trudno się wczuć, ciężko identyfikować, nie sposób wyobrazić zachowań. W ten sposób wszyscy są odlani z jednej sztancy, same klony...
Starałem się jak szatan dokładnie opisać nacje i kraje w swej autorce (Cień z Południa z www.cien.maxx.pl), ale czy mi to wyszło - niech cierpliwi czytacze ocenią.

qued 21-04-2007 10:31

Skromnym zadaniem
 
Witam przygladam sie od jakiegos czasu waszej dyskusji. Sam tworze system autorski juz berdzo dlugi czas, mysle, ze nawet stracilem juz zapał, ale 12 lat to durzo. Z mojego doswiadczania wiedze, ze zapał tworczy jest naprawde potrzebny, ale i upór.

Co do opisu ras, cywilizacji, zachowan to zgadzam się z przedmowcą. Jest to berdzo istotne. Niemal nie zbedne. Bo jak maja gracze wcielic sie w postac rasy której cech, zachowań, temperamentu, uwarunkowań społecznych, kulturowych i religijnych nie rozumie. Spotkałem sie z graczami, którzy świetnie sobie z tym radzili, ale mysle, ze to raczej indywidualne predyspozycje graczy, niź typowe zachowanie graczy.

Jak nie wiesz czy twoja postać to wirtuoz w sztuce, czy prosty z grupsza ociosany kulturalnie barbazyńca to nie zagrasz fajnie na sesju choc byś chiał.

Miałem tez pomysł na współ tworzenie świata z graczami. To nie działa.
może z MG dało by radę, ale jakies ramy muszą być, bo inaczej pojawia się w systemie konwencje na które napewno nie chiał byś pozwolić.

Chieli byscie spotkać kosmonautów w swpim świecie fantasy?
Albo zagrac przygode komedyjna w horroze. choc to mogło by sie skończyc trałma zbyt okrutną...

W karzdym razie jednostrzaowe sesje sa fajne, ale nie ma co mowic o powstaniu z tego systemu.

W swojej karierze MG miałem kilka takich wypadków, i uważam że były swietne jak na opowieść, historie ktora sie milo wspomina. Niemozna mowic tu o rozwiajaniu postaci, czy kontynulowaniu kolejnych przygod. Jest to bardzo trudne, bo zawsze harakterystyki wtedy sa nie sistotne, realia machaniki czasto sie nagina do samej opowiesci. W centrum jest historia, a nie bonusy z umiejetnosci, cech specjalnych i czego tam jeszcze mozna sobie wymysleć.

Zatem przychylam się do stwierdzenia. System autorski winien byc raczej systemem dopracowanym przynajmiej pod 3 wzgledami. Mechanika, Świat, Rasy - charakteystyka, cechy, zachowania.

Sayane 21-04-2007 10:43

Hehe, czytając pobieżnie ten temat poczułam się prawie dumna, że swoją sesję umieściłam w dziale "inne" a nie "autorskie", gdyż jest to właśnie taki zlepek z D&D i Dragonlance, jedynie z autorskimi modyfikacjami. Jedna autorska rasa, mechanika magii i nowe miejsce akcji to trochę mało a autorkę, skoro reszta żywcem zżęta z książek :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:46.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172