No to co w końcu - spotykamy się? Jeśli tak to kiedy i o której? (my tylko w niedziele po 14stej).

Spotykamy się, spotykamy, ale sobota o 16.30 pod empikiem. Przepraszam, wszystkich, ale nie miałam chwili, żeby usiąść na spokojnie do czegokolwiek, a jutro i tak będę lecieć do was po tomografii głowy. Czekamy pod Emikiem do 16.45 później można nas łapać na kom. mój nr tel 511176751. Jak nikogo nie będzie to wrócę do domu. Ew. piszcie dziś/jutro do 12 co z tą godz. Jeszcze sprawdzę i coś odpowiem.

Pozdr Ruda

Mi teoretycznie pasuje.
Pytanie tylko kto w ogóle ma w planach się pojawić, skoro ze względu na dzień przynajmniej dwie osoby odpadają?

Dzwonie do Jacka i do Borsuka i żaden tel nie podnosi. Jak chcesz ja i tak będę w umówionym miejscu, w umówionym czasie więc możesz wpaść. Może nawet, któryś nierób podniesie tą słuchawkę ?! (Tak, to była drobna sugestia.)

Będę, będę, będę, będę, będę!

Właśnie otrzymałam zgodę. Do zobaczenia o 16:30 pod Empikiem :D

No cóż ja dopiero dzisiaj uchwytny jestem, niestety nie udało mi się tym razem. :(

A jak się udało spotkanie w końcu?