Popieram! Krytyka niby konstruktywna ale ja przy takiej ilości bym się załamał. Walking Dead przeszło na docka a tam zawsze wolniej idzie, pusty tron jak widać wyżej do zamknięcia.

Ja osobiście jestem pełen podziwu za kontynuowanie "Bogów" mimo że jeden z graczy zaczął sabotować sesje i większość odeszła ale kontynuuje dla dwóch osób.

Żeby nie było że temat zmienia się w Rozprawę nad Sesjonatorem ;)

Ja też bym chętnie zagrał w młotka losowanego najlepiej z ukrytą mechaniką. Wcześniej odstraszała mnie ilość tabelek oraz GrimmDarkowa opinia ale ostatnimi czasy znajomy przekonuje mnie że Jesienina gawęda to jakaś spaczona wersja systemu i z prawdziwym ma niewiele wspólnego.

W tym momencie większość sesji w których gram stoi a jedna zbliża się ku końcowi więc z chęcią zagrałbym w coś krótkiego żeby posmakować systemu. Miałem opory przed Shadowrunem a okazało się bardzo fajne więc mam nadzieje że z Młotkiem będzie tak samo :D

Po za tym koncepcja otrzymania w pełni losowej postaci i potrzeba wymyślenia historii oraz metody na odgrywanie w biegu żeby wszystko miało ręce i nogi wydaje mi się interesującym wyzwaniem :)

Jakby prowadzenie dla ośmiu graczy nie było już wystarczająco wymagające czasowo, "brałbym", jak to mówią, do Księstw Granicznych. :)

A Sesjator się ogarnie - przypomnijcie sobie, co Wy mistrzowaliście, jak mieliście 13 lat. Bo ja np. w młodości railroadowałem ile wlezie i urywałem kampanie w połowie, gdy mi się zwyczajnie nudziły. Grunt, że ktoś z młodych jeszcze w RPGi zamierza grać... ;P

Jako debiutant na forum rzec muszę że dawno nie grałem bo zapracowany ze mnie krasnolud:D.kiedyś graliśmy tylko w WFRP i Dzikie pola, obydwa systemy świetne są lecz po latach drogi me i kompanów mych się rozeszły niestety.

Od dłuższego czasu próbuje nawiązać z ludźmi kontakt chętnymi mnie przyjąć w swe szeregi,dodam tylko że jestem osobą dorosłą i wcale początkującą.
Zainteresowania moje wykraczają poza same systemy fabularne(mam sporą gwardie śmierci do WH40K,masę planszówek,malowanie figurek)lecz poznać w Jaworznie osoby które biernie podtrzymują tą wspaniałą i pierwszą dziedzinę jaką stało się RPG jest cięższe niż skonwertowanie sezonu mody na sukces na jakąś epicką kampanie do D&D.

Jeśli dane będzie mi zagrać to się piszę jak najbardziej tylko o szanse proszę.