lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Przemoc, gwałt, okrucieństwo w sesjach RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/14061-przemoc-gwalt-okrucienstwo-w-sesjach-rpg.html)

Efcia 27-03-2014 20:12

Zgadzam się z Zapatashura. To jest tylko sesja. Tu się oddziela postać od gracza.
Czy ktoś ma takie problemy jeżeli jego postać zejdzie w czasie sesji?? Wątpię.
Czy ktoś ma takie problemy jeżeli jego postać zostanie oszpecona w czasie sesji?? Też nie.
To nie rozumiem tego problemu.

Autumm 27-03-2014 21:22

Okej. Fajnie, że z Was wszystkich takie twarde ludzie i tak bardzo się umiecie odciąć. Ale nie wszyscy są tacy jak Wy.

Więc ponawiam pytanie. Co z sytuacją, kiedy idę na sesję w założeniu "spokojną" a tam się zdarza taka sytuacja? Łatwo mówić po fakcie, że nie będę grać więcej z tymi ludźmi. Ale powiedzcie mi, jak mam zgadnąć, czy akurat moim współgraczom (albo MG) pomysł zbiorowego gwałtu nie strzeli nagle do łebka?

O to chodzi. Nie o to, czy takie sytuacje się zdarzają. Ludzie grają, jak chcą i w co chcą, spoko, niech nawet będą gwałty, jak wszystkim to odpowiada. Ale co w przypadku kiedy to "się zdarza" o tak, nagle? Bez uprzedzenia, w "normalnej sesji" jak bohaterkom reportażu...?

Po fakcie można reagować, bić, sądzić, krzyczeć. Ale krzywda już się stała, i jest nie do naprawienia. Dlatego lepiej - zawsze - zapobiegać, niż leczyć.

Nawet kosztem utraty części źle pojmowanej "swobody wyobraźni".

Bakcyl 27-03-2014 21:42

Cytat:

Czy tego typu narracja może być dopuszczalna, szczególnie w PBF?
Na to pytanie każdy powinien sobie odpowiedzieć indywidualnie.

Cytat:

Czy w ogóle widzicie różnicę pomiędzy tego typu sytuacjami w PBF, a RPG na żywo?
Nie widzę różnicy. Chyba, że chodzi o LARP...


Czas na truizmy:

1. RPG to gra, a wszelkie występujące w niej zdarzenia są fikcyjne. Jeżeli tego nie rozumiesz - nie graj.

2. Nie jesteś swoją postacią. Jeżeli tego nie rozumiesz - nie graj.

3. Wcześniej określ swoje preferencje co do mocniejszych aspektów, jakie mógłby pojawić się w sesji.

4. Jeżeli w sesji pojawia się wątek, w którym nie chcesz brać udziału, przerwij grę i poinformuj o tym współgraczy i prowadzącego OD RAZU. (Asertywność)

5. Jeżeli jesteś NADWRAŻLIWY, poinformuj o tym współgraczy i prowadzącego, wyszczególniając wszystkie czynniki stresogenne.

Można? Można. Niektórzy ludzie jednak mają tendencję do nadmiernego komplikowania pewnych rzeczy. Są też tacy, którzy zamiast się leczyć, obwiniają o swoje problemy innych (nadwrażliwość). Można też wspomnieć o tych, którzy zamiast powiedzieć wprost o tym co ich boli, duszą to w sobie, a potem żalą się w internecie, jak to nie zostali skrzywdzeni przez fikcyjne wydarzenia w fikcyjnej grze, których doświadczyła fikcyjna postać...

Właśnie takie robienie z igły wideł skutkuje potem wymyślaniem nowych schorzeń i jakiejś dziwnej nagonce na normalnych ludzi...
Moja recepta jest prosta: Olewać hipochondryków z góry na dół i dobrze się bawić.


Odnośnie dojrzałości ogółem i przez pryzmat seksu: Dojrzałość nie jest sprawą określaną przez odgórną granicę. To dość szerokie pojęcie...
Niektórzy uprawiają seks od czternastego roku życia z własnej woli i jakoś nie są skrzywdzeni..

Cytat:

Bzdura. Nie będę się tu wywodziła nad przyczynami gwałtu w procentach, ale zapewniam Cię, że popęd seksualny nie ma tu takiej roli. Gwałt (w większości przypadków) jest wynikiem chęci dominacji nad inna osobą, a nie rozładowaniem napięcia/popędu. Krótko mówiąc: to nie chodzi o "chcicę". Tu chodzi o to, żeby udowodnić swoją wyższość.*
Autumm jak zwykle wszystko zna z autospji.

Z gwałtem jest jak z seksem. To pojęcie dość szerokie, obejmujące bardzo wiele aspektów. Z pewnością gwałt ma w sobie element dominacji, jednak bez popędu do gwałtu by nie doszło (klasycznego). Choć przecież są tego różne wariacje...

Cytat:

Z pewnością by dochodziło, ponieważ gwałt nie jest formą seksu, tylko przemocy. Nie można o tym zapominać.
Jeżeli chodzi o seks jako stosunek płciowy, to gwałt jest seksem.
Niektórzy bardzo lubią BDSM i wplatanie przemocy w seks ich niezwykle podnieca...

Autumm 27-03-2014 21:54

Cytat:

gwałt jest seksem
Nie będę przytaczała wszystkich brzydkich określeń, jakie mi się cisną na usta, ale mylisz się, drogi dyskutancie.

Polecam zapoznać się z definicją słowa "seks" i "obcowanie płciowe" lub "czynność seksualna".

BTW. Słowo "gwałt" ma również szersze znaczenie (przemoc o szczególnym natężeniu) i tu w takim znaczeniu go używamy.

Cytat:

Gwałt NIE jest tym samym co uprawienie seksu. Choć niektóre formy gwałtu zawierają elementy seksualnego kontaktu, który występuje wtedy kiedy kobieta znajduje się w emocjonalnym terrorze.
EDT: Tłumacząc na polski: nie każda forma obcowania płciowego jest seksem. Min. gwałt do tej kategorii należy. Seks (stosunek seksualny) jest definiowany jako odbywający się przy zgodzie i świadomości wszystkich stron.

Zapatashura 27-03-2014 22:05

Autumm, twoje podejście wyrażające brak ochoty na pewne aspekty, jakie mogą pojawiać się w czasie gry w pełni rozumiem. Mogę się bardziej, lub mniej zgadzać, ale rozumiem.

Nie rozumiem za to, dlaczego stawiasz ewentualny problem w czerni i bieli, a przynajmniej odnoszę takie wrażenie z tego co piszesz.

Cytat:

Po fakcie można reagować, bić, sądzić, krzyczeć. Ale krzywda już się stała, i jest nie do naprawienia. Dlatego lepiej - zawsze - zapobiegać, niż leczyć.
Dlaczego można tylko zapobiegać, albo reagować po fakcie? Wbrew temu co mówią reguły DnD, mówienie nie jest akcją darmową. MG potrzebuje czasu aby cokolwiek opisać. Czemu nie możnaby reagować w trakcie? Ja na przykład gromko protestowałbym, gdyby MG zaczął mi opisywać jak to mojej postaci urwało nogę. Dlatego też uważam, że każdy inny gracz albo graczka mogą gromko protestować kiedy im się tylko zechce. Naturalnie w PBF jest trochę inaczej, bo siłą rzeczy cała akcja jest turowa, ale przecież artykuł od którego rozpoczęliśmy dyskusję wcale nie odwoływał się do PBF.

Zresztą w PBFie też bym pewnie gromko protestował przeciwko urwaniu nogi mojemu bohaterowi, szczególnie gdyby reguły stały za mną murem :D.

Autumm 27-03-2014 22:10

@Zap

Okej. O to własnie chodzi, i tak powinno to działać. Nie mam uwag, może poza taką, że reagować powinien każdy, a nie tylko ten/ta, kogo to "tyka".

Mój post był tylko polemiką ze stwierdzeniem, że "jak się boisz takiej sytuacji to nie graj (w domyśle - chyba w ogóle?)". To jest dopiero czarno-białe stawianie sprawy, z którym się nie zgadzam :)

Bakcyl 27-03-2014 22:13

Cytat:

BTW. Słowo "gwałt" ma również szersze znaczenie (przemoc o szczególnym natężeniu) i tu w takim znaczeniu go używamy.
Nie. Nie używamy pojęć w znaczeniach, które dopasują rzeczywistość do twoich teorii. :)
Pojęć w dyskusji będziemy używali w zgodzie z kontekstem, a nie twoimi w tym względzie ustaleniami.


Cytat:

Tłumacząc na polski: nie każda forma obcowania płciowego jest seksem.
Już o tym wspominałem. Trzeba było czytać... ze zrozumieniem.

Cytat:

Nie mam uwag, może poza taką, że reagować powinien każdy, a nie tylko ten/ta, kogo to "tyka".
Z definicji reaguje tylko ten, kto ma coś przeciwko. Jeżeli komuś coś odpowiada, to po co miałby zadawać veto? Logiczne.

Autumm 27-03-2014 22:16

Cytat:

Napisał Bakcyl
to gwałt jest seksem.

Meh. Tani trolling.

Cytat:

Napisał Bakcyl
Z definicji reaguje tylko ten, kto ma coś przeciwko.

Już było przerabiane, więc auto-cytat:

Cytat:

Presja grupy. Wyuczona bezradność. Nieśmiałość. Szok. Wejście w rolę ofiary. Wstyd. Wiele jest takich czynników. Wielokrotnie przerabiane było to, że np. kobiety po gwałcie nie zgłaszają tego faktu na policję...
Tak, wiem, że dałam się strollować. Ale cały czas łudzę się, że moje pisanie trafi kiedyś do zrozumienia...

Efcia 27-03-2014 22:19

Autumm.
Czy taką samą niechęć w tobie wzbudzi fakt, że nagle okazuje się, że jedne z BG morduje ci postać??
I tu i tu nic nie można zrobić. Zdarza się, że współgracze czy też MG wpadną na taki pomysł?? Zdarza. Przechodzimy nad trym do porządku dziennego i knujemy straszliwą zemstę (oczywiście nasz BG w stosunku to winowajców).

Bakcyl 27-03-2014 22:23

@UP

Więc własnie. W wypadku, jeżeli takie wydarzenie dotykało by gracza (LARP?), to ja rozumiem, że trzeba zareagować. Jednak jeżeli gramy w grę, i sytuacja dzieje się w grze, to nie rozumiem, po co miałbym reagować na sytuację, co do której nie mam nic przeciwko.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172