lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Power Gaming i Muchkinizm (definicje) (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/13877-power-gaming-i-muchkinizm-definicje.html)

Lord_Kolt 27-11-2015 20:28

Sam jakoś nie mam skłonności do koksania postaci na podstawie zasad, bo są ciekawsze rzeczy do robienia w życiu niż móżdżenia nad tym jak wykręcić te +3 punkty wincy dla swojego urojonego krasnoludka czy innego elfika i później jeszcze dochodzić swego w grze, że moja postać to zbija gobasa jednym ciosem, a nie dwoma, więc nie tracę rundy na pusty dmg.

Uh.

Ja bym określił powergaming jako tendencję do właśnie takiego dłubania w zasadach gry, szukania luk, pętli, przewijarek, etc. i ogólnie podejścia dość dosłownego. „Jak jest zapisane, że Pięść Klimatycznej Śmierci dodaje +5 to dodaje +5 ZAWSZE!” Coś takiego.

Raczej naturalna sprawa im dłużej gra się w daną grę, bo po co mieć mniej jak można mieć więcej.

archiwumX 28-05-2020 23:05

Cytat:

Napisał Lord_Kolt (Post 592874)
Ja bym określił powergaming jako tendencję do właśnie takiego dłubania w zasadach gry, szukania luk, pętli, przewijarek, etc. i ogólnie podejścia dość dosłownego. „Jak jest zapisane, że Pięść Klimatycznej Śmierci dodaje +5 to dodaje +5 ZAWSZE!” Coś takiego.

Gdzie zauważasz zjawiska tego typu, że jesteś skłonny używać pojęć z gier karcianych? Bo z tego co zauważyłem co innego... wielu jara się czymś podobnego do:
Cytat:

Mnich + Kapłan = BAB +17(4 ataki, nie liczac flurry of blows) i 9 pozomem czarów Divine.
Mag + Kapłan = BAB +11(3 ataki), poziomami czarów arcane i divine 9/9.
Mag + wojownik = BAB +16(4 ataki), czarującyc w zbrojach(bez kłopotów z czarowaniem), i majacych 9 poziom czarów arcane.
Psion + Mag = BAB+9(dwa ataki) mający czary i moce 9/7, lub na odwrót.
Mag + Druid = BAB +12(3 ataki) czarującymi normalnie w zbrojach (druidzkich), z czarami 9 arcane i 9 divine
Łotr + Mag = BAB +11(3 ataki) 8 poziomowe czary Arcane (divine można ze zwojów czytać), Ukradkowy +7d6
Wojownik + Łotr = BAB +17(4 ataki), Ukradkowy (za każdym atakiem praktycznie, dzięki fincie) +9d6
Mnich - Mag = BAB +11(3 ataki), 9 poziomowe czary Arcane.
Jak dla mnie to zwyczajne maksowanie.

Anonim 29-05-2020 15:32

Apropo karcianki to wygląda jak zagranie Thread Necromancer archiwumx w szczególności, że odpowiedziałeś zablokowanemu użytkownikowi. Stronę wcześniej wypowiadali się inni antybohaterowie tego forum. No, ale skoro już tu odzywam się:

Zasady są po to, aby ich przestrzegać, a można je łamać w grach tylko, aby gra była fajniejsza dla wszystkich. Odebranie komuś jego "+5" z pewnością nie będzie dla niego fajne. Chyba, że gramy w systemie, w którym logika nie gra większej roli (prowadziłem taką jedną sesję, ale nie na tym forum - było ciekawie i tam rzeczywiście nikt nie miał pretensji o nic, bo wszystko było możliwe - jedynie w tle przewijał się wątek ohydnych eksperymentów na chorych umysłowo, którzy krzywdzili siebie i współpacjentów na skutek swoich urojeń - gracze odgrywają jednak te postacie w urojeniach, a nie w realiach ponurego szpitala psychiatrycznego).

archiwumX 29-05-2020 15:53

Cytat:

Napisał Anonim (Post 881567)
Apropo karcianki to wygląda jak zagranie Thread Necromancer archiwumx w szczególności, że odpowiedziałeś zablokowanemu użytkownikowi. Stronę wcześniej wypowiadali się inni antybohaterowie tego forum. No, ale skoro już tu odzywam się:

Jakoś natchnął mnie ożywienia tego tematu całkiem niedawny post z najnowszego wątku... http://lastinn.info/881229-post5.html


Cytat:

Napisał Anonim (Post 881567)
Zasady są po to, aby ich przestrzegać, a można je łamać w grach tylko, aby gra była fajniejsza dla wszystkich. Odebranie komuś jego "+5" z pewnością nie będzie dla niego fajne.

Oczywiście, że to jest fajne. Ale mi się rozchodzi pytanie: Po co żyłować ten atak? Przecież jest mało gier, gdzie przebijanie się przez obronę celu wystarczy solidna wysokość cech odpowiedzialnych za ten atak. A do tego możliwość łapania dodatnich modyfikatorów z okoliczności albo z uzbrojenia. Wiele systemów oferują też różne sztuczki pozwalące negować pewne formy obrony np. czary dotykowe negują pancerze, a oflankowanie negują modyfikator z zręczności.

Kal_Torak 03-06-2020 17:04

Powergaming/munczkinizm/gamingowe podejście - to terminy są naturalną konsekwencją rozbudowanych mechanik RPG, które oferują mniej lub bardziej złożony system kreacji postaci i jej rozwoju przy użyciu drzewek talentów, setek zalet/atutów, przewag, mocy, super zdolności (plus mechaniczne dodatki) itd. Optymalizowanie postaci jest zatem niczym innym jak optymalizowanie postaci w grze moba, rozpiski w grze bitewnej czy efektywności działań podejmowanych strategicznej grze planszowej. Jeśli MG i gracze decydują się wykorzystać którąś z dedykowanych do systemu mechanik to naturalną konsekwencją jest pogodzenie się i akceptacja PG/Manczkinizmu/Grania Gamingowe na swoich sesjach. Wszelkie zaś dysproporcje i problemy związane z używanym silnikiem mechanicznym to już wewnętrzne mankamenty każdej z mechanik.

I teraz następuje pytanie czy gracze/MG chcą te "gamistyczne" zjawiska ograniczyć/zmniejszyć/wyeliminować/zmienić ich charakter?

Jeśli tak to w moim przypadku postawiłem na indywidualną kreacją każdej postaci gracza. Innymi słowy nie ma żadnych puli atutów, przewag, zalet itd., z których gracz będzie tworzył swoją PG postać czy wyżyłowanego herosa. Na podstawie historii postaci gracza, jego oczekiwań, wyboru umiejętności, opisu i upodobań zawsze tworzę pod daną postać zestaw unikatowych cech w najprzeróżniejszych formach. Gracz nie ma bladego pojęcia czy są PG czy nie, bo nie ma do czego się odnosić. Tworzę pewną pulę wyboru, ale dostosowaną do jego postaci - w tym znaczeniu każda z nich będzie dla niego dobra, klimatyczna i pasująca do postaci i najchętniej będzie chciał mieć je wszystkie. Wraz z kolejnymi sesjami dodaję kolejne możliwości rozwoju, które doprowadzają gracza do prawdziwego bólu głowy, bo każda jest "wypasiona" i "mega fajna" i "chcę mieć je wszystkie". Wszystko zintegrowane z postacią i unikatowe pod jego postać. Tym sposobem każda z postaci gracza jest inna, a zestawy cyferek i umiejętności zawsze wynikają z istoty jego postaci, a zatem mechanicznie są nie tylko unikalne, ale i klimatyczne w rozumieniu gracza (pasujące do postaci, a nie przylepione z generycznej puli np. atutów D20). Dodatkowo zachęcam również gracza do projektowania własnych zdolności - jeśli jego postać się w czymś szkoli to może mi zaproponować jakby miało działać to co chce uzyskać. Obrabiam to i zapodaje finalną wersję. Co ciekawe propozycje gracza z reguły są dużo ciekawsze i bardziej wyważone niż wiele z giętych zdolności z gotowych podręcznikowych rozwiązań. Gracze przestają również porównywać power level swoich postaci, bo każda ich postać to efekt wspólnej kreacji z MG, unikatowej mechanicznie. Nie mają do czego tu porównywać i się odnosić.

Tym sposobem zniknęło u mnie zjawisko powergamingu/munczkinizmu, albo inaczej jako MG mam go pod pełną kontrolą lub sam na nowo określam jego definicję. To był efekt uboczny, bo głównym założeniem było poszukiwanie sposobu na stworzenie "wymarzonej/idealnej postaci gracza".

Anonim 03-06-2020 17:10

No tak, ale wygląda na to, że grasz na jakiejś autorce.
Cytat:

Napisał Kal_Torak (Post 882072)
Jeśli tak

No i napisałeś "co jeśli tak". Napisz teraz "co jeśli nie".

Bo u mnie na ten przykład to mam to gdzieś - gramy zgodnie z zasadami i tyle. I tak najważniejsza jest fabuła - zarówno ta serwowana przez MG, jak i ta wyrażana przez graczy w ich deklaracjach obierających konkretny kierunek rozwoju fabuły.

Kal_Torak 03-06-2020 17:20

Cytat:

Napisał Anonim (Post 882074)
No tak, ale wygląda na to, że grasz na jakiejś autorce.

No i napisałeś "co jeśli tak". Napisz teraz "co jeśli nie".

Bo u mnie na ten przykład to mam to gdzieś - gramy zgodnie z zasadami i tyle. I tak najważniejsza jest fabuła - zarówno ta serwowana przez MG, jak i ta wyrażana przez graczy w ich deklaracjach obierających konkretny kierunek rozwoju fabuły.

Zgadza się! :D Gram na własnej mechanice, a raczej skrzyżowaniu najciekawszych pomysłów jakie wyhaczyłem z różnych mechanik. Tak jest rzeczywiście zdecydowanie łatwiej.

"Jeśli nie chcesz" ograniczać dyskutowanych w tym temacie zjawisk, to sprawy nie ma - "grasz zgodnie z zasadami i tyle" - czyli tak jak napisałeś :wink: Jeśli mechanika umożliwia powergaming czy munczkinizm jest to zatem część tej gry i nie ma sensu z tym walczyć.

I oczywiście fabuła jest najważniejsza. Czasem tylko mechanika nie bardzo pomaga. Dlatego postanowiłem sprzęgnąć ją tak, aby lepiej współgrała zarówno z kreowanymi postaciami graczy, jak i fabułą (w zależności od wybranego uniwersum).

Anonim 03-06-2020 17:28

Co jest złego w "powergaming" twoim zdaniem?

archiwumX 03-06-2020 17:53

Cytat:

Napisał Kal_Torak (Post 882077)
I oczywiście fabuła jest najważniejsza. Czasem tylko mechanika nie bardzo pomaga.

Niby dlaczego mechanika miałaby przeszkadzać fabule... Przecież powergamerskich BG można zderzać z powergamerskimi NPC'ami. Można też robić im solidne siedziby.

Kal_Torak 03-06-2020 18:06

Cytat:

Napisał Anonim (Post 882079)
Co jest złego w "powergaming" twoim zdaniem?

W zasadzie to nic ;).

Powergaming to termin szalenie subiektywny i abstrakcyjny - podobnie jak np."klimat". Terminy te są często nadużywane, nad interpretowane i to prowadzi do spięć w relacjach nawet dobrych znajomych i przyjaciół. O ile wojny na klimatyczność i PG były jeszcze ciekawe z czasów okresu szkolnego (młodość rządzi się własnymi regułami ;) ), to z czasem zaczynają męczyć i dostrzega się bezsensowność tych dyskusji (bo ileż można je wałkować). Te same dyskusje o PG toczą się w grach bitewnych, planszowych, a nawet komputerowych. Zasadniczo kiedy wyrzuci się te pojęcia ze słownika i głowy to problem przestaje istnieć. Ale to nie takie łatwe :-D

Cytat:

Napisał archiwumX (Post 882082)
Niby dlaczego mechanika miałaby przeszkadzać fabule... Przecież powergamerskich BG można zderzać z powergamerskimi NPC'ami. Można też robić im solidne siedziby.

Sądząc z podanego przykładu w powyższym cytacie, patrzymy na tą kwestię z odmiennych perspektyw. Mi może przeszkadzać z uwagi na brak rozwiązań w kwestiach "niebojowych" albo "socjalnych" albo poprzez sugerowanie graczom gotowych i ograniczonych schematów kreacji postaci lub takie które stawiają pod znakiem zapytania wiarygodność i fizykę działania świata przedstawionego.

Jeśli zaś chodzi o sam przykład Rzucania Powergamerskich npców przeciw powergamerskim BG to jedna z wielu klasycznych sytuacji, które prowadzą do spięcia na linii gracze vs MG - levelowanie wyzwań względem graczy, poczucie karcenia graczy przez MG zbyt silnymi przeciwnikami, niekończący się wyścig zbrojeń i zimna wojna panująca w grupie znajomych ;-). A to dopiero początek problemów... :-D. Nawiasem mówiąc to właśnie jeden z ciekawszych przykładów napędzających spiralę sporów o omawiany w temacie "powergaming". W tym przykładzie MG zostaje bezpośrednio wciągnięty do jego stosowania - dopóki taka forma rozgrywki wszystkich bawi i wszyscy dokładnie wiedzą na co się decydują to jest w porządku ;)

Jeśli zaś chodzi o "można też robić im solidne siedziby" to przyznam, że nie rozumiem tego przykładu i muszę prosić o rozwinięcie tej myśli.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:54.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172