Jestem skłonny założyć, że kadet zastrzelił po raz drugi zabitego sekundę wcześniej gangstera, donośnym hukiem Colta uświadamiając kolesiom w mieszkaniu, że żarty się definitywnie skończyły! Teraz potrzebowałbym informacji, czy wchodzicie do środka od razu czy czekacie lepiej na SWAT, a jeśli wchodzicie to w jakiej kolejności i jakie ewentualnie przedsięwzięcie środki bezpieczeństwa.

I trzymam kciuki za powodzenie akcji, bo początek był naprawdę widowiskowy!

O tak, tak całkiem sprytny pomysł - puścić przodem kadeta, że ściągnął na siebie ogień, a potem kropnąć jego zabójców! Sam pewnie zrobiłbym tak samo! ;-)

Szanowni, jak pewnie zauważyliście, w grze doszło do istotnych przetasowań personalnych. JohnyTSR najwyraźniej zdecydował się na trwałe opuszczenie forum, toteż jego bohater opuścił na stałe grę. Podobnie sprawy mają się z [b]Pinnem[/b/], który z powodów prywatnych zmuszony jest ograniczyć swoją aktywność na LI wyłącznie do prowadzenia Star Warsów - w związku z tym jego postać również trwale opuściła grę.

Wilczy, jeśli jestem zainteresowany zakończeniem tej sesji w formacie solówki, serdecznie zapraszam.