Sesja strategiczno-taktyczna
 

Jak w tytule. Czy bylibyście zainteresowani sesją w której gracze wcielają się we władców i rządzą własnymi królestwami, cesarstwami, czy jakkolwiek chcą by ich państwo się zwało. Wolelibyście grać w przeszłości, teraźniejszości, przyszłości? Świecie alternatywnej historii, czy też może fantasy? Na jakie elementy chcielibyście by był położony nacisk? Jaka skala, zarówno samej gry, jak i osobistej mocy postaci? Szczegóły są w przygotowaniu, czekam na pytania osób zainteresowanych.

na jakiej mechaice to kluczowe pytanie?

Jak dla mnie ciekawym pomysłem byłoby osadzenie takiej sesji w Italii na przełomie 15 i 16 wieku (renesans), państwa-miasta i te sprawy. Aczkolwiek świat fantasy również mógłby być ciekawy. ;)

Chyba było coś ostatnio takiego w klimatach Heroes VI.
Nie wypaliło.
Znaczy, gracze się znaleźli, ale z tego co widziałem to MG zniknął przed pierwszym postem... ;P

Aj tam. Świat fantasy diabli ciężko ugryść w takiej sesji, albowiem należałoby dysponować ogromną wiedzą na jego temat. Zatem pozostawałoby tylko bazować na znanym już universum. W związku z tym byłbym bardziej za renesansową Italią (Alternatywna historia? Czemu nie. Można się nawet pokusić o jakie tło z delikatną magią na czele, coś na wzór cyklu inkwizytorskiego Piekary)


Whatever, bardzo ciekawym tegoż konceptu. A nuż coś ciekawego z tego wyjdzie.

Darth, a masz średnio 1-2 godziny dziennie do poświęcenia na taki projekt? I chcesz je na to poświęcać?
Wszystkie strategie, które znałem, padły przez to, że MG nie wyrobił. To zawsze ciekawy temat, ale proponuję, byś przygotował wersję minimalistyczną i zastanowił się jeszcze ze 30 razy, czy dasz radę. :)

Jeżeli w jakimś świecie historycznym lub nieco alternatywna historia to chętnie zagram. Ale coś mi się tak zdaje że poprowadzenie tego na forum jest baaaaardzo trudne.

By odpowiedzieć na pytania po kolei.

Mechanika autorska. Planowałem użyć storytellingu z kostkami. Planowałem coś w stylu modyfikatorów za rodzaj akcji, wiedzę gracza, wiedzę mg, tego jak dobry jest plan gracza, a na końcu rzutu kością, by wprowadzić niezbędny element szczęścia.

Italia... W kwestii realiów historycznych, to byłby jeden z moich pierwszych wyborów. Przełom XV i XVI wieku daje nam Borgiów, wiele konfliktów, a także duży wybór państw dla graczy. Myślałem również o wojnie trzydziestoletniej, albo o drugiej wojnie światowej. Dlatego sądzę że dodam do tematu ankietę. Bo w zależności od tego co ludzie wybiorą, będę musiał zrobić dokładne badania. By być, może nie w stu procentach, ale jednak zgodnym z historią.

W kwestii czasu. Myślałem o projekcie tego typu już od kilku tygodni. Jeśli uda mi się znaleźć graczy, znajdę też czas na taką sesję. Z tym akurat problemu nie ma.

Storytelling to, moim zdaniem, trochę zły wybór do sesji o władcach królestw. Szczególnie jeśli te królestwa mają ze sobą rywalizować. Prędzej czy później doprowadzi to do jakiegoś konfliktu.
Poza tym gdy jest jakaś mechanika łatwiej coś wymyślić i doprowadzić swój kraj do potęgi ;P

Nie ma czegoś takiego jak strategia "gdzieś tam, z jakąśtam mechaniką autorską albo storytelling". Jeśli chcesz, by miało to sens, to taką sesję trzeba przygotować i to już samo w sobie zabiera dużo czasu.
Przykład:
http://lastinn.info/warhammer-fantas...ny-w-wfrp.html

To było przygotowane dla strategii opartej wyłącznie na bitwach i to z dużą dozą storytellingu. Jeśli chcesz stworzyć kierowanie krajem czy zupełnie imperium... to potrzebujesz wiele, wiele więcej.

Zacznij od czegoś malutkiego. 2 graczy, 2 małe prowincje, podstawowe zasady.
Robiąc coś na dużą skalę i chcąc to zrobić po łebkach, jak to tutaj wygląda, to polegniesz szybko.