lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Realizm w RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/5479-realizm-w-rpg.html)

Marjan 29-04-2008 16:06

Uważam że świat w grach fabularnych zależy tylko i wyłącznie od ludzi grających w niego .
Np. Sapkowski opisał że krasnoludy mogą unieść tyle co dobry koń a i jeszcze by tego konia na plecy wzięli.
Więc sądzę że nadmierny realizm to za dużo bo jaka radocha jest z sesji gdzie 3/4 jej to szukanie wody?

Betterman 30-04-2008 00:22

Cytat:

Napisał Marjan (Post 140315)
Np. Sapkowski opisał że krasnoludy mogą unieść tyle co dobry koń a i jeszcze by tego konia na plecy wzięli.

Myślę, że to była... hiperbola? Tak to się nazywało? Poprawcie, jeśli się mylę, chodziło mi o świadome wyolbrzymienie.

Marjan 30-04-2008 20:30

A czytałeś sagę?
Było tam napisane że krasnoludy szły do przodu z pakunkami na plecach pod którymi nie jeden koń by zaraz padł a człowiek miał problemy z uniesieniem. A jeden nawet niósł koło od furmanki.

Powiedz mi kto by był w stanie kilka dni podróżować z takim czymś?

A tak poza tym to jest świat Sapkowskiego. Więc nie musi zgadzać się z DnD czy młotkiem.
Rozumiesz?

Betterman 30-04-2008 23:44

Oho. Sagę znam, a jakże. Nie jestem co prawda na świeżo, dlatego polegam na tym, co piszesz, Mości Marjanie. Moja uwaga tyczyła się dodatku w postaci konia. O tym, że są krasnoludy mocarne, wytrzymałe i uparte jak tury, sam jestem przekonany. Tyle, że ("nawet"!) koło od największej furmanki nie dorównuje raczej masą zwierzęciu, które ów pojazd ciągnie.

Na pytanie, kto byłby w stanie, odpowiem bez wahania:
Krasnolud.

DnD trawię raczej z trudem, Młotka nie poznałem praktycznie. I bardziej skłonny jestem uwierzyć w opowieść o krasnoludzie, który podróżował sobie, radośnie dźwigając pociągową chabetę i jej juki, właśnie po którymś z wyżej wspomnianych uniwersów, niż po "świecie Sapkowskiego".

Poza tym krasnolud obładowany niczym juczny koń, jak dla mnie, mieści się w ramach realizmu (chociaż zapewne nie "nadmiernego"), jeżeli dany świat właśnie przez zdolne do tego krasnoludy jest deptany. Tak samo jak same w sobie, nawet zupełnie nagusieńkie, rzeczone krasnoludy.

Marjan 05-05-2008 14:02

Wiesz ja przepisuje to co napisał Sapkowski, ale mnie też taki wygląd krasnoluda bardziej odpowiada. W końcu mocarne one musiały być skoro w kopalniach hutach i tym podobnych zawodach pracowały.
W bitwie pod Berną Krasnoludzki Hufiec Ochotniczy przesunął (dosłownie) się w stronę przeciwników i potem idąc dalej zablokował im możliwość oflankowania reszty.
Czy ludzie by tego dokonali?? Sądzę że nie.

P.S. Nazwy mogłem poprzekręcać za co przepraszam, ale do roboty się spieszę:D

Betterman 05-05-2008 22:09

Dobra, to jest bez sensu.
Skoro przepisujesz, znaczy, że masz pod ręką. Gdzie Sapkowski napisał, że krasnolud może nieść konia i jego juki, bo nie pamiętam? Nie chodzi o to, że Ci nie wierzę. Chodzi mi tylko o to, że odczytywanie dosłownie tego, co napisał może być lekką przesadą, bo jak to pisarz, stosuje różne artystyczne zabiegi. Jesteś pewien, że to nie było coś w rodzaju: "Zjadłbym konia (nomen omen) z kopytami"?
Jeszcze raz podkreślam, że nie neguję tego, że krasnoludy są silne. Chodzi mi o przesadną dosłowność.

Marjan 09-05-2008 19:07

Nie chodzi mi o przesadną dosłowność. Jak ktoś tworzy świat w którym ktoś jest silny to go negujesz??
A to o krasnoludach było w 2 tomie wiedźmina.

Betterman 11-05-2008 20:36

Nie no, bardzo fajnie. Przepraszam, ale mam wrażenie, że albo ja nie umiem wyrazić swojej myśli wystarczająco jaśno, albo Ty masz problem z jej odczytaniem. Prawdopodobnie to moja wina. Dlatego spróbuję jeszcze raz:
Nie neguję tego, że krasnoludy (krasnoludowie?) są bardzo silni. Stwierdziłem, że napisanie przez szanownego autora, że krasnolud mógłby nieść tyle co koń i jeszcze do tego samego konia, może - tym bardziej, że nie wiem, w jakim kontekście to napisał - być zabiegiem artystycznym, który ma za zadanie podkreślenie niezwykłej - z punktu widzenia człowieka - siły rzeczonego przedstawiciela krasnoludów.
Przepraszam wszystkich, że piszę po raz któryś tam to samo, ale chciałbym być dobrze zrozumiany, przez Szanownego Marjana.

Marjan 14-05-2008 14:48

No raczej człowiek w świecie wiedźmina nie miałby wielkich szans w np. przeciąganiu liny z krasnoludem. Rozumiesz?
I skończ z tym sarkazmem.

Betterman 15-05-2008 00:31

Rozumiem. Tak, zgadzam się, nie miałby szans. Bez żadnego sarkazmu. Kończę z nim i z dyskusją też. Zobacz, przegnaliśmy tym bezsensownym sporem wszystkich ludzi z tematu. Niniejszym przepraszam wszystkich, którzy mieli ochotę wypowiedzieć się na temat realizmu w RPG i zrezygnowali oraz tych, którzy chcieli o tym poczytać.

Nie ma emocji - jest spokój. Nie ma ignorancji - jest wiedza.
Nie ma namiętności - jest pogoda ducha...


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:47.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172