lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Realizm w RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/5479-realizm-w-rpg.html)

Dalakar 17-05-2008 14:36

Osobiście uważam że sprawę realizmu powinno się uzgodnić przed sesją.

Jeśli gracze mają ochotę na jakąś nierealną przygodę, to trzeba im dać trochę tej wolności i pozwolić nieść na plecach te kilka kilogramów ekwipunku (kilka = jakieś 1000 kg :mrgreen: ).
Jeżeli natomiast zgodzą się na w pełni realistyczną grę, to należy się tego trzymać. Gdy ktoś zarzuci że MG jest zbyt rygorystyczny i nie pozwala na trafienie z AK gościa stojącego 2000m* od postaci, to wystarczy mu powiedzieć że przed sesją zgodził się na takie ograniczenia i teraz nie powinien zmieniać swojego zdania.
Na koniec można mu obiecać że następnym razem realizm będzie bardziej dopasowany do jego potrzeb i grać dalej. Taka obietnica nie tylko złagodzi złą atmosferę, jeśli się taka wytworzy, ale pozwoli też z każdą sesją coraz celniej trafiać w gusta graczy.

Jednak nigdy nie należy przesadzać. Rzut kością na niestrawność po każdym posiłku, czy nawet kęsie, to trochę chore (acz miłe dla prowadzącego) rozwiązanie sprawy realizmu. Niewskazane jest również bezkarne pływanie w zbroi płytowej, czy z kilkoma mieczami dwuręcznymi w ręku (inną sprawą jest to że za dużo takich mieczyków na raz weźmiemy).

* AK ma zasięg 1500 metrów.

Revan 18-05-2008 00:48

Poprawka, w zbroi można pływać, ale nie warto. Za droga :P

A i co z tego, jaki jest zasięg maksymalny broni. Skuteczny masz mniej niż pół kilometra.

Abaddon 18-05-2008 12:52

Że niby jak chcesz pływać w płytówce ?? jednyną rzecz w wodzie którą można robić w zbroji płytowej to badanie dna ^_^

Revan 21-05-2008 23:16

Normalnie. Możesz pływać, nie wiedziałeś? Tylko, że tylko w dół :P

Tak samo jak kolczugi czy zbroja lamelkowa nie nadawała się do pływania. W ogóle lepiej zbudować tratwę wtedy :P

A tak serio, to znalazłem gdzieś, kiedyś tam jakieś zdanie, że jest możliwość pływania. To, że zbroja jest ciężka, to nie znaczy, że nie można w niej pływać. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale nie jestem też fanem DnD. Ekwipunek takiego rycerza to 50kg z hakiem, więc wcale nie tak dużo :> Trzeba pamiętać, ze taki rycerz też truchełkiem nie był. Oczywiście jednak jak już taki ktoś wpadł do wody, np. z konia, to miał pecha, ale jak sie nastawi na pływanie to i przepłynie, tylko, po co? :)

Betterman 22-05-2008 00:50

No to sugeruję poeksperymentować trochę z jakimiś pęcherzami pod płytami, jeśli już ktoś koniecznie pływać chce. Tylko uważać na mistrza, czy się za bardzo nie krzywi. Pomysł nietestowany.

Martinez 16-07-2008 15:09

Witam,
Nie będę chyba już tu rozwlekał, czy koń może krasnoluda, a krasnolud konia z tobołami. Pociągnę bardziej ogólnie. Otóż w narracji, która może opowiedzieć o wszystkim, potrzebujemy konwencję. I nie zależy to od systemu, a raczej od Mistrza Gry.
Konwencję możemy podzielić na treść i formę. W obu możemy popełniać nierealizm (szaleć dowolnie z kg dźwiganymi przez krasnoludy, czy dać język ślimakom i niech gadają), pod warunkiem, że za tą konwencją idzie wiarygodność i konsekwencja.
Wiarygodność to kompletność i spójność naszej „nierzeczywistości” o której opowiadamy. Musi mieć ona swoje prawa którymi się rządzi jak i wyjątki od tych praw. Można by to nazwać bogactwem naszej fantazji. Konsekwencja to zgodność naszej opowieści, niewykluczające się „fantazje”. Rzetelność opowieści której tworzymy. Następstwa faktów.
Jeśli będziemy mieli to wszystko w naszej historii, to po mimo elfów i krasnoludów, smoków i gadających ślimaków – nasza historia będzie się trzymać kupy.
Musimy jednak pamiętać, by „nie odlatywać” zbytnio od rzeczywistości. Nasz gracz lubi poruszać się w świecie który zna [jest niebo, jest lewo i prawo, a jak się skacze to se można coś złamać]. Po za tym zbytnia surrealność szybko nuży. Surrealistyczny kawał [dowcip] jest do wytrzymania w przeciwieństwie do 8godzinnej sesji.
Ostatnim zdaniem – Nierealizm w naszej narracji nie może wynikać z naszego chwilowego uniesienia, ani z nieprzygotowania. Musi być starannie zaplanowany. Posiadać swój ład i skład. Budować obraz, który jest czytelny i w którym można się „poruszać”. Trzeba ją po prostu tworzyć i przeżywać świadomie. Dzieła, które leją nierealizmem na wszystkie strony bez powodu, są mało wiarygodne , mało absorbujące a tym samym nudne i trudno się z nimi utożsamić. Nasza fantazja musi się bronić.
Mamy do czynienia z fikcją, więc nią operujemy.
Pozdrawiam

stachu8989 28-07-2008 12:54

Cytat:

Napisał Dalakar (Post 144195)
Osobiście uważam że sprawę realizmu powinno się uzgodnić przed sesją.

Z tym się zgodzę. Reszta w dużej mierze zależy od indywidualnego podejścia MG, prowadzącego sesje. Jeśli powstają jakieś spory w trakcie gry, jako MG radzę się graczy jak ten problem rozwiązać. W ten sposób, po obgadaniu sprawy, każdy jest zadowolony.
Jeśli chodzi o ilość ekwipunku jaki gracz nosi przy sobie, to zależy jakie przedmioty nosi. Nie ma szans, żeby postać udźwignęła np. 4 wielkie miecze, 5 kołczanów strzał itp. Sprawę jedzenia traktuję z przymrużeniem oka. Jak gracz kupuje żarcia na tydzień nie zwracam szczególnej uwagi gdzie i jak to nosi. Dopiero jak minie termin na jaki zakupił jedzenia, zwracam uwagę, że im się kończy i że muszą zacząć kombinować skąd wziąć jedzenie na resztę drogi.

Sabikku 28-08-2008 12:45

Witam. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc dopisze się tu. Mam mały problem... Jestem MG, prowadzę sesje w Forgotten Realms z paroma znajomymi. Mimo czteroletniego doświadczenia ciągle nei umiem dobrze opisywać używając odpowiednich słów... ale to nie o to mi aktualnie chodzi.

Na ostatniej sesji dwaj 2-poziomowi magowie po obejrzeniu lunety wpadli na pomysł podniesienia 'Dłonią Maga' paru litrów wody i ukształtowaniu jej w taki sposób aby patrząc z jednej strony przypominała szkło powiększające... Pozwoliłem na to, jednak mam wątpliwości czy było to możliwe... Moje pytanie: było to realne?

Warlock 28-08-2008 19:18

Zależy czy obiekt znajdował się w wodzie czy poza nią. Jeśli poza to nic z tego. A jeśli w niej to z pewnością było powiększenie.

Jak to sprawdzić? Powiększenie obiektu poza wodą: Nalej do słoika wodę i połóż kamień na biurku. Powiększenie obiektu w wodzie: Wejdź do wanny.

Revan 01-09-2008 15:21

Tak naprawdę ogóle podniesienie wody nie jest realne, ale okej :D Czuję, że chodzi ci, czy ich eksperyment się powinien powieść. Ano, mógł, albo powiększenie powinno być trochę niewyraźne.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:36.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172