Cytat:
A pojawienie się Ravanosa w Indiach byłoby dobrym przyczynkiem do osłabienia wampirów rozpadu Sabatu oraz Camarlilii i zerwania Maskarady. Naprawdę warto przeczytać serie podręczników kończących setting Week of Nightmares - White Wolf Wiki - World of Darkness, Exalted, Trinity Universe and Sword & Sorcery Inne przydatne rzeczy które można by wykorzystać w sesji np. "Usychanie" starszyzny gdzie wampiry starszych pokoleń zaczęły tracić moc krwi i musiały diabolizować inne silniejsze albo zapadały w Torpor co by mogło wyjaśnić osłabienie wampirów. Cytat:
|
Mój pomysł zasadza się na tym, że to ma być apokalipsa dla nadnaturalnych, więc złagodzenie stopnia eksterminacji odpada. Co do pomysłu z Umbrą, to jak pisałem w moich założeniach, działania człowieka nie pozostały bez wpływu i na tę sferę. Jak to się stało? Dlaczego tak szybko? Jak ludzie, do tej pory praktycznie lekceważeni i uważani za pionki, stają się dominującym graczem? Chciałbym, aby to byłby pytania na które odpowiedzi będą gracze szukać w trakcie sesji. Może faktycznie ograniczenie się do jednego gatunku, nie jest złym pomysłem. Zastanowię się nad tym. Googolplex a skąd przypuszczenie, że rządzą wampiry? Nigdzie chyba nic takie nie zasugerowałem. Mój zamysł zasadza się na tym, że rozpoczynamy grę w momencie, gdy wszelkiej maści nadnaturalnym grozi całkowite wyginięcie. Zaledwie w ciągu kilku lat ludzie rozpoczynają wojnę z nadnaturalnymi i ją wygrywają. Władzę przejmują organizacje, które walczyły z nadnaturalnymi od wieków. To temat na odrębną dyskusję. Następuje hekatomba i istny holocaust nadnaturalnych. Koniec czasów, apokalipsa. Mało kto z nadnaturalnych zdaje sobie sprawę, co tak naprawdę zaszło. Nadnaturalni żyją w ukryciu w małych grupach i próbują jakoś przetrwać i gdzieś na drugim planie poznać, co się stało. |
Cytat:
No ale to w sumie gdybanie, najważniejsze jest ile z klimatu WoDowych nadnaturali chcesz zachować. Bo puki co pomysł choć ciekawy to nie bardzo mi pasuje do realiów staroWoDowych. I kolejna sprawa. O ile tępienie wilkołaków wydaje się dość rozsądne o tyle nie rozumiem dlaczego wampiry nie miałby być uznane za wyższą formę ewolucji człowieka? W teorii wystarczyło by im dostarczyć pokarm inny niż krew ludzka (a jak wiadomo w WoDzie mogą pić krew zwierząt, z wyjątkiem ventrue i możliwe, że jakiś pomniejszych linii krwi) i mogą istnieć sobie w spokoju nie wdając się w konflikty z ludźmi. Dodatkowo mają sporo do zaoferowania, ich krew jest niemalże panaceum na wszelkie choroby (toć są i łowcy którzy polują na wampiry dla krwi), że nie wspomnę już o takiej oczywistości jak nieśmiertelność i to nawet bez przemiany w wampira. Więc dlaczego postanowili się ludzie ich tak po prostu pozbyć? Toż to jak zarżnąć kurę znoszącą złote jaja. Podsumowując, pomysł sam w sobie bardzo fajny lecz wydaje się niedopracowany. PS Czy substancja X jest również zabójcza dla magów a jeśli tak to dlaczego nie dla ludzi? (W zasadzie mag od zwykłego człowieka nie różni się niczym z wyjątkiem poszerzonej świadomości.) |
Cytat:
Może wydarzyło się coś, czego nie przewidzieli... Może pojawiła się nowa siła... Możliwości jest sporo. Najważniejszy jest efekt. Zaskoczenie i kompletne nieprzygotowanie do tego, co nadeszło. Cytat:
Nie będzie nadmiernego nurzania się w emo-flakach i roztrząsania wydumanych moralnych problemów. Nacisk będzie położony na przetrwanie i odnalezienie się w nowym, zmieniającym się świecie. Będzie tajemnica, okrucieństwo, poczucie zagrożenia i strachu, groza, krew i śmierć. Tak to widzę. Cytat:
Cytat:
Jak wspomniałem nie mam w planach tworzenia nowego settingu, a jedynie zbudowanie ciekawego tła dla sesji. Widać jednak, że jest w tym spory potencjał, choć aby w pełni go wykorzystać trzeba, by było poświecić wiele czasu i pracy. Cytat:
Zatem jest to bardzo potężna broń. Ludzkość zdobyła ją w jakiś sposób i choć oficjalne komunikaty głoszą, że jest to wybawienie dla ludzi, to nie jest przecież powiedziane, że ludzie ją w pełni kontrolują. Jak każde potężne narzędzie, a broń w szczególności ma swoje jasne i ciemne strony. |
Cytat:
Cytat:
Problem w tym że większość nadnaturali która skupi się jedynie na przetrwaniu bardzo szybko zatraci się w bestialstwie. Gdyby kryła się za tym jakaś idea po za przetrwaniem to może ale tak jak ty to przedstawiasz to wilkołaki szybko zdziczeją to samo z wampirami. Jakoś sobie nie umiem tego wyobrazić część z tych tajemnic za upadkiem nadnaturali trzeba by było na dzień dobry dać żeby postaci mogły z czymś walczyć. |
Cytat: "Tyle że te "emo flaki" mają tyle samo wspólnego z WODem co Jesienna Gawęda z Młotkiem czyli nic :P " Tu bym się spierał. Nawet w podręcznikach jest duuużo o odgrywaniu właśnie emo-flaków. To był i byc może nadal jest (nie mam kontaktu z fandomem poza forum) dominujący styl gry. WoD podobnie jak dedeki ma swoich ortodoksyjnych fanów, którzy nie wybaczają odstępstw od jedynej, słusznej i true wersji WoDa. Pal sześć, że w samych podręcznikach nie ma jednej wizji. Poza tym w każdym podręczniku do rpg stoi, jak wół, że MG kreuje świat i jak coś mu nie pasuje, to może to odrzucić. Jednak nie o tym chciałem. Cytat: "Problem w tym że większość nadnaturali która skupi się jedynie na przetrwaniu bardzo szybko zatraci się w bestialstwie" I oto w znacznej mierze chodzi. Ludzi, czy wymyślone nadnaturale w obliczu ekstremalnych sytuacji i warunków będą zachowywać się zgoła inaczej niż w normalnej, dobrze sobie znanej sytuacji. Ludzie w czasie wojny, czy choćby porwania będą się zachowywać właśnie jak bestie, tylko po to, żeby przetrwać. Przetrwanie sprawia, że do głosu dochodzą pierwotne instynkty. Ocalić nie tylko życie, ale i własne jestestwo, duchę, czy światopogląd, to dopiero wyzwanie. Ta sesja ma właśnie międzyinnymi o to opowiadać. Sprawdzić, co będzie gdy zedrzemy patynę fanbojowskiego klimatu, mega spisków i emo-flaków z WoDa, gdy diametralnie zmienimy warunki egzystowania nadnaturali, gdy zmienimy podział sił, co wtedy się stanie. Jak będą zachowywać się poszczególne gatunki, postacie i gracze. Zdaje sobie sprawę, że nie każdemu coś takiego siądzie. MIędzyinnymi z tego powodu jest ta sonda. I fajnie, że wywołała ona taką dyskusję. I powiem, że nawet mimo tylu głosów sprzeciwu to mam ochotę coś takiego poprowadzić. Wasze pytania pomagają dopracowywać moją wizję i ją uszczegóławiają. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. |
Spoko ja tam z kolej szanuje twoje prawo jako MG do modyfikowania świata jak ci się żywnie podoba. Nie jestem jakimś purystom ale... Cytat:
Nie sposób tu mówić o "Efekcie Lucyfera " jak u Philipa Zimbardo bo mamy tu do czynienia z istotami wykraczającymi po za ludzką psychologie. Wilkołak poda się Frenzy, wampir bestii, demon stanie się jeszcze bardziej demoniczny, magowie zmienią się w Maruderów itp. jak na razie z tych założeń sesji może wyniknąć to że każda z postaci BG osiągnie fail state danej gry i te postaci staną się niegrywalne :P Oczywiście da się taką sesje przeprowadzić ale powinieneś pomyśleć nad jakimiś zasadami domowymi bo skoro nie chcesz prowadzić psychodramy (wcale się nie dziwię :P) to trzeba jakoś zapobiec graczom którzy będą mordować niemowlaki ku przetrwaniu :P chyba że chodzi o sesje bestialską :P Wydaje mi się że WOD nie jest dobrym systemem na tego typu rzeczy bo to będzie pchanie graczy ku przegranej. |
Ja dalej nie widzę tu powodu, dla którego przedstawiciele jednego rodzaju ponadnaturali mieliby współpracować z innymi. Cień nowego wielkiego zagrożenia jakoś mnie nie przekonuje. Bo bardziej opłacalne i wygodne jest rzucenie odwiecznych antagonistów na pożarcie lub sprzedanie ich. Może wróg się zajmie, może wróg się da przekupić, a poza tym nigdy ich nie lubiliśmy, to z kopa na pożegnanie, choćby świat się walił :-). W takiej sytuacji to i własnego ziomka można wystawić, a co dopiero takich, co to są inni od nas i zawsze mieliśmy z nimi na pieńku. |
A ja mówię: nWod. Poczytajcie fluff i 90% problemów znika :) |
Cytat:
Taki sojusz na pewno nie będzie trwały, ale w obliczu tego typu zagrożenie, tylko choćby chwilowe wspólne działanie może pomóc przetrwać i myśleć o odwróceniu sił. Cytat:
Cytat:
Istnieje wszak wiele settingów, gdzie gra się po zagładzie ludzkości w świecie zgliszczy i jałowych pustkowi. Tutaj mamy świat na krawędzi, więc powinien być tym ciekawszy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:44. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0