lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Komentarze do sesji RPG - Fantasy (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-fantasy/)
-   -   [Warsztaty Savage Worlds]BiB - Fortuna i Sława! (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-fantasy/17574-warsztaty-savage-worlds-bib-fortuna-i-slawa.html)

Slan 15-05-2018 10:33

No to dalej do Garpa, bo on wrogi jest i bos ten tego tamten...

Mike 15-05-2018 15:03

Dobra skorzystajmy z jokera :)

Po skosie do Gulpa i Grad ciosów. Nie używam fuksów na przerzuty, zostają na unikanie umierania :)

Prince_Iktorn 16-05-2018 11:28



Opis fabularny

Amazonka idealnie wykorzystała moment wahania olbrzyma. Szybko znalazła się tuż obok niego, a jej miecz zataczał łuki niczym błyskawica starając się dosięgnąć wielkiego cielska. Pewne siebie spojrzenie Garpa zniknęło natychmiast, gdy żelazne ostrze najpierw rozcięło jego ciało przy pachwinie, a drugi cios niemal zagłębił się po rękojeść w jego opasłym brzuchu. Stwór z okrzykiem bólu i strachu cofnął się jednak lekko i broń amazonki pozostawiła jedynie krwawą szramę na ciele demona.
- CO TO JEST?! Ja krawwwię?! COŚCIE TU PRZYNIEŚLI?! Gińcie ścierwa!!!
Jego oczy zabarwiły się czerwienią, gdy z pianą wściekłości na ustach zaatakował amazonkę. Nie dbał już o obronę. Dwie potężne maczugi uniosły się lekko niczym trzcinki i opadły po łuku w stronę dziewczyny z miażdżącą siłą. Obie dosięgnęły celu jednocześnie. Tarcza amazonki rozprysnęła się w drzazgi, gdy broń olbrzyma zmiotła ją niczym szmacianą lalkę odrzucaną na bok przez rozzłoszczone dziecko. Bhatra zdążyła jedynie poczuć rozdzierający ból w lewym ramieniu po czym ogarnęła ją ciemność, gdy ciężko upadła na skalistą podłogę jaskini.

Na ten widok Marcus jedynie zacisnął zęby, gdy wysiliwszy wszystkie siły zaczął posyłać w stronę potwora strzałę za strzałą. W ciągu trzech uderzeń serca trzy pierzaste pociski pomknęły stronę olbrzyma i choć jeden z nich chybił, to pozostałe dwa zagłębiły się w podgardlu potwora, tylko o cale omijając jego twarz.
Samarytha ze skrzeczącym Zgubkiem na ramieniu w mgnieniu oka znalazła się tuż przy przeciwniku i z całej siły wbiła miecz w obwisły brzuch. Głośny ryk bólu potwora niósł się po całej jaskini gdy Garp, uwięziony tutaj od wieków demon, został zraniony być może po raz pierwszy od stuleci.
Na ten odgłos stwory zawahały się, zadziwione i zszokowane tym co się stało. Niektóre z nich nadal biegły do awanturników, ale wolniej niż poprzednio, inne natomiast pozostały wyraźnie z tyłu.

Mechanika
Bhatra przemieszcza się, atakuje grad ciosów 1.) 11 lub 4 ->jedno trafienie z przebiciem i 2.) 10 lub 11 -> drugie trafienie z przebiciem.

Obrażenia 1.) 5+1+6+2 (joker)=14 Szok, 2.) 1+7+5+2 (joker)=15 drugi Szok czyli 1 Rana.

Garp test Wyparowania 9 lub 1 +3(Wigor) zdane, rana wyparowana.

Garp atakuje, dwa ataki bez kar. + Szał Bojowy

1.) 10+1+2(Szał Bojowy)=13 lub 4 +2(Szał Bojowy) ->weszło trafienie bez przebicia.

2.) 2+2(Szał Bojowy) lub 6+5+2(Szał Bojowy)=13-> weszło trafienie bez przebicia.
Obrażenia 1.) k12+3 +k10 +2 (Szał Bojowy)= 11+3+9+2=25 -> 4 rany.
Obrażenia 2.) k12+3 +k10 +2 (Szał Bojowy)= 8+3+10+2+2=25 -> 4 rany.

Bhatra wyparowanie darmowe ciosu 1.) 5 (+2 joker) lub 6+3(+2 joker)=11 -> 2 rany wyparowane. Wyparowanie za 1 fuksa 5(+2joker) lub 3(+2joker) -> 1 rana wyparowana -> pozostaje 1 rana.
Bhatra wyparowanie darmowe ciosu 2.) 4 (+2joker)(-1 za poprzednią ranę) lub 5 (+2joker)(-1 za poprzednią ranę)-> 1 rana wyparowana. Wyparowanie za 1 fuksa 1 (+2 joker)(-1 za poprzednią ranę) lub 1 (+2joker) (-1 za poprzednią ranę) -> nie wyszlo -> pozostają 3 rany.
Łącznie Bhatra ma 4 rany, zostaje wyeliminowana. Test wigoru wg. zasad eliminacji 2 (-1 za poprzednią ranę)(+2joker) lub 2 (-1 za poprzednią ranę)(+2joker) -> Sukces. Bhatra nieprzytomna. Rzut w tabeli urazów 2k6 -> 1+3 ręka (Bhatra jest praworęczna, więc lewa ręka– wybór MG). Lewa ręka niesprawna.

Marcus strzela
Strzelanie 1.) 6 (-1 za modyfikatory)- > trafienie bez przebicia

2.) 3 (-1 za modyfikatory)->pudło

3.) 10 (-1 za modyfikatory)=9 lub 1 (-1 za modyfikatory) trafienie z przebiciem.
Obrażenia 1.) 8+2+7= 17 Szok. (Garp ma zwiększoną Wytrzymalość za Szał Bojowy)

Obrażenia 3.) 8+4+5+1=18 Szok i Rana -> razem 2 Rany.

Garp Wyparowanie 3 +3=6 lub 5+3=8 Obie rany wyparowane.

Samarytha przemieszcza się i atakuje. Walka 12+1=13 lub 5 trafia z przebiciem.
Obrażenia 8+6+4+5+2(brutal)= 25 Szok i 2 Rany. -> Garp ma 2 rany.

Pomioty ruch.
Inicjatywa na turę 3
Mike As karo działasz pierwszy.
Garp Dama kier
Samarytha 9 pik
Marcus 7 karo
Pomioty Król pik (ale czekają co będzie z Garpem) więc działają po Garpie, przed Samarythą i Marcusem

Uwagi.
Garp nam zamiótł Bhatrę. Jest silny, ale teraz łatwiejszy do trafienia w walce wręcz przez Szał Bojowy. Mike, jeśli chcesz, możesz poczekać do końca walki, ale byłoby fajnie gdybyś jeszcze pomógł pozostałym.
Mógłbyś przejąć któregoś BNa (statystyki z Podręcznika B&B: kapitan Gelon to kapitan piratów, setnik Hektor to Oficer Falangi z Wytrzymałością k10, Dowodzeniem k8 i Walką k10, Manu to Heros z Northeimu z Żeglowaniem zamiast Jeździectwa, Pływaniem zamiast Wiedza (strategia), Siłą i Wytrzymałością k12).
Manu jest obok Marcusa, jeśli zdecydowałbyś się przejąć Gelona lub Hektora, to wybrana przez Ciebie postać wejdzie od razu do walki w następnej rundzie jako pierwsza, która się uwolni. Możemy uznać że żelazny miecz Bhatry poleci na tyle blisko związanych, że w biegu zdąży go podnieść. ;-)


Poza tym, jeśli przetrwacie walkę to macie Malalę kapłankę/medyczkę i Aemelię alchemiczkę lotosu i medyczkę która zna miksturę uzdrowienia, czyli może próbować usuwać trwałe urazy. Więc nie poddawajcie się i do przodu :-)

Kerm 16-05-2018 12:39

Marcus nie zmienia postępowania - mimo wszystko strzały psują Garpowi krew ;)

Mike 16-05-2018 15:27

Dobra, to biorę Galeona.

Czyli w tej turze mam luz :P
A Bhatra jest jak Chuck Norris, leży szybciej niż inni biegają :P

Z tego co widzę, to Garp ma tą samą przewagą co my? :) Szybko zarzućcie na niego jakąś zbroję to starci ją :D

Prince_Iktorn 16-05-2018 15:51

Nie do końca masz spokój, bo wchodzisz jako nowa postać ;-) więc poproszę o deklarację dla kapitana Gelona.
A Garp po prostu miał Fuksy. Miał. :-)

Mike 16-05-2018 16:11

Napisałeś, że npc wejdzie w następnej turze jako pierwszy. :)

Dobra, to Galeon podbiega do Bhatry bierze miecz i podchodzi do Garpa. Staje dwa pola na prawo od Bhatry i sięga Garpa bez biegania.

Prince_Iktorn 16-05-2018 16:25

Racja. Nieścisłość wzięła się z tego, że uwagi, mechanikę i opis fabularny pisałem równolegle. We fragmencie z mechaniką jest już inicjatywa na kolejną rundę i jesteś pierwszy ;-)

Prince_Iktorn 17-05-2018 10:55


Opis fabularny

Kapitan Gelon zdołał uwolnić się, akurat gdy Amazonka padła nieprzytomna na podłogę. Kapitan poderwał się i wiedząc, że każda chwila jest cenna, rzucił się na potwora, chwytając po drodze miecz Bhatry. Doskoczył do olbrzyma zadając szybkie cięcie, jednak, choć trafił to szalejący gigant nie zwrócił na to nawet uwagi. Wielka łapa z potężną siłą cisnęła ułamanym stalaktytem w kryjącego się za skalną półką łucznika. Kawał skały wirował w powietrzu, a Marcus w ostatniej chwili cofnął się załom, po czym rozległ się wstrząs i głuchy łoskot, gdy ciśnięta kamienna maczuga uderzyła w ścianę niedaleko Pogranicznika. Wydawać by się mogło, że Garp nie może się już bardziej wściec. Ignorując kompletnie wszystko dookoła zaczął wywijać maczugą na prawo i lewo, z wściekłym rykiem starając się trafić Samarythę. Potężne ciosy spadały na prawo i lewo od zwijającej się w unikach gladiatorki tak, że jaskinia wydawała się drżeć w posadach.

Na ten widok odważniejsze stwory runeły do przodu z wrzaskiem, starając się dopaść awanturników. Co od razu rzuciło się w oczy Marcusowi i Samarycie to fakt, że te potworki wyglądały… młodziej niż te spotkane wcześniej, nie atakowały z taką furią jak poprzednie ale było ich o wiele, wiele więcej.


Biegnąca horda rozdzieliła się na mniejsze grupki. Część ruszyła wspomóc swojego „ojca”, część próbowała dostać się na półkę wspinając się po poszarpanej skale jaskini, inne próbowały obiec łucznika od drugiej strony półki. Z bandy wspinającej się po ścianie, czterem udało się dostać na półkę, gdzie powitał ich Wyspiarz Manu. Z wyciem demoniczne pomioty rzuciły się na wojownika starając się dosięgnąć go pazurami. W tym szaleńczym wiru skaczących ciał wyspiarz robił co mógł, jednak na jego już poharatanym i pokrytym starymi ranami ciele, pojawiły się nowe krwawe ślady. Nie dawał jednak za wygraną. Potężnym zamachem posłał wszystkie otaczające go stwory z powrotem do piekieł. Inne rzuciły się na Samarythę i kapitana Gelona. Gladiatorka bez wysiłku uniknęła sięgających jej półnagiego ciała szponów, zaś kapitan po prostu odkopał od siebie atakującego go stwora.
Marcus nie traciwszy czasu nadal strzelał, tak szybko, jak tylko pozawalała mu zraniona wcześniej ręka. Jedna po drugiej, stare strzały trafiały w opasłe cielsko. Nagle wściekły ryk ustał, jak przecięty nożem. Ostatnia strzała zatrzymała się prosto w czole potwora. Ten przez chwilę niemal komicznie spoglądał zezem na lotki, po czym oczy zaszły mu mgłą i bez dźwięku padł na wznak.
Przez chwilę zapadła cisza. Najbardziej oddalone pomioty zaczęły powoli się cofać i w tej chwili jaskinię wypełnił straszliwy krzyk Samarythy. Wojowniczka rzuciła się na otaczające ją stwory i jednym ruchem miecza zdjęła najbliższemu głowę z ramion. Łoskot upadającego czerepu jakby złamał zaklęcie. Pozostałe stwory rzuciły się do ucieczki w stronę Rozpadliny. Wspinały się błyskawicznie i po dłuższej chwili zniknęły awanturnikom z oczu.


Mechanika

Kapitan przemieszcza się, atakuje Garpa.

Walka 5 -> trafienie bez przebicia, Obrażenia 1+8+2=11 bez efektu.



Garp Rzucanie w Marcusa -> 4 (-2 osłona) lub 1(-2 osłona) -> 2 lub -1 nie trafił.

Garp Szaleńczy Atak na Samarythę. 3 ataki, każdy na -4 z dodatkowym -2 do obrony. W tym momencie w walce wręcz trafiacie go z wynikiem powyżej 1.
Walka 1.) 5 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) lub 1 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) -> nie trafił 2.) 6 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) lub 1 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) -> nie trafił 3.) 9 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) lub 3 (-4 Sz. Atak, +2 Sz. Bojowy) -> nie trafił

Pomioty ruch.
Pomioty wspinaczka: 4,4,3,2,1,3,2,6+2,5 -> czterech wspięło się na półkę.
4 pomioty atakują Manu Walka (każdy z modyfikatorem +3 za przewagę liczebną)-> 1,3,5,6+1 -> dwa trafienia bez przebicia. Obrażenia 5 i 9. Jedno trafienie skutkuje Szokiem, ale w swojej rundzie (na karcie Marcusa Manu wychodzi z Szoku).
Pomioty atakujące Samarythę (+3 za atak w grupie) Walka 2,2,5 nie trafiają.
Pomiot atakujący Gelona 1 pudło

Akcja Marcusa
Manu Wychodzi z Szoku testem Ducha 6

Manu atak Niezwykle Zamaszyste cięcie 5 trafia wszystkich bez przebicia. Obrażenia 9+4,11+2,7+6+2,8+6. Zabija całą czwórkę.

Marcus Strzelanie Szaleńczy atak w Garpa.
1.) Strzelanie 1 lub 1 Krytyczna porażka! Marcus wydaje Fuksa i po fuksie Strzelanie 10 (-1 za modyfikatory) lub 3 (-1 za modyfikatory) -> trafienie z przebiciem -> Obrażenia 7+4+3=14-> Garp w Szoku
2.) Strzelanie 8 (-1 za modyfikatory) lub 1(-1 za modyfikatory)-> trafienie bez przebicia -> Obrażenia 3+6 bez efektu
3.) Strzelanie 11 (-1 za modyfikatory) lub 4 (-1 za modyfikatory)-> trafienie z przebiciem -> Obrażenia 8+4+7+6+6+2=33 Szok i 4 Rany. Garp umiera.

Samarytha Zastraszanie przed atakiem na pomioty, 8+7 lub 4 przeciw takiej liczbie rzutów jakiej z generatora nie będę przepisywał :-P dość powiedzieć, że żaden pomiot nie przebił jej Zastraszania (15) testem Ducha. (maks co było to 11).

Samarytha darmowy atak na jednego z uciekających pomiotów, 8 lub 4 trafia -> obrażenia 6+4 zabija
Pomioty uciekają przez rozpadlinę.


Uwagi
I po wszystkim, chociaż nie sądziłem że to tak pójdzie. (ale o Zastraszanie Samarythy aż się prosiło, a kości były epickie).
Jest po walce. Aemelia jest przytomna i zdrowa, bo prostu była sparaliżowana strachem.
Aemelia i Malala zajmują się Bhatrą. Bhatra dość szybko odzyskuje przytomność, ale ma połamaną w kilku miejscach rękę i połamane żebra z lewej strony. Po miksturze Aemelii przestaje jednak czuć ból i może rozmawiać.
Uwolniliście grupę około 70 kobiet wyspiarzy, z różnych klanów.
Z Waszych ludzi pozostało 30 marynarzy, 5 żołnierzy. Wcześniejsi ranni i ci którzy zostali ranni w walce o obóz (a także zabici w tej walce) zostali pożarci przez pomioty Garpa.
Morale jest średnie (w sensie że bywało dużo lepsze, ale nie jest źle).
Proszę o deklaracje co robicie, jeśli chcecie porozmawiać z BNami lub między sobą, to kolejka postów nie obowiązuje.

EDIT: Coś tu jest nie tak z tymi Spoiler tagami, co usuwam, to wracają. Trudno, i tak jest opisane to co miało być.


Slan 17-05-2018 11:28

Akurat ja jadem sniadanie. A wczoraj netu nie było pół dnia
Dobrze, ze Garp zabity, Walka była trudna, ale poszło jakoś.
Sami przypadnie do Bhatry i ją cuci...

A markus ukradł fraga! :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:45.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172