lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Najlepszy i najgorszy system (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/20-najlepszy-i-najgorszy-system.html)

Alex Tyler 10-06-2022 21:26

Jednych to bawi, dla innych to zaledwie oznaka elementarnej empatii i kultury osobistej. Ale dobrze wiedzieć, że istnieją tak otwarci ludzie, że nie mają problemów z opowiadaniem o traumatycznych i niekomfortowych dla siebie rzeczach przed grupą randomowych nerdów udających księżniczki i megazordy.

Marrrt 10-06-2022 21:58

Niepotrzebnie i nazbyt pochopnie wtrącasz w to kulturę młoda damo. Mógłbym poczuć się urażony i zbanować tę dyskusję;)

Choć ładnie to podsumowuje temat. Na indywidualną ocenę jakości systemu tak naprawdę nie wpływa mechanika, a to jak dobrze wpasowuje się on w światopogląd. I dlatego wszyscy lubią Warhammera:razz:

Campo Viejo 11-06-2022 00:20

Wyświechtane „gusty nie podlegają dyskusji” dobrze tu pasuje. Tylko co, jeśli któryś z graczy powie do mistrza, że chce zbanować zasadę banowania wszystkiego od ręki? :-)

Najgorszy system dla mnie to taki, którego mechanika i fluff jest przez prowadzącego bez wcześniejszych zapowiedzi dowolnie zmieniany i zastępowany domowymi zasadami lub wymyślanymi na kolanie usprawiedliwieniami „och zapomniałem o tej zasadzie wcześniej, więc do końca gry obowiązywać nie będzie dla zachowania sprawiedliwości”. Najgorsze są też gry bez mechaniki w ogóle, czyli historioopowadania. Dobre do pisania, opowiadania, ale grą tego nie nazywam wtedy. Do najlepszych systemów to bym zaliczył TOR, Yggdrasill, Fate, Fudge i rzecz jasna oryginalne WFRP.
Do najgorszych DnD, KC i MERP.

Campo Viejo 11-06-2022 17:52

Łatwość z jaką można operować narzędziami zapominając o ich przeznaczeniu przywodzi na myśl kazus Adama Koebela, ale to kolejna dygresja do temtu safety tools, w kierunku którego zaczyna ewoluować temat o najlepszych/najgorszych systemach. Dlatego założę nowy wątek do tego, bo BHP przewija się co jakichś czas w różnych innych oszczędzając temu tematowi offtopu. Ostatni post Alex przeniosę do niego.

Alex Tyler 11-06-2022 18:38

Cytat:

Na indywidualną ocenę jakości systemu tak naprawdę nie wpływa mechanika, a to jak dobrze wpasowuje się on w światopogląd.
Nie zgodził się nikt nigdy. Chociaż w sumie... chętnie zobaczyłabym dowody np. na to, że w Warhammera 40k grają głównie zwolennicy teokracji, faszyzmu i zbrodni wojennych :-P Tak naprawdę na ocenę systemu wpływa przede wszystkim jego lore (charakter i treść). Dostępność i częściowo płynąca z niej popularność też mają spore znaczenie (nie bez powodu na zachodzie defaultowy rpg to D&D, a w Polsce w latach 90 to było wfrp 1e. [bo MiMy, wczesne wydanie i polskie tłumaczenie]). Mechanika ma wartość podobną do gameplayu z gier komputerowych, czyli wpływa na to co można zrobić i jak oraz ile płynie z tego funu itd. Nie jest to jednak rzeczą decydująca. W końcu istnieją popularne gry komputerowe z koszmarnym gameplayem a dobrą fabułą (np. fallout 1). W tabletop rpg/rpg pen&paper ("grach fabularnych") jeszcze dochodzi ten luksus, że można łatwo hałsrulować (w grze komputerowej trzeba wprawnego modera i wdzięcznych narzędzi). Stąd mechanika ma główne znaczenie dla osób, które wykazują mniejsze zainteresowanie lore i wolą grać w sposób zgodny z intencją autora.

Luc du Lac 11-06-2022 19:26

Cytat:

Napisał Alex Tyler (Post 953566)
Stąd mechanika ma główne znaczenie dla osób, które wykazują mniejsze zainteresowanie lore i wolą grać w sposób zgodny z intencją autora.


Pełna zgoda.
Kiedyś mechaniki dzieliły się na takie które przeszkadzały, poprzez zbyt duże zaangażowanie w trybiki/dużą komplikację i na takie które nie przeszkadzały. Ostatnio doszły takie które pomagają.
D&D kiedyś miało prościutką mechanikę - nawet zbyt prostą, prostacką. Potem przyszła edycja 3ipół która prostą mechanikę pociachała na kawałki, dzieląc na milion pod elementów - przez co wprowadzili sporą różnorodność postaci, ale także mocno przez to nadbudowali prosty system samej rozgrywki/testów/turlania/etc. Co potrafi być mocno uciążliwe. Walka miast trwać 15 min, zajmuje 1,5h.

Najlepsze (ulubione) kreacje z (A)D&D - oczywiście Planescape, który bije 95% fantasy, DarkSun i Al-Quadim. Najgorsze - oczywiście Forgotten Realms. Czyli wszystko wrzucamy do jednego garnka, zamieszamy i obaczymy co z tego wyjdzie. Po latach wyszedł z tego gówny świat do D&D

z innych - złych nawet nie pamiętam, grało się w to w '90. MERP faktycznie miał dość złą sławę - ale nigdy się nie interesowałem tym dość nudnym światem. Każda mechanika który wymaga zbyt dużego zaangażowania, zbyt mózgożerna, jest z definicji suaba.

Traveller New Era - mega wypasiony system SciFi, żeby nie użyć słowa zakazanego , ale..... zbyt skomplikowany :) nie dało się w to grać bez poważanych tabel Excela.

Shadowrun - no mechanika jest bolączką tego systemu. Skądinąd dość ciekawego.
CoC - ta najnowsza mechanika jest całkiem znośna, faktycznie stare pozostawiały dużo do życzenia. Natomiast sam świat - tutaj przede wszystkim spore wymagania wobec i MG i samych graczy. IMO nie dla każdego.

WoDowskie - no przynajmnniej te stare, które znam. Mechanika wsamraz, dość prosta, wymaga sporo od graczy. Rodzaj nieprzeszkadzający, ale mający minusy.

Nigdy nie lubiłem mechaniki WH :) ani pierwszej, ani drugiej.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:30.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172