Jeżeli potrzebujesz jakiegoś info o naszych postaciach, to śmiało. Jeżeli mamy się poznać wcześniej, to też możemy jakąś burzę mózgów zrobić. Moja postać dla przykładu była korsarzem, i to takim dość znanym i dość bogatym, ale na skutek pewnych przykrych wydarzeń stracił okręt, załogę i pieniądze. Teraz wyrusza w poszukiwaniu bogactwa i chwały :) |
Dziękuję za propozycję :-) Jakbym miała z czymś problem, to dam znać. Na ten moment napisałam większość posta, zostało mi "tylko" opisanie podróży statkiem i waszych introdukcji (skończyłam na razie tylko tą Melkora). |
Niniejszym wleciał pierwszy post sesyjny. Zaczynamy więc oficjalnie grę :-) Początkowy post jest wprowadzeniowy, więc miał na celu przede wszystkim osadzić BG w historii i zarysować fabułę. Wy z kolei możecie przedstawić ich dokładniej reszcie. Jest też okazja do interakcji z innymi postaciami i BN (z imiennych członków załogi: majtek Screed, kapitan Hedron Kedros, bosman Eldgull, reszta to nonejmy, których możecie sobie zmyślić światotworząc, pamiętajcie tylko, że to załoga porządnych i serdecznych kolesi, żadne ordynusy, zbiry czy coś). Poza tym można odnieść się do opisanych wydarzeń. M.in. pisać wrażenia z rejsu, odczucia podczas ataku goblinów i orków (jak ktoś ma broń zasięgową, to sobie może odpisać amunicję i opisać, że zranił/ustrzelił gobosa/orka czy dwa), doznania z przepychanki w Smoczej Plaży itd. itd. Co kto (i ile) tam sobie chce. Jakby były jakieś uwagi co do zawartości tekstu to piszcie. O ile shewa92 nie zaznaczy inaczej, to jego postać jest cały czas zamaskowana, więc możecie się najwyżej domyślać, jakiej jest rasy (co by wymagało testu Arcane). Wszyscy śpicie z załogą w kubryku. Znajdą się może z 1-2 prywatne kajuty, ale te zaproponują Nolanowi (ze względu na wygląd [fine clothes] i przeszłość) i ew. fem NPC (ze względu na płeć). Ale jak ktoś inny rzuci złotem, to może się wepchać na któreś z tych miejsc. To chyba nie wszystko, więc jakby były jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Termin wydłużyłam o 1 dzień, bo wiadomo święta i tak dalej. |
Nie czytałem waszych wstępniaków, żeby sobie nie psuć zabawy. :D |
Mój post jest. Daję streszczenie i zahaczki. Thanix nie inicjuje specjalnie rozmów, ale można z nim pogadać. Jeżeli ktoś z was strzela w trakcie walki z łuku, Thanix mógł go osłonić tarczą (jak opisane w moim poście). Na pokładzie pojawiał się głównie wieczorami, resztę czasu starał przespać. Szczególnie zainteresowały go lodowce drążone przez krasnoludy. |
Jakby któryś BG miał pytania do kapitana przed zejściem na ląd (np. do kogo się zgłosić, albo gdzie można zatrzymać się na nocleg), to napiszcie w komentarzu. Podam wam odpowiedzi. Przy okazji zachęcam do interakcji z postaciami innych graczy :-) |
Bardzo chętnie i z kapitanem pogadam i z innymi. Niestety teraz mam integrację głównie ze świątecznymi porządkami... |
Ja przyjąłem odwrotną strategię. Dałem post, żeby potem w święta mieć spokój :) |
Jak wam nie starczy czasu, to się najwyżej przedłuży o jeszcze jeden dzień termin :-) |
I wyrobiłem się bez konieczności wydłużania terminu :) Przejąłem sobie całą rzeszę NPCów i zabiłem bosmana. Mam nadzieję Alex, że nie byłaś do niego przywiązana. Myślę, że działania Nolana wpłyną na wielu z Was, nie tylko na Thanixa, z którym wszedł w bezpośrednią interakcję. Co do kogi to przyjąłem za wikipedią, że ma załogę około 40 osób, ale może zabrać nawet 90 osób, więc (na moje) mamy tam jakieś 50 najemników. Jeżeli ktoś chciałby dostać tarczę z krukami, żeby stać przy burcie i bronić okrętu przed strzałami, to śmiało :) Mamy też łucznika, którego Thanix opatrzył i później z Nolanem pomogli mu przejść na basztę. Uprzedzając pytanie: nie mam pojęcia o żeglarstwie, więc zastosowana taktyka została przeze mnie wyssana z palca a oparłem ją o kształt kogi na rysunku z internetu :P |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:01. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0