|
Cytat:
Cytat:
|
Słaby to troll, ale odpowiem. W sumie jedyne co mi się nasuwa to angielskinetowy: "umad?" No, ale skoro to forum wymagające więcej to: po pierwsze jak mogłeś wywnioskować z całej mojej wypowiedzi to była ironia z tym "jasne, fajnie", a po drugie to nie jest taki sam pożytek. Rozwiń myśl: co chciałbyś, żeby historia postaci z rekrutacji tłumaczyła i wyjaśniała? Punkty statystyk?! Skoro system pozwala wydać punkty na co się chce to nie wymagam od graczy innego uzasadnienia. Jakbym jako MG chciał uzasadnienia to bym napisał "żyjecie w pokojowym społeczeństwie, umiejętność broń palna musi być uzasadniona na przykład służbą wojskową czy policyjną" - ale niezwykle rzadko takie coś przydaje się. |
Cytat:
Postać musi mieć jakiś cel, coś do czego dąży i dlaczego porzuca możliwość spokojnego życia na rzecz niewygód i zagrożenia życia. |
Jeśli normalnie gram, to wtedy zależy od sesji. Kiedy mam grac singla, ot konkretną przygódkę na jakieś spotkanko, lub kilka co najwyżej, zdecydowanie stawiam na klimat, reszta mnie nie obchodzi. Postać może być fatalna mechanicznie, czy jakakolwiek. Preferuję jednak osobiście długie sagi. Pierwsza kwestią, która mnie tam interesuje jest to, żebym swoją postać lubił. Lubię także, jeśli moje postacie są naprawdę w czymś dobre, jednak z drugiej strony potrafię zrezygnować z powerów, jeśli kłóci mi się z moimi osobistymi preferencjami. Warhammerowe elfy są przepakowane niesamowicie, ale właściwie nie grywam elfami. Nie lubię, nie potrafię oraz nie chcę bez względu na jakiekolwiek dopały. Bardzo często miewam jakieś koncepcje postaci i w ramach tych koncepcji staram się zrobić kartę mechanicznie silną. Staram się jednak bazować na jakimś rozsądku nie przeginając. Jeśli czegoś nie jestem w stanie uzasadnić jakoś, raczej rezygnuję. Jako GM natomiast lubię, kiedy postacie graczy mają jakieś zahaczki, które byłyby fajne, aby je wykorzystać podczas grania. |
Jeśli chodzi o mnie, to najważniejszy jest życiorys postaci. Ja bez niego w ogóle nie wpuszczam na moje sesje. Życiorys jest kluczem do odgrywania. To on odpowiada praktycznie na każde pytania, zarówno te związane z mechaniką jak i psychologicznym zachowaniem. Skąd twoja postać ma dane umiejętności i co już robiła wykorzystując je? Odpowiedź w życiorysie :wink: Jak postać powinna zachować się widząc różne sytuacje? Odpowiedź w życiorysie :wink: Mistrz Gry zarzuca Tobie niekonsekwencje w odgrywaniu postaci - argumentem dla Ciebie jest tu życiorys :wink: |
Cytat:
O niekonsekwencje w odgrywaniu postaci pytam wyłącznie, gdy jest to radykalna zmiana. O ile mnie pamięć nie myli nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Gracze wybierają sposób grania w czasie rozgrywki i trzymają się niego. |
Cytat:
Poza tym pytanie było co jest najważniejsze ;-) Cytat:
Cytat:
Chodzi tutaj znów o jakość tych odpowiedzi. Cytat:
Cytat:
Poza tym, życiorys daje przewagę tła i przeszłości, która odpowiednie może wzbogacić odgrywanie - patrz kuszenie. |
Nie rozbijaj odpowiedzi, bo tu nie ma tej opcji "zaznacz i cytuj ten fragment", a takie kopiowanie to czasochłonne :( 1. OK 2. Jakość to OK, ale dokładność to zabija późniejsze uzupełnianie przeszłości postaci ;( czasem to jest przydatne :P 3. A co to ma do sesji jak postać wcześniej korzystała z umiejętności łowiectwo? Bo nawet mnie, właściciela tej postaci, nie obchodzi. Chyba, że rozgrywamy retrospekcje, ale w takim przypadku "przeszłość postaci" to "teraźniejszość gry", wtedy spoko. Albo gdy po prostu rozwijamy historię postaci z jakiegoś powodu na przykład "hohoho, całe szczęście, że jestem mistrzem polowania na jednorożce, bo pierwsze upolowałem w wieku 12 lat <i tu wstaw jakąś "randomową" historyjkę "power gamera">" Co do jakości to może to być nie OK jeśli jest tego za dużo. 4. Jeśli kuszenie się udało to znaczy, że gracz kłamał, źle odgrywa postać i zasługuje na potępienie. A tak na serio to wcale nie odpowiedziałeś na to, że takie sceny w trakcie gry znaczą w ogóle cokolwiek niż to co jest napisane na jakimś świstku papieru przed sesją. 5. Ludzie są ludźmi, a nie przemyślanymi robotami. I nie, nie wzbogaca, bo wystarczyło w tym całym życiorysie napisać "nie zdradza", a nie opisywać jakichś przydługich historyjek, z których i tak wyniknie mniej przydatnych do gry spraw niż z moich 3-5 zdań. |
Ad.2. Późniejsze uzupełnianie historii? :e?: Z perspektywy Mistrza Gry jakoś to mi się nie widzi. Takie coś może powodować konflikty, kiedy Gracz nagle w trakcie sesji wyskakuje z czymś, bo jego postać coś wie lub nie. Poza tym, to jest życiorys jest nader pomocny dla Mistrza Gry, które jeśli pojawia się coś na sesji, coś wymagające wiedzy o świecie, MG może stwierdzić, że dany fakt zna postać, poprosić o test Int lub stwierdzić, że postać tego nie wie. Ad.3. Fakt, tu kwestia podejścia Graczy. Moi akurat bardzo lubią takie wstawki ;-) Ad.4. Powinniśmy zacząć od tego, że nigdy nie mów nigdy ;-) Ale jednak chodzi o to, że jeśli takie kuszenie jest czymś zupełnie nowym i okazało się złamanie jakiś zasad, którymi wcześniej kierowała się dana postać, to będzie to miało inny wpływ na nią, gdyby wcześniej tych zasad nie było. Dodatkowo dzięki takiej wiedzy, zupełnie inaczej mogą się potoczyć losy postaci. Bo jeśli był to jakiś ewenement, to może przykładowo stać się jeszcze większym fanatykiem albo stoczyć się jeszcze bardziej w stronę "kuszenia". Postać bez życiorysu jest w jakieś mierze uboższa w takie możliwości. Gracz może to wszystko dogadać sobie na poczekalni. Ale wtedy pojawia się pytanie - czy Gracz odgrywał wcześniej postać według tych założeń, które teraz sobie dopowiada do swojej przyszłości. Ad.5. Nie wiem skąd założenie, że życiorys jest jakąś stałą wytyczną? Wszak fabuła - dalsze losy postaci, mogą ją zmienić. I z reguły żywot awanturnika to czyni ;-) Myślę, że kwestia życiorysu to również sprawa czy gra się jednostrzałówki czy kampanię. W przypadku kampanii życiorys jest jak dla mnie obowiązkowy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:22. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0