Łojojoj. Dasz graczom palca, a wezmę całą rękę. I jeszcze nogę ogryzą :P

No to po kolei:

Celowałam w TL: 10, ale ostatecznie wygląda na to, że kompromisowe będzie takie rozwiązanie: maksymalny poziom w świecie gry to TL 13, a sesja będzie oscylowała gdzieś w ok. 11-12. Z elementami 10 oczywiście ;)

Tak, to ta.

I tak, i nie. Na pewno będę korzystać z dodatków typu "listy rzeczy" (np. gotowe pojazdy, przedmioty etc.) ale raczej nie z dodatków wprowadzających zmiany mechaniczne czy inne opcje. Wynika to z tego, że skoro mechanika ma być po stronie MG, wszyscy muszą mieć równe szanse. A taką "równą szansą" jest wersja core bez grzebania w dodatkach.

To jest bardzo dobre pytanie!

I odpowiem na nie tak: do wyboru, do koloru... Mianowicie mam pomysł przygotowania kilku planet o rożnych czynnikach, zagrożeniach i możliwościach i dania ich do wyboru w sondzie przy samej rekrutacji. Tak więc już gracze na etapie przystępowania do gry zadecydują, gdzie chcą lecieć i z jakimi wyzwaniami się mierzyć.

Uważam, że "zewnętrzny" świat gry powinien być bardzo skrótowo zarysowany, stąd ta kwestia będzie raczej płynna. Domyślnie, dla poziomu technologicznego jaki miałby obowiązywać w sesji, ludzkość skolonizowała najbliższe sobie planety, i wyprawia się na "nowe lądy" do innych układów gwiezdnych. Nad polityczną mapą Wszechświata jeszcze myślę, ale chyba będzie ona dość standardowa: ot, kilku dużych graczy i mnóstwo płotek.

Prócz chęci przetrwania? Będą takie cele, myślę, że każdorazowo związane z jakimś zadaniem + cel długofalowy. Niestety, nie mogę za wiele odsłonić bez zdradzania fabuły. Na pewno fabuła będzie miała jakąś "linię", a nie będzie to sanbox, gdzie świat nie działa poza graczami.

Tu mam twarde "nie". O ile sugestie dot. innych fragmentów gry są dla mnie cenne i mogę dużo zmienić w swoim pierwotnym zamyśle (ta dyskusja tutaj już spowodowała, że kilka rzeczy uległo korekcie), to tego akurat będę się trzymała. Min. z powodów założeń fabularnych, które nie są tak oczywiste... jako podpowiedź rzucę jedno nazwisko: Daniken. I na tym poprzestańmy ;)

BTW. Uważam, że nawet na Ziemi ludzie są zróżnicowani względem siebie nie gorzej niż UFO. A co dopiero w przyszłości, kiedy będą zamieszkiwać wiele różnych planet...

Właśnie obawiam się, że wyższa technologia spowoduje jakieś "czarymary". Ale mam nadzieję, że TL 10-13 Cię satysfakcjonuje ;)

Wszystko po kolei. Na pewno nie dam Wam do ręki w pierwszej sesji sprzętu do kontroli pogody w skali całego globu, ale nie stawiam też górnej granicy - jeśli gracze będą w stanie osiągnąć ten poziom, to dostaną takie możliwości. Nie chcę po prostu, żebyście za szybko złapali "syndrom boga" i się znudzili "że wszystko możecie". ;P

Postacie mają być różnorodne, i założenia sesji będą temu sprzyjać. Szczegółów nie zdradzę, ale tak jak pisałam wcześniej - świat "poza" planetą będzie dość ogólny, więc nie będzie z góry narzuconych sztywnych ram kim mają być - lub nie mają być - Wasze postacie. Amerykę i Australię też kolonizowała wesoła mieszanina różnych dziwnych indywiduów :)

----

Ufff.

Mam nadzieję, że na razie wszystkie kwestie zostały wyjaśnione. Wasze pytania są super, od razu nakreśliły mi kilka spraw, nad którymi muszę pomyśleć, a nie uwzględniałam ich w pierwotnym pomyśle :)

Ma nadzieję, że rzucicie jeszcze kilka rzeczy i wiele innych pytań/pomysłów - każda odpowiedź coraz bardziej krystalizuje świat gry i rekrutkę :)

A.

-Phi! Łatwizna... Tylko jak tak się zaczyna od dłoni i ręki trzeba pamiętać by przy ramieniu skręcić w dół a nie w górę i dalej samo już idzie... A głowa się przyda cała do identyfikacji, żeby potem nie było, że się pogryzło nie to co trzeba bo ludzie to zaraz za byle co pretensje mają... :)



-Ahaa... Super. A ten... A tak dla kogoś kto nie miał tej książeczki w ręku to dajmy na to jakie technologie są dostępne? Bo nie mam pojęcia o czym mowa to ciężko mi się dalej coś tabelkować w tym temacie...



-Popieram, brzmi ok :)




-Eee... Się znaczy... Można mieć planetę? Tak na własność? Huuurrraaaa! Wreszcie sesja gdzie będę panem i władcą świata! Ha, ha, ha, ha... eeee... A po co ten kaftan? No nieee! Nie! Nieeee! Znooowuuu?!




-Hmm... Ja myslę, że bezpieczniej jest zrobić BG na jednej planecie. Taka planeta to i tak ma całkiem różne klimaty i środowiska. Grawa i atmosfera wszędzie byłaby taka sama lub zbliżona. Ale też da się manewrować całkiem gibko. Bo w jakiś kanionach może być inna atmosfera niż na płaskowyżu nad nimi. Jaskinie czy jakies podziemia jeszcze co innego. Tak samo jak pod wodą lub lodem albo na. Część planety może być przed/po terraformingu to jest całkiem legalny pretekst do różnych zagrywek. No i na koniec sama planeta może być jakoś wyjątkowa (na plus lub minus) w skali mniejszej lub większec co może powodować fabularnie chęć/niechęć czy inne ograniczenia do kolonizacji. Wtedy można wrzucić jakieś anomalie czy co i zrobic Sajgon.




-Spoko luz z tym światem. Ja się w sumie o scenerię i tło pytałem. Sorry jak niewyraźnie się wyraziłem :)

-Ogólnie chodzi mi o to czy rzecz dzieje się w US czy Ziemia to jakiś konkret skąd prawie wszyscy pochodzą czy też mowa o jakimś intergalaktycznym imperium gdzie jakaś Terra jest świętą legendą.

-No i czy powiedzmy podróże są przez teleporty, hipernapędy, statki wielopokoleniowe czy z hibernatorami czy jeszcze co. Ale to tak dla świadomości realiów się pytam a nie by się w jakieś fizyki bawić.



-Mnie tam z reguły najfajniej gra się ludźmi więc mnie pasi :)

-A jakieś tam kosmity to już pewnie ktoś kogoś by zeżarł do tej pory albo byłaby wojna jakby byli :) (Ale jak co... To ja do komicznych wojen generalnie nic nie mam, fajnie się wówczas gra... właściwie... do wojen niekosmicznych też nic nie mam :) ).




-Nie dygaj :) Co byś Graczom nie dała... To w każdym stawie jest większa ryba no nie? :)

-Poza tym taki terraforming czy jego elementy to chyba trochę trwają dłużej niż nawet rok czy dwa tak myślę... Nie byłoby raczej obaw, że tak hop - siup i uciekł :)

-A ponadto kwestia wyborów. Chce się zabawić pogodą czy zrównać górę z ziemią spoko. Ale to są powikłania kosztów, prawne, geologiczno - pogodowe, opóźnienia/przerwania projektów, podpadnięcia VIPom... jest tego trochę... Jak BG będzie się dumał czy wcisnąć guzik czy nie wcisnąć to już taki boski nie będzie mi się tak wydaje :)

Ano tak. Zapomniałam, że nie wszyscy cztali:

Traveller SRD > Mongoose Traveller SRD Index > Technology Levels

Tech Level Comparison Chart - Traveller

Może nie wyraziłam się jasno. Dam przy rekrutacji wybór gdzie gracze chcą lecieć. Bo i owszem, na jednej planecie są różne warunki, ale takie Tatooine różni się nieco od Ziemi :D Stąd w założeniu byłoby kilka opcji do wyboru, ale koniec końców wszyscy startowaliby tam, gdzie padło najwięcej głosów.

Ale opcja jednej "specjalnej" planety o zróżnicowanym środowisku też jest kusząca. Muszę nad tym pomyśleć...poważnie...

Raczej to drugie. Ale ciii...fabuła "się robi", nie mogę więcej zdradzić :)

Jak sobie poczytasz linki wyżej o TL, będziesz miał już jakiś ogólny zarys.

Jeżeli nie chce ci się czytać to powiem tyle, że jesteśmy bardzo zaawansowani, ale pewnie mając nasze szczęście dostępu do co ciekawszego stuffu... no, cóż, będziemy chyba musieli na nim zarobić eksploatując ową planetkę.

Co do planetki to optowałbym za atmosferą w której idzie oddychać. Skafandry może i też fajne, ale to bardziej do zwiedzania okolicznych planet i księżyców. Bo jak dobrze wiemy po co ograniczać się do jednej planety? Tym bardziej, że jak się poszczęści to trafimy na dziewiczy system, gdzie mnóstwo jest surowców do wyszarpania (gorzej z dorwaniem się do nich), a może i jakiś wrak lub dwa się też znajdą po drodze? Tak, zdecydowanie nadałoby to kolorytu. :D

Czysto technicznie ograniczyłem ilość interesujących mnie konceptów do dwóch. Rekrutka pokaże który wygra, mam tylko nadzieję, że nie będę miał problemu z wyborem. Złudne nadzieje :)

Decyzja, że sesja wystartuje, została już podjęta. Trudno mi wskazać na razie dokładny termin - mam przed sobą dużo przygotowań - ale niedługo pojawi się wątek z materiałami, które będę stopniowo wrzucać przed sesją.

A. Osoby, które znają mechanikę, mogą sobie dłubać KP, jeśli mają taką wolę - oczywiście konsultując się z MG. Nie oznacza to, że będą miały jakieś ekstra przywileje, po prostu nieco to przyspieszy rekrutkę. Ci, co nie znają mechy, niech się nie martwią - w czasie rekrutacji MG wam pomoże :)

A.

PS: W sensie, że będę prowadzić. Oficjalna rekrutacja będzie pewnie za jakiś miesiąc - półtora.

Nieodpowiedziałaś na moje pytanie z 06-06-2014, 22:35 :( (koniec 3 strony)

Możesz też napisać Autumm w tym temacie, że już wisi Twoja rekrutka. Zainteresowani będą poinformowani z automatu ;P

@Anonim - bardzo przepraszam, naprawdę nie zauważyłam.

To może tak się zdeklaruję przyszłym współgraczom. Jakby ktoś miał problemy z tworzeniem karty postaci, czy z innego powodu miałoby to trwać długo to mogę takową zrobić. Wymagane trochę informacji o rodzimej planecie i kim postać zamierza być. Google doc do tego nadaje się idealnie i jak by tak usiąść we dwoje to kwestia godziny, no góra dwóch i karta gotowa.

Swoją drogą naszło mnie pytanie niespodziewanie. Co z pakietami umiejętności końcowych ze strony 38? I jak sprawa będzie wyglądać z koneksjami (str 8)? Zgaduje, że obydwa po zakończeniu rekrutacji w formie dogadanki między graczami?

Co do strony 38 to... nie wiem jak tobie ale ja po zrobieniu KP jestem kontent z umiejkami postaci. Więcej nie wcisnę do fabuły;) A koneksje to może jednak chociaż po rozpoczęciu rekrutacji?

PS Obawiałem się trochę, że stworzysz postać szalonego geniusza genetycznego z planety wielkich mózgokrabów.