|
Lubie czytać systemy rpg i od zawsze mam słabość do gry (słabość to jedno, realna możliwość gry z otwartym na dialog mg to drugie) magami, więc... pewnie akademik. Jakiś occult, czy fairy scholar, bo nie jedną tradycję mistyczną w naszym świecie przerobiłem by lepiej magusem grać. Talent magiczny jednak pewnie miałbym zero. Taki teoretyk 'magii' czy coś pewnie. |
Cytat:
|
A ja byłbym złym czarownikiem;P. |
Zdecydowanie bym żył na boku, gdzieś w lesie sam ze sobą i swoimi myślami. Nie lubiłbym ludzi i raczej bym od nich stronił. Taki totalny typ samotnika w lesie, który jest trochę zgorzkniałym starcem ze swoimi książkami |
7 lat temu: Cytat:
|
Ja tam pewnie byłabym zawodową żebraczką, przeraźliwie wyjącą w łachmanach pod jakąś świątynią. ;) |
A ja pewnie jakimś karczemnym opojem. Również zawodowym:) Ale w razie potrzeby zgrabnie bym się przebranżawiał na kogoś kto obrzuci zgniłymi warzywami mądralę od demiurgów;P |
Ja bym pewnie był jakimś krasnoludem, który jest wolny duchem i lubi dużo złota. No wiadomo jakiś kufel piwa do tego i topór do zabijania jakiś potworów. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:19. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0