04-07-2013 16:10 | ||
Kelly | Haha, panowie, na LastInn bywały sesje mające bardzo mocny podkład erotyczny, zaś bywały także poświęcone wyłącznie ostrej erotyce. Jeśli pamiętam, nie epatujące obrazkami, ale opisem. Obrazek podkreślający opisywaną scenę, świetnie, obrazek jednak bez tekstu ... | |
03-07-2013 23:27 | ||
Komtur | Wystarczy rzucić mięsem a trolle zaraz się zlecą. | |
03-07-2013 23:24 | ||
Baird | No ale temat się nagle ożywił, wystarczył jeden skrajny post A na serio. Temat chyba wyeksploatowny jeśli chodzi o słowo pisane. Wspieram pomysł panicza. Czas na przykłady | |
03-07-2013 22:52 | ||
Panicz | A czym się różni fiut wyrzeźbiony przez Fidiasza od fidiaszowego? No doprawdy! Myślę, że tu, jak i gdzie indziej powinien zatriumfować zdrowy rozsądek i jeśli ktoś odgrywa sesję biograficzną Sashy Grey to skorzysta z odpowiednich obrazków, a kto będzie potrzebował ckliwy romans samurajów z innych takoż. W razie, jeśli Moderację, bądź Forumek zaboli taki wyeksponowany siusiak znajdą się zapewne narzędzia, żeby dogadać się po dżentelmeńsku, przy zielonym stole. P.S. Ja optuję za jakąś sesją w tym klimacie. Dużo zdjęć, mało tekstu. W zasadzie wystarczą podpisy. Anonim, Jednolinijków w tym klimacie, podejmiesz się? | |
03-07-2013 22:13 | ||
F.leja | Cytat:
... a Baczy mówi frywolne słowa ... [MEDIA]http://www.reactiongifs.com/wp-content/uploads/2013/05/Jim-Carey_Excited.gif[/MEDIA] | |
03-07-2013 21:52 | ||
Deszatie | Cytat:
Poradnik:Jak stworzyć fotografię artystyczną – Nonsensopedia, polska encyklopedia humoru | |
03-07-2013 21:23 | ||
Baczy | Ah, poszedłem na skróty. Jak widać siusiaka albo psipsiawkę podczas aktu seksualnego, to to porno. Przy czym są ludziki, i to nie jakieś pojedyncze jednostki, które czują się zgorszone widokiem samego członka, na ten przykład. A inni z kolei robią wystawy owym członkom poświęcone (są takie, i to nie tylko z członkami!) | |
03-07-2013 21:07 | ||
Cohen | Cytat:
I trzeba dać znać światu, że Michał Anioł był świntuchem, bo robił porno. Wyebać z muzeum! | |
03-07-2013 20:50 | ||
Baczy | Umrzyj. Tak, jakby ktoś chciał się czepić- to nie groźba, tylko sugestia. A mam moją osobistą granicę między erotyką a pornografią. Jak widać siusiaka albo psipsiawkę, to to porno. Samo łono, goły pośladek płci obojga czy dojce są tylko erotyczne. I nawet, jeśli pani klęczy przed panem głową zasłaniając jego krocze, to mimo iż wiemy, co tam robi jest to erotyka, bo nie widać, że to robi. A jak nie wiemy, to w ogóle problem znika, bo się nie zgorszymy. Taka zasada funkcjonuje (chyba) w nazewnictwie filmowym. Filmy erotyczne to takie, w których jest akcja rodem z porno, ale członka ni sromu na oczy nie ujrzysz. Są za to zmysłowo poruszające się smukłe ciała i akompaniująca im nastrojowa (tak to się chyba mówi, prawda?) muzyka. I, kurde, czasem to nawet można nazwać sztuką. Zdarza się, że to jak akty w ruchu, przesycone pięknem, gdzie erotyka jest integralnym, lecz nie dominującym składnikiem, żeby nie powiedzieć dodatkiem. Nie to, żebym się znał. Tak tyko mówię, w sensie, piszę. | |
03-07-2013 20:38 | ||
Yseult | A "malunek" (pf) na drewnie, papierze, ścianie to już o kant potłuc? A to sie znalazł znawca, co wyznacza nową definicję sztuki. | |
Ten wątek ma wiecej niż 10 odpowiedzi. Kliknij tutaj aby przeczytać cały temat. |