|
Też jestem za realizmem przy opisie cyber-ware, w sesji, którą już kończymy z Kethem i chłopakami (de facto oś czasowa obu sesji jest równoległa ;>) mój BG ma ledwie lichy edytor bólu, ale osobiście mi dużo frajdy sprawia opis jak teoretycznie i obiektywnie i subiektywnie działa takie usprawnienie. Nagłe przejście chłodu wzdłuż nerwów obwodowych, tymczasowe odrealnienia spowodowane tłumieniem dużej części sygnałów nerwowych... Zawsze można pobawić się kreatywnością :D A co do transportu- jestem za pobraniem auta na własną rękę. Stones może prowadzić, choć wydaje mi się, że mój BG jest dość brawurowym kierowcą ;) |
Wszystko spoko - mniej więcej pokrywa się z moim wyobrażeniem tych wszczepów. Zaskoczył mnie zegarek podskórny, ale in plus - fajnie dopasowane do współczesnego rozumienia cyborgizacji i miniaturyzacji. Mam pytanie a propos detektora stresowego. Piszesz, że można ustawiać jego parametry działania za pomocą komputera lub apki na telefonie. Czy w takim razie analizowane dane - czyli, jak rozumiem, dźwięk głosu są jakoś przechowywane albo dostępne z tych zewnętrznych urządzeń? Mówiąc prościej: czy włączając poleceniem myślowym analizator stresowy, jest tak jakby włączyć dyktafon, żeby potem móc odtworzyć i przesłuchać analizowany dźwięk? Też jestem za pobraniem auta, które poprowadzimy - bo a nuż będziemy chcieli jechać potem gdzieś indziej :) Niech Stones prowadzi ("ale tylko tym razem!" :D ), a Voronin planuje trochę wprowadzić MacMillana... i w sumie Stonesa też, w sytuację. |
Idealnie :D Stones w dużej mierze polega na Leo, ale nie oznacza, że jest bierny ;> po prostu to cichy obserwator. |
|
|
Właśnie dałem reakcję. Jak dla mnie fabularki są OK, to jest początek sesji i opis świata jest jak najbardziej OK. Ja mam ciągle w głowie "siermiężny" gibsonowski CP według lat 80' (świeżo po lekturze "Neuromancera") i muszę się trochę przestawić. |
Jak dla mnie jest w sam raz - na tyle, żeby mieć kontekst, ale i nie spowalniać akcji. Widzę też, że faktycznie bierzesz pod uwagę to co pisaliśmy w KP przy tym "autopilocie", a to się ceni :) Mam tylko przy tym pytanie/wątpliwość: czy w takim razie mamy się raczej powstrzymywać od samowolnego światotworzenia? Przyznam, że początkowo chciałem w swoim odpisie stworzyć postać dyspozytora i nadać jej trochę kontekstu - ale widzę, że dobrze, że tego nie zrobiłem, bo miałeś inny zamiar :) |
|
Cytat:
Jedziemy dalej, wypalmy ten chrom! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:03. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0