Haha, jak fajnie, ze ktoś lubi Tomka Cruise... Ja mam do niego sentyment po "Top Gun"... Ekhm... To Denzel grał w "kolekcjonerze kości" u boku ANGELINY JOLIE ?? :) |
Hood, ty offtopiarzu, nie dziwię się, ze masz tak dużo postów. Tom Cruise najbardziej spodobał mi się w ,,Wywiadzie z wampirem”. A szacunek zdobył występując w takich filmach jak ,,Ludzie honoru” razem z Demi Moore, Jackiem Nicholsonem , Kelvinem Baconem i Kielerem Sutherlandem. Jego kilka późniejszych filmów nie przypadła mi do gustu – jak na przykład ,, Oczy Szeroko otwarte”, ,,Magnolia” czy też cykl ,,Mission Impossible”. Chociaż nadal wyglądał tam ,,ślicznie” to nie było to, czego oczekiwałam. W ,,Ostatnim Samuraju” nadrobił to, co stracił w moich oczach przez te kilka lat.. Co Denzela Washingtona..Hood.. to mogłeś spokojnie na gg spytać.. Tak, grał u boku Angeliny Jolie w ,,Kolekcjonerze Kości” thriller IMO jest dość.. Powiedzmy, iż oczekiwałam czegoś innego.. Zwłaszcza, ze w tym samym roku wyszło kilka filmów o ,,zbliżonych:” tematach. Jak na przykład fenomenalny - ,,8 milimetrów” z Nicolasem Cage i Joaquinem Phoenixem... |
mój ulubiony film to zdecydowanie Fear and Loathing in Las Vegas może ktoś to widział? dalej jest[i] Kill Bill /i], Life of Brian, Blade Runner, Pulp Fiction do ulubionych aktoró zaliczę: Johnny Deep, Harrisom Ford i pewnie jeszcze paru innych o których akurat zapomniałem |
No przejżałaś mnie... ;) Ale na GG nie rozmawailiśmy akurat, poza tym nie robię offtopów <posłał jej spojrzenie zaszczutego szczenięcia>. TO jest dyskusja o aktorach i filmach ulubionych zresztą... A co do MI, to film fajny, ale żadne fajerwerki jak dla mnie... Co innego wzmiankowany Top Gun... Gdzie zagrał naprawdę bombowo, albo "wywiad z wampirem"... Taaaak... A film "kolekcjoner kości" IMO jest co najmniej dobry :) Co tu dużo gadać, Angelina ma warsztat (poza walorami)... I to się jej chwali... :D [ Dodano: Dzisiaj o godz. 22:34 ] A Kill Bill to jak dla mnie nie najciekawszy film - mówiąc delikatnie... Ale Blade Runner za to fantastyczny...!! :) I ta muzyka Vangelisa... ojojoj :D |
Hm...aktorek ulubionych chyba nie mam... Tzn lubię taką francuską (chyba) aktorkę, co grała w 'Lost Souls', taka z wielkimi oczami. A z aktorów: Robin Williams (nr 1), Bruce Willis, do Cruise'a sie przkonalam po Mission 2 i Vanilla Sky (choc dla mnie on wszedzie gra identycznie, jak dla mnie), Denzel Washington... A Kill Bill nie jest zły, jelsi podejść do niego właściwie - jako parodii ;) |
Cóż, jeśli o mnie chodzi, to skłaniam się w stronę dwóch filmów: "Milczenia Owiec" i "Lotu nad Kukułczym gniazdem". Dlaczego? Głównie za historię, napięcie, niewiadomą, która nie opuszcza nas do ostatniej minuty filmu, no i wspaniałą grę aktorską Jack Nicholson'a i Anthony'ego Hopkins'a, którzy tak na marginesie należą tdo grona moich ulubionych aktorów. |
Nicholsona jakoś nie trawię... Chyba bo "Czarownicach z Eastwick" oraz "Batman Returns"... :( Nie wiem, czy kojarzy mi się z takimi paskudnymi charakterami, czy ot jego gęba mnie przyprawia o zagę, czy może nie podoba mi się jego styl... Pojęcia nie mam, ale gościa szczerze nie lubię... :/ Co do Hopkinsa, nie jestem fanem ale szanuję i nawet lubię gościa. Bruce Willis - taaak, jego lubię po każdym filmie... :):):) Pułapki, 10 milionów i cała reszta :) Nawet Oceans 12 ;) |
Ocean's Eleven było dobre, 12 to popłuczyny po fakcie... O ! Zapomnialam dodac Nicolasa Cage'a - też bardzo go lubię, chociaż w szmirach też zdarzało mu sie grywać. Polecam 60 sekund - może nie ambitne specjalnie ale sympatyczne i dobra muzyka. "Lotu nad Kukułczym gniazdem" faktycznie był dobry. Szkoda, że na prawdziwych oddziałach tak wesoło nie jest :/ |
Cytat:
Skoro już się zeszło o wesołościach w oddziale, pamiętacie serial "Szpital Polowy"?? Tam mieli wesolutko :) :lol: do postu poniżej: TAK TO O TOTOTO!!! MI SZŁO !!!! :D:D:P |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:12. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0