Moi drodzy, przepraszam za przestój w grze. Post fabularny najpewniej dzisiaj wieczorem, a w międzyczasie pozwolę sobie podsumować od strony technicznej wizytę w mieszkaniu denata. White na pewno tu mieszkał, potwierdzają to zarówno ślady użytkowania mieszkania jak i zeznania sąsiadów. Był wyjątkowo schludnym i uprzejmym lokatorem, z nikim nie wchodził w zwady, nie zawierał też bliższych znajomości z sąsiadami. Bardzo sporadycznie bywaly u niego kobiety, ale raczej nie te same (pewnie znajome z Tindera). Nie opowiadał nikomu z współlokatorów o swojej przeszłości prze całe półtora roku wynajmowania lokum. Czynsz zawsze opłacony na czas. Słowem, wzór sąsiada!

W mieszkaniu Stevena jest zablokowany skanerem papilarnym laptop, możecie go zabrać do laboratorium i spróbować złamać zabezpieczenia (będzie na to potrzebna zgoda sądu, ale komendant powinien to załatwić od ręki).

Dostaliście też cynk od Grace, że zmiennik White już jedzie na komendę na umówione spotkanie - chcecie tam od razu wracać czy jeszcze macie coś do załatwienia na mieście?

Szanowni, pozwoliłem sobie przesunąć akcję do wnętrza auta w drodze powrotnej do Komendy. Notebook Stevena zabraliście ze sobą dla działu IT, ktoś musi spróbować złamać jego zabezpieczenia. Raz jeszcze przypomnę, że według sąsiadów White był człowiekiem bezkonfliktowym i wiodącym uporządkowane życie. Nikomu nie wadził i wszyscy pytani o niego są wyraźnie poruszeni tą bezsensowną śmiercią.

Co do incydentu na jezdni, możecie go zignorować, jeśli się Wam spieszy - dzień jak co dzień w NC.

Chciałbym jako MG napomknąć, że incydent z pobitym bezdomnym to jedynie opcjonalny epizod - z prawnego punktu widzenia, przy jego deklaracji o niewnoszeniu żadnych skarg nie musicie podejmować żadnych innych kroków. To po prostu integralny element życia w metropolii NC.

Świadek w sprawie Stevena czeka na spotkanie na Komendzie, a dojazd tam też swoje potrwa. Tak więc decydujcie ;-)

Szanowni, jak już napisałem w scenie fabularnej, podczas Waszej rozmowy z Hardingiem otrzymaliście telefon z NETSEC-u. Policyjni netrunnerzy wiedzą już, gdzie znajdował się fizycznie w momencie ataku dek użyty do włamania na serwery agencji ochrony. Stare Miasto, osiedle Meadow Creek, ulica Gubernatora Schwarzeneggera 44/21.

Jak chcecie wykorzystać teraz tę wiedzę? Założyć dyskretną obserwację czy wejść do środka nie tracąc czasu? Jeśli zamierzacie przeszukać mieszkanie, jedziecie tam sami czy z drużyną SWATu? Dla celów obserwacji de Soto może Wam udostępnić czterech tajniaków i kilka miniaturowych dronów; dla celów rozwiązania siłowego możecie wykorzystać dwie avki i drużynę SWATu. Może macie inne pomysły?

Pinn jest do końca tygodnia na urlopie, ale jeśli Wilczy z Johnym opracują jakiś plan działania na szybko, możemy przesunąć akcję do przodu nawet jutro.

I co robicie z Hardingiem, zupełnie o nim zapomniałem?!