Ulubiony film i aktor.
 

Jaki jest wasz ulubiony film/filmy aktor/aktorka/aktorzy/aktorki?

U mnie to jest tak:

ulubione filmy:
Forrest Gump, K-Pax, Piękny umysł, Gladiator, Matrix. Trumna Show.

Ulubieni aktorzy:
Tom Hanks, Jim Carey, Russell Crowe.

U mnie mniej wiecej jak u ciebie
Filmy: Forrest Gump, Truman Show, Matrix, Lord of the Rings.
Aktorzy: Whoopi Goldberg, Jim Carrey.

To bedzie: Matrix, Shrek, Mad max

Hmm... Jak tylko jeden film do wyboru to Armageddon. Reszta perełek to m.in: Braveheart; Die Hard (1,2,3); Miasto Aniołów; Unbreakable; Przerwana lekcja muzyki...; wszystko Tarantino i Guy'a Richie'go
Aktorzy: Bruce Willis, Nicolas Cage, John Travolta
Aktorki: Angelina Joile; Sophie Marceau(tak to sie pisze?); Charlize Theron.

Nie oglądam dużo TV i filmów ale na pewno lubie Bruce'a Willisa oraz Tom'a Hanks'a (jeszcze nigdy się na nich poważnie nie zawiodłem), a z filmów to Piąty Element, Trainspotting, Braveheart, Bułgarski Pościkk i tyle mogę sobie teraz przypomineć. :]

edit:
Nie wiem jak mogłem zapomnieć o Gwiezdnych Wojnach (wychowalem się na tym) :]

Moim ulubionym filmem jest zdecydowanie Shrek1 i 2. inne filmy to Armagedon, Matrix(tylko jedynka), Lord of The Rings(cała saga) no i oczywiście Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Z Aktorów lubie... eee nie pamiętam na razie jak dostane objawienia to dopisze :oops: .

Pozdrawiam zawsze wasz(?) LF !!

Może byłem z tą pozycją do tyłu, ale przyznam,że dopiero wczoraj widziałem "Requiem dla Snu"... Nie dziwie się czemu niektórzy piszą o nim, że to ich ulubiony film. Niebanalna fabuła, świetne zdjęcia i zabawy ujęciami, no i ta muza - nadaje się do tematu "muzyka na sesję". Film dopracowany pod każdym względem. Jeśli jeszcze ktoś nie widział to polecam!

Jezeli mowa o ulubionych filmach to na pewno musze napisac o "Shreku" bo nie dawno bylam na drugiej czesci i jeszcze nie moge zapomniec oczu Kota w butach ;-D A z takich "nieco" powazniejszych, to na pewno "Władca pierścieni", "Armageddon","Pianista","Siedem","Milczenie owiec","Hannibal","Czerwony smok"... Czasami mysle,ze jezeli chodzi o ogladanie filmow to jestem ignorantka,bo wlasciwie malo jest filmow,ktore wywieraja na mnie silne wrazenie...A moze po prostu ich nie pamietam...

Jezeli chodzi o aktorow to pewnie Vin Diesel (zastanowilabym sie co prawda nad tym czy na prawde zachwyca mnie jego gra, czy cos innego,ale tu sami faceci,wiec nie bede sie wdawac w szczegoly ;-D) Poza nim na pewno pewno Bruce Willis (to pewnie za Armageddona- jak ja plakalam na tym filmie...).

Wychodzi na to,ze gra aktorska (?) kobiet mnie nie zachwyca...

Ulubiony film:
STAR WARS(wszystkie części ale bardziej stara trylogia :D), Władca Pierścieni(cały), Szeregowiec Ryan, komedie :)

Ulubiony aktor:
Chyba nie mam... może Harrison Ford? A może Tom Hanks? A może...
: :mrgreen: