lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Literatura (http://lastinn.info/literatura/)
-   -   Ciekawy cykl space opera (http://lastinn.info/literatura/20395-ciekawy-cykl-space-opera.html)

kymil 08-12-2022 10:05

Ciekawy cykl space opera
 
Drodzy, polećcie jakiś dłuższy niż 2 tomy cykl space opera. Czytelnikowi, który nie miał za wiele styczności z tym nurtem. Raczej mniej militarnie i mniej globalnych konfliktów, więcej podróży i eksploracji kosmosu i interakcji między postaciami. Mogą występować zdolności paranormalne czy inne nadprzyrodzone moce.

Marrrt 10-12-2022 18:13

Podobała mi się tetralogia Dana Simmonsa Hyperion/Endymion. Miewała tendencje do globalnych konfliktów, ale wątek główny do podróż i interakcje między postaciami.

Tildan 11-12-2022 13:51

Ja chciałabym Ci polecić coś z krajowego podwórka, co bardzo sobie cenię. :smile:
Chodzi o trylogię spod pióra Luizy Dobrzyńskiej:

"Dusza", "Kawalkada" oraz "Dzieci planety Ziemia".

Więcej o autorce znajdziesz tutaj.
Dodam jeszcze, że Luiza Dobrzyńska jest też współtwórczynią tego wydawnictwa, gdzie możesz znaleźć więcej książek S-F.

hen_cerbin 16-12-2022 22:14

Z definicji space opera zawiera międzyplanetarny konflikt, więc trudno o zupełny brak militarnych wątków. Stosunkowo niewiele ma wspomniany już cykl Hyperion (+ Endymion), ale tam i eksploracji kosmosu za dużo nie ma.
Fundacja Asimova? Mało wojen, ale i nie do końca space opera.
Saga Vorkosiganów Lois McMaster Bujold - świetna space opera ale dużo walk.
Gwiazdy moim przeznaczeniem Bestera to tylko jeden tom.
Tuf Wędrowiec Martina też tylko jeden.
Ślepowidzenie + Echopraksja (autora zapomniałem) - tylko dwa.
Zabiłeś mi ćwieka. Już łatwiej o seriale - choćby Babylon 5 czy Firefly.
Będę obserwował temat.

kymil 19-12-2022 19:10

Dziękuję za podpowiedzi. Zacznę się przymierzać do tych tytułów. Doszedłem do podobnych wniosków, że łatwiej o seriale space opera w tym kontekście niż książki. Książka typu Firefly to byłby sztos. Z tym wymogiem "mniej militarnie", to oczywiście do przełknę byle to nie dominowało.

Mi Raaz 23-01-2023 18:21

Z tego z czym miałem kontakt w ostatnim roku to cykl "Bobiwersum" Dennisa E. Taylora. Aktualnie 4 tomy (jak to w trylogiach bywa).


Duuużo eksploracji. Sporo humoru.

Polecam też "Odyseję kosmiczną 2001".

"Fundacja" mnie nie przekonuje, ale dopiero dwa tomy za mną.

Tildan 15-02-2023 20:02

Cytat:

Polecam też "Odyseję kosmiczną 2001"
Jeśli chodzi o "Odyseję...", to najlepiej od razu czytać po kolei cały cykl. Jest fajne pełne wydanie:


Marrrt 16-02-2023 22:18

Zastanawiam się, w którym roku określanie Odysei Kosmicznej jako sci-fi zacznie być niezręczne:)

A od siebie dorzucę jeszcze Chór Zapomnianych Głosów/Echo z Otchłani Remigiusza Mroza. Ale z osobistą notką przegadanego "ujdzie w tłoku".

Bobiwersum wcześniej nie kojarzyłem, ale czytając opis wstępu widzę scenariusz Futuramy:-D

Tildan 17-02-2023 20:16

Marrrt

Cytat:

Zastanawiam się, w którym roku określanie Odysei Kosmicznej jako sci-fi zacznie być niezręczne
Pewnie najpóźniej w 3001 roku. :grin:

Jaśmin 17-02-2023 20:46

Casus Cyberpunka 2020, dobrze że niedawno zmienili na 2077.:)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:02.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172