Sideboard no tak. Zapomniałem o tym. Durendal to kwestia umowna między ludźmi. Znam takiego ziomka co bez znajomości zasad turniejowych od strony oponenta, nie chce w ogóle grywać nawet prywatnie. ;) Różni są ludzie. W kwestii Sideboardu jeszcze - zazwyczaj są to karty, które działają przeciwko konkretnym kolorom. Jeśli już wiesz z kim grasz, wtedy możesz wrzucić komplet Circle of Protection od konkretnego koloru na przykład. |
Durendal, ja nawet znam przykłady takich kart do sideboardu. Jest 5 takich fajnych artefaktów, które działają tak: "Kiedy przeciwnik rzuci czar X koloru, możesz otrzymać 1 życia." Niestety znam tylko 2 z nich: Kraken's Eye dla czarów niebieskich; Dragon's Claw dla czarów czerwonych. A pytanie zadałem bo postanowiłem po prostu wprowadzić swoją talię na wyższy poziom... proszę się nie śmiać :P Chyba będę musiał użyć allegro żeby dokupić kilka kart ;) |
Oj nie! Nie radzę! Strasznie oszukują czasami na cenach. Można się przejechać. Chyba, że się znasz na cenach. Osobiście polecam kupowanie w Centrum RPG jakimś lub korzystanie z porad zaufanej osoby, która się orientuje w cenach. |
Ble circle of protection są unfunny :P Jak przeciwnik ma komplet na Twój kolor a masz jednokolorową talie to jesteś ugotowany choćby oponent umiał używać TYLKO circli :P Nie lubię tych kart po prostu :P Gettor a do swojego spisu dorzuć Worm's tooth zielony ;) |
Jeśli chodzi o Magic'i to osobiście proponuję pokupować bustery i inne małe paczki, a później po prostu dostosować sobie potwory do jakieś taktyki tworząc talię. Sam opieram się na ofensywnej talii Sliverów 60 kartowej i jeżeli chcecie mieć talię taką potężną to trzeba ją zbierać przez ok. rok niestety. |
Eeee... Vampire stanowczo przesadzasz. Nie dziwie się, że składasz talie rok czasu jak kupujesz boostery i decki żeby złożyć coś konkretnego. Potężnego decka nie trzeba zbierać rok czasu. Wystarczy jedna wizyta w sklepie RPG gdzie sprzedają MtG na sztuki. Kupujesz co chcesz i masz. ;) Proste. Co do Decka na Silverach to już się wcześniej wypowiadałem co myślę o tych MtGowych mutantach futurystycznych. Wydaje mi się, że nie miał byś szans z moim deckiem Green/White, który opiera się na Protection i Trample. Durendal kółka protekcji są wypasione właśnie dla kogoś kto tym gra. xD Ja gram i nie narzekam. Czego nie mogę powiedzieć o przeciwniku, który jak widzi Circle lub Mother of Runes to dostaje palpitacji z nerwów. ;) |
Jak ostatnio przeglądałem na strownie wizardów karty to zauważyłem że wprowadzili podwójne lądy O.o Na przykład: Badlands -> Land - Swamp Mountain Taiga -> Land - Forest Mountain Ciekawe jak bardzo producenci zachęcają (czy może już powiedzieć zmuszają?) graczy do grania różnokolorowymi taliami ;) |
Gettor takie karty jak Taiga lub Tundra istnieją już chyba od IV edycji o ile się nie mylę. Tak więc nie jest to nowość. ;) |
A z cudownością tych circle of protection też bym nie przesadzał - wystarczy że będę miał więcej stworków, niż Ty aktuwnej many to na pewno coś w Ciebie uderzy. A przy dzisiejszych spellach tworzących tokeny i zwracających mi stworki z graveyard nietrudno o ich dużą ilość ;) Takie jest przynajmniej moje zdanie - zapewne je zmienię kiedy się z Tobą spotkam. PS. Centrum RPG o którym wcześniej mówiłeś we Wrocławiu to na przykład sklep Bard na Szewskiej? Głównie mi chodzi czy można tam kupić karty na sztuki ;) |
Tak to właśnie przykładowo ten sklep. Wiesz na każdy deck jest taktyka, która niszczy twoja koncepcję. Ja nie mówię, że mój jest idealny. Jednak ciężko z nim wygrać. Zwłaszcza jak wsadzę sideboard specjalnie na twoje kolory. ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:42. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0