Prowadzenie gotowego dungeon crawl'a via PBF
 

Prowadzę od dłuższego czasu gotowy scenariusz fantasy. Klasycznego dungeon crawl'a z wszelkimi jego wadami i zaletami. Powoli, bo powoli zbliżam się do finiszu.
Po drodze jednak napotkałem opór materii, aby dostosować przygodę do realiów pbf. Stad chęć podzielenia się mymi wątpliwościami "czy się tak da".

Głównymi problemami okazało się m.in przedstawianie komnat zwiedzanych przez graczy i określanie kierunku zwiedzania.

Otóż scenariusz zakłada zwykle dużą ilość skrzyń, kufrów, szaf do spenetrowania przez łowców przygód. Równocześnie masę pułapek. I teraz dochodzimy do pierwszego problemu. Fatalnie to mi wyglądało, gdy musiałem za każdym razem zatrzymywać posta i czekać na reakcję graczy: "otwieram szafę", "podważam klamkę", "przechodzę dalej". Strasznie wydłuża i tak dłuugaśną rozrywkę. Spada tempo i chęć grania.

Z drugiej strony nie chciałem robić tego wszystkiego sam jako usłużny MG i wybierając za graczy. W końcu to ich rola.

Kolejna sprawa to "kierunek zwiedzania podziemi". Scenariusz powiadał, że jest np. troje drzwi do wyboru, a MG wybiera.. właśnie które? JA znam lokację, wiem gdzie bezpiecznie, gdzie nie. Gracze z wiadomych względów nie. I znowu konieczność czekania. Gdyby lokacje nie był ważne, pal licho, ale to jest dungeon crawl. Po to się gra, żeby zwiedzać.

Jak te problemy obejść? Macie jakieś doświadczenia, wskazówki? Ktoś ukończył dungeon crawl'a przez PBFa?

Problem czekania na decyzje graczy będzie zawsze. Trochę dynamiki może uzyskasz na google docu, no i ograniczenie ilości graczy może pomóc, tak myślę.

Krótsze i częstsze posty - i się da.

Natomiast ze skrzyniami i drzwiami dawałbym graczom jasny wykaz przedmiotów, z którymi w danej turze można wejść w interakcje.

Np.
W pomieszczeniu są:
- skrzynia A
- szafa B
- okuty kufer C
Wyjścia:
- podwójne drzwi 1
- tunel 2
- zapadnia 3

Gracze muszą deklarować otwarcie konkretnego pojemnika/przejścia. I muszą konkretnie zadeklarować jego otwarcie/użycie. Bez postów typu "pomacam wieko", "otworzę, ale bardzo ostrożnie", "tylko zajrzę", "i chciałabym i boję się". Gracz klika "użyj", MG opisuje efekt.

Ja akurat, przeciwnie do przedmówcy, ograniczyłbym google doca. Tzn. można go użyć do pytań i komentarzy, ale za wiążące uznałbym tylko deklaracje w temacie sesyjnym. Właśnie, żeby uniknąć sytuacji typu "ale ja nie otwierałem tego kufra, tylko pytałem/macałem/usilnie się przyglądałem/otworzyłem, ale bardzo ostrożnie".

Tak samo "użyj" to świetny pomysł jeszcze dorzucić umiejętność do znajdywania pułapek i wszystko robiło by się mechanicznie bez "macania".

W wyborem przejścia nie ma wyjścia, trzeba to ustalić z graczami. Dobra opcja: post pisany do momentu wyboru, wrzucony na doca, szybka decyzja graczy po czym piszesz dalszą część posta z decyzją gracza.
Natomiast z pozostałymi sprawami: testuj automatem. Niestety nie osiągniesz połączenia akcji, szybkości i pełnej decyzyjności w PBF-ie, dlatego warto zakładać, że gracze testują. Jeśli wyjdzie - wtedy opisujesz jakich skarbów się dorobili. Jeśli nie wyjdzie - to na jaką pułapkę trafili. Życie.
Inna sprawa, że daleko temu do rozwiązania idealnego.

Dzięki za (p)odpowiedzi.
Sekal z automatyzmem, to trochę prowadzenie graczy za rękę, ale rzeczywiście nic innego chyba nie ma.

Napotkałem się też z "problemami" odszukiwania ukrytych drzwi - przejścia. Tutaj niestety nie mogę wpisywać takich kwestii w komentarzu "ukryte drzwi" - "możecie ich szukać", bo to psuje grę.

Stosowałem coś pośredniego jak proponuje JanPolak: "Wszystkiego w moim opisie komnaty możecie spróbować dotknąć, użyć itp." Niestety nie zadziałało za dobrze.

kymil - tu także tylko "automat' jest możliwy. Gdy rzut się powiedzie, możesz dodać w poście, że postać dostrzegła jakąś szparę, poczuła dziwny powiew czy coś takiego. W innym przypadku zatrzymanie graczy w pomieszczeniu, w którym jest przejście dalej, ale w nim samym nie ma nic... to jest zdecydowanie zbyt podejrzane. Ot, decydujesz, że gracze mogli czegoś poszukać przynajmniej przez chwilę i rzut się należy. Jeśli im się nie powiedzie to i tak przecież nie będą mieli pojęcia, że coś im umknęło. :)

To akurat można rozwiązać bardzo prosto. Dla przykładu na mechanice WFRP 2ed, w momencie wejścia do pomieszczenia, każdej postaci rzucasz na spostrzegawczość. A, jeśli gracz specjalnie deklaruje szukanie drzwi, rzucasz jeszcze na przeszukiwanie. Możesz przyjąć, że każdy ma prawo do jednego testu, żeby uniknąć przeszukiwania co turę, albo zastosować dedekowe "take 20".

Kwestia pułapki...
Pytanie czysto teoretyczne, akademickie na przyszłość raczej, gdyż w mojej sesji takich problemów w ogóle nie było i gracze są kumaci i MG.
Otóż wyobraźmy sobie drzwi, które "gryzą prądem" każdego kto ich dotknie, by przejść dalej. Nie ma żadnych wskazówek odnośnie pułapek. Ot tak po prostu magia.

Tutaj konieczna jest czytelna deklaracja, któregokolwiek z graczy, że otwiera drzwi w poście sesyjnym, by pułapka zadziałała. Bo bez tego jak uniknąć obwinienia o stronniczość?

A gracze w postach lakonicznie kończą "i poszli dalej".

Po Waszych postach dochodzę do wniosku, że warto taki savoir vivre o dungeon crawl wpisywać i kurczowo się go trzymać.

Pytanie aktualne: ktoś dungeon crawl przez pbfa ukończył? Jak poszło?

Dungeon crawla pbf nie grałem. Ale tym chętniej zagram :)

Ostatnio w sesji AJTa mieliśmy taką sytuację. Stanęliśmy przed drzwiami i zastanawialiśmy się, czy otwierać je klamką, czy z buta (choć nie było żadnych podpowiedzi o możliwych pułapkach). W końcu otworzyliśmy klamką i oczywiście pułapka była :)

Tak jak pisałem w pierwszym poście - podajesz graczom, że w pomieszczeniu są możliwe do użycia drzwi A, B i C. Gracze muszą zadeklarować w poście użycie konkretnych drzwi. Jak chcą wykrywać pułapki, muszą to sami zadeklarować.