lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Erotyzm w RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/2321-erotyzm-w-rpg.html)

Mike 04-04-2014 12:05

Cytat:

i akurat będą miały ochotę pograć ze mną...
Jaki Ty nietolerancyjny jesteś :P
Pomyś o tych biedakach, którym odmówisz swojego uczestnictwa w odgrywaniu, toż to może się dla nich skończyć traumą! Poczują się odrzuceni i nieakceptowalni!
Weźmiesz to brzemię na swoje barki? :P

Bakcyl 04-04-2014 12:24

No właśnie chyba jestem bardzo, skoro aż uzależniłem to od ich chęci? Bo przecież normalnie, to bym to załatwił rzutem na Siłę, a jak byłbym bardziej perfidny, to na Wolę, i by musiały się ze mną pobawić, niezależnie od ochoty bądź jej braku.

Na barkach już krzyż dźwigam, ale może sobie to gdzie indziej zawieszę. :P
Traumy są dobre. Potem jest co leczyć, więc prywatnych wizyt nie zabraknie.

Przyjmuję po 22:00 w małej szafie, i nie zapalam światła! Ktoś chętny na taką sesję (terapeutyczną)?

valtharys 04-04-2014 12:28

Cytat:

Napisał Bakcyl (Post 489995)

Przyjmuję po 22:00 w małej szafie, i nie zapalam światła! Ktoś chętny na taką sesję (terapeutyczną)?


Jak załatwisz towarzyszkę, piwo, popiołkę bo fajki sam sobie skołuję i muzykę relaksacyjną to pewnie. Może w końcu się wyśpię:bidny:

Bakcyl 04-04-2014 12:30

Cytat:

Jak załatwisz towarzyszkę, piwo, popiołkę bo fajki sam sobie skołuję i muzykę relaksacyjną to pewnie. Może w końcu się wyśpię
Tam obowiązuje zakaz palenia! Muzyka i tak zostanie bardzo szybko zagłuszona, a piwo po ciemku nie będzie konieczne. Towarzyszka zresztą też, hehe.

valtharys 04-04-2014 12:35

To ja się wycofuje z tej imprezy. Bez fajków, piwa i takich tam to nie impreza..

Mike 04-04-2014 13:14

Nie mów, że towarzystwo Bakcyla w całej jego okazałości i po ciemku nie jest wystarczające :P

Radagast 10-04-2014 11:58

Kelly the Necromancer wygrzebał ciekawy temat, ale widzę, że szybciutko się stacza (temat, nie Kelly).
Cóż, obowiązuje złota zasada, czyli chodzi o to, żeby wszystkim było dobrze. Jeżeli kogoś erotyka na sesji drażni i bulwersuje, albo onieśmiela, to lepiej sobie odpuścić. Jeżeli jest podana strawnie i kulturalnie, i nikt nie ma zastrzeżeń, to nie widzę przeszkód. W sesjach, w których grałem, temat był raczej potraktowany po macoszemu. Zdarzało się uwodzenie, zdarzał się seks, ale w większości opisane bardzo zdawkowo. I na nasze potrzeby wystarczało.
No i bardzo istotna kwestia dorosłości. Kumpel woził kiedyś studentów jachtem. Wydawałoby się, że dorośli ludzie. Niestety jak użył określenia "obciągacz bomu" (taka lina), to miał godzinę (sic!) niedwuznacznych żarcików na ten temat. Nie wiem jak Wy, ale ja na sesji wolałbym czegoś takiego uniknąć. Nie mówię "nie" perwersyjnym żartom, ale w jakiejś sensownej ilości.
A jak ktoś potrzebuje inspiracji do tego typu opisów, to moim zdaniem świetnie sobie z tym radzi R.R.Martin. Widać kiedy między bohaterami jest uczucie, a kiedy tylko fizjologia.

behemot 10-04-2014 20:50

Nasze postacie mordują, kradną, torturują, fałszują (dokumenty, przyśpiewki też czasem), oszukują (blef!), grabią miejsca sakralne, tępią zagrożone gatunki, czasem zdarzy się wywołać wojnę, albo naruszyć osnowę rzeczywistości, więc miejcie litość i nie wypominajcie im tego seksu.

Jeśli chodzi o doświadczenie, to zwykle są to właśnie skromne opisy, dające do zrozumienia co się wydarzyło, ale bez opisów, w końcu rpg to gra wyobraźni. W jednej sesji postać gracza miała swoją npckę, z którą zamykał się w alkowie i czytali poezję. I bardzo fajnie, bo byli w tym mało inwazyjni. Nawet nie trzeba było tego czytać. Ot, scenka rodzajowa. Już bardziej irytujące/inwazyjne jest natręctwo językowe, gdy komuś wszystko się kojarzy i nie potrafi się wysłowić bez dwuznaczności.

Dobrą praktyką jest gdy MG w rekrutacji piszę co w sesji przewiduje/widzi z środków ekspresji, dotyczy to różnych zagadnień: przemocy, seksu, pvp, gore, religii... napisać trzy zdania to nie jest wielki wysiłek ( w porównaniu z całą sesją) a zawsze można uniknąć dramy.

Niepowodzenia i grafomanią bym się nie przejmował. Generalnie posty w sesjach to różne odcienie grafomanii, i jak opiszemy kiczowatą scenę szermierki, czy pieszczot to nikt nie zejdzie na zawał. Prawdopodobnie też niewiele osób to przeczyta.

A czy warto? Czasem bardziej. Niektóre konwencje zawierają w sobie erotykę w znacznym stopniu. Wszelkie szpady i wachlarze, era wiktoriańska i wyższe sfery co to źle się prowadzą, wampiry wszelakie (w ogóle jest pewnie jakimś symbolem seksu jakby mu pogrzebać w życiorysie). Też wątek erotyczny może uczłowieczyć postać, podobnie jak to, że ma rodzinę (a nie że zginęła gdy był dzieckiem). Może istnieje zależność, że im mniej na sesji trupów, tym więcej miejsca na erotykę.

Bakcyl 11-04-2014 11:21

Cytat:

Może istnieje zależność, że im mniej na sesji trupów, tym więcej miejsca na erotykę.
Ta zależność stwarza jedynie zbędne ograniczenie. W końcu trupy też się do czegoś nadają, o czym zaświadczy każdy nekromanta i porywacz zwłok z hieną cmentarną włącznie.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:59.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172