lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Komentarze do sesji RPG - Warhammer (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-warhammer/)
-   -   [WFRP 2ed.][Warsztaty] Przednówek - komentarze (http://lastinn.info/komentarze-do-sesji-rpg-warhammer/20382-wfrp-2ed-warsztaty-przednowek-komentarze.html)

archiwumX 07-02-2023 20:48

Na dobrą sprawę podręcznik nic nie mówi o tej sytuacji...

Elenorsar 07-02-2023 21:19

Przepraszam, ale przeoczyłem własne siły. Dopiero skończyłem robić projekt na studia, a liczyłem, że skoczne go tak do godziny 20 to max. Na szczęście teraz już nie mam żadnych zjazdów i mam luz przez jakiś czas. Obiecuje nadrobić wpis jutro. Może nawet z samego rana, jak nie to do południa powinienem się ogarnąć. Przepraszam, za taka zwłokę.

Dekline 07-02-2023 22:47

Jeśli tresowany pies miałby zostać przekazany od wyszkolonego właściciela prawie nieznanej niewyszkolonej osobie, to ... zależy. Zapewne rzuciłbym na tresurę czy pies dobrze zrozumie polecenie właściciela i pozostanie z nowym druhem, oraz czy zacznie wykonywać jego polecenia.


Pytanie w jakim celu chcesz użyczyć psa?

Elenorsar 08-02-2023 09:43

Poszedł ode mnie wpis. Deklaracja główną. Bestia idzie po łowczego.

Co do pułapki wymyślonej przez Olgę, to Falko ją poprze. W końcu ją uzna za najlepszą kandydatkę jeżeli chodzi o wymyślanie pułapek.

archiwumX 08-02-2023 10:35

@Dekline
Jeśli chodzi o tresurę to wg. podręcznika to jest wielodniowe szkolenie i to pod kątem wykonania określonego polecenia.

Dekline 08-02-2023 10:56

Owszem, Arch, masa rację aczkolwiek mam tu na myśli wykorzystanie alternatywne zespołu bazowych umiejętności. Tak jak w przypadku magów, gdzie poza dziedziną mogą dokupić czary z magi powszechnej.

Tildan 08-02-2023 11:49

Dekline

Cytat:

Pytanie w jakim celu chcesz użyczyć psa?
Pies najszybciej znalazłby drogę po ciemku do chaty łowczego - pod warunkiem, że Nora ma przypadkiem coś, co do niego należało [zapach!].
No i Trajkota musiałby chcieć go zabrać, oczywiście. :)
Co do posłuszeństwa, to mądry pies zwykle pójdzie z osobą, której zaufa, i wykona znane komendy: szukaj, zostań, wróć do Mary, itd.
Myślę, że do tego niepotrzebna znajomość tresury, wystarczy opieka nad zwierzęciem.

Dekline 08-02-2023 13:09

W tym sensie mogłoby się udać, Pies jako wsparcie w poszukiwaniach. Falko w nocy widzi całkiem nieźle. Takze w tym duecie mógłby się udać.

Ketharian 08-02-2023 17:02

Moi drodzy, podsumujmy zatem dotychczasowe postanowienia:

Falko "wypożycza" pieska od Mary i udaje się pod osłoną nocy na poszukiwania żyjącego na uboczu miejscowego myśliwego. W chatce pozostają Nora, Mara, Joachim i Manfred. Przypomnę wpierw propozycję akolity, aby spróbować ściągnąć posiłki z Trogen. Czy dałoby się nieco dokładniej sprecyzować, co oznacza "kilku", bo jeśli trzech to sprawa ma się inaczej niż na przykład ośmiu. Ale z drugiej strony - nawet jeśli byłoby ich trzech plus nas czworo plus tych dwóch nicponiów, którzy udawali egzekucję na Manfredzie, to napadając na krążący po wsi dwuosobowy patrol mielibyśmy stosunek sił 2:9, może 2:10 z odnalezionym wcześniej łowczym. Pięciu na jednego to już całkiem niezła przewaga liczebna jak sądzę.

Ale jeśli ten pomysł nie przejdzie, możemy pomyśleć nad eliminacją pierwszych dwóch zbirów. Przyszedł mi do głowy nowy pomysł na rozdzielenie ich na pojedyncze sztuki. Gdyby najpierw zwabić ich do chatki Nory, a tam sprzedać ustami zielarki kłamstwo, że ich kompan właśnie zaczął dogorywać, staruszka mogłaby poprosić jednego z nich, aby pobiegł do wybranej wcześniej chałupy po [cokolwiek, co może "uratować życie tego nieszczęśnika, na przykład pokrojoną rzepę"], a drugi niechby w tym czasie rozgrzał jej w palenisku nóż (Sigmar jeden wie, po co). Potrzebna byłaby jakaś bajeczką, dzięki której jeden zostałby do asysty zielarce, a drugi pobiegł prosto w pułapkę. Przyczajeni w tej chałupie, mielibyśmy przygniatającą przewagę, gdybyśmy go złapali w pojedynkę (z pomocą co najmniej dwóch miejscowych chłopów i może łowczego to stosunek sił 1:7). Po wykończeniu pierwszego wparowalibyśmy do chatki zielarki, aby powtórzyć cały zabieg.

Jeśli to by wypaliło, zostałoby nam do wyłuskania trzech bandytów w dworku.

Jakieś inne pomysły? Co Wam chodzi po głowach?

Tildan 08-02-2023 18:05

Cytat:

Jakieś inne pomysły? Co Wam chodzi po głowach?
Tak myślę, że Ketharian słusznie prawi. :-D
Nawet trzech pomocników to więcej niż nikt.
A głód grający w kiszkach to dobra motywacja do podjęcia odrobiny ryzyka. Do tego zbiry sporo chłopów siepertyńskich ubiły, to i niejedna wdowa z kawałkiem żyznego pola byłaby do wzięcia.
Co do zasadzki w obejściu Nory, to chyba najlepszy pomysł.
Dwóch bandytów i tak powinno tam rankiem przyjść na rutynowy patrol.
Pozostałych można by wywabić z zameczku jakąś scenką z babskim wrzaskiem. Albo po prostu poczekać aż ruszą do wsi na owo wieszanie, pewni że ich kompani po obchodzie już tam są. Tylko przydały by się jakieś krzaki, np zdziczały ogród, albo resztki zabudowań, żeby nasza grupa miała się gdzie zaczaić.

Przy okazji, mam pytanie. :smile:
Skoro opcja "ogłuszanie" w Warhammerze jest dość skomplikowana, jak pisał ArchimumX, to przy rzucie z procy mam praktycznie dwie możliwości:
a] trafiam zbira w głowę i trup
b] trafiam w korpus, co przy zbroi = pudło
Zgadza się?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:23.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172