Zlot użytkowników w Krakowie
 

Witam.

Pewnie już najbardziej zainteresowani wiedzą, ale na wszelki wypadek poinformuję wszystkich. 28 października, czyli już za dwa tygodnie, odbędzie się mini-zlot naszego forum w Krakowie. Na pewno będzie krakowska ekipa i ja ;) Jeśli uda się zorganizować nocleg (tu wielki uśmiech i maślane oczy w stronę Arango :P ), to pojawi się również Darken, a zlot przedłuży się do niedzieli. Program zlotu? Eeee... Na pewno zagramy jakąś sesyjkę, bo Kutak zobowiązał się coś poprowadzić, a poza tym będziemy zacieśniać nasze forumowe więzi przyjaźni :) Gdyby ktoś jeszcze mógł się pojawić w tym dniu w Krakowie, to będziemy się bardzo cieszyć - im nas więcej tym lepiej. Tym samym będzie to pierwszy i największy międzymiastowy zlot forum! Nie dajcie się prosić, po prostu przyjedźcie ;)

Wszelkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy!

Arango pomyśli (tzn wysili obie szare komórki, ale nic na razie nie obiecuje).
Pierwsza dobra wiadomość dzisiaj. :D

No proszę, jak ładnie pasuje. Aż się zjawię :D

Sesja Kutaka nie jest pewna, z góry ostrzegam ;) Bo wcale nie prowadzę za dobrze i całe LI się przerazi i w ogóle... ;) A tak poważniej- jeżeli rozbiłoby się "zlot" na dwa dni, to zmieści się naprawdę sporo "atrakcji", już my z Arango i resztą się pogłowimy. Zapraszamy, zapraszamy, zapraszamy ;)
Pozdr, Kuciak

PS, Saya jest gÓpia. :P

Jak Kutak się pojawia to już się sama z siebie robi sesja w klimacie grozy. :D

Ale gdzie :. ale jak :. a po co :?: a mi sie nie chce ;)
Poprosze o jakies obszerniejsze info.

Diabolique dopiero wczoraj właściwie skrystalizował się ten pomysł, a dzisiaj pierwsza konkretna rozmowa. Daj nam czas do połowy tygodnia, to będą jakieś konkrety (mam nadzieję). :twisted:

Motyw przewodni : posiedzieć przy ... (tu wpisać swoje preferencje co do napitków) mamy nadzieję klimatycznej knajpie, przekonać się , że osoba z którą rozmawiasz na SB nie jest dwugłowym mutantem z planety Ksi, ewentualnie sklerotyczną babcią Jadzią, pożartować, może machnąć jaką sesję.



Na razie masz jasne przesłanie - Kraków 28 X - może być ciekawie. :wink:

To w takim razie trzeba znaleść dużą knajpę z cichą muzyką, żeby dało się gadać i grać a nie przekrzykiwać, żeby usłyszeć przynajmniej własne myśli. Ja ze swojej strony proponuję coś na Kazimierzu - tam jest duży wybór małych i dużych cichych knajp, a o klimat tam łatwo :)

Nie lubię was! Obrażam się!

Mi do Krakowa za daleko ;( Chyba że ktoś mi zafunduje bilety. A prosiłam, żeby zrobić spotkanie jakoś bliżej mnie, to nie, nikt o mnie nie myśli, więc nie zaszczycę was moją obecnością.

Czyli że gdzie :P ? Ja nie jade z wiadomych rzeczy :D to sie teraz nazywa fundusze :D trzeba będzie w wakacje coś zoorganizować ale do tego jeszcze długa droga :D A w sumie dobrym pomysłem był by wypad na stok :D bym miał blisko a zima się zbliża, mam zajawke na snowboard... co wy na to?