lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sondy rekrutacyjne (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/)
-   -   WoD - Czas zagłady (http://lastinn.info/sondy-rekrutacyjne/15263-wod-czas-zaglady.html)

Brilchan 25-05-2015 16:58

Cytat:

W przypadku takiej masowej eksterminacji zmiennoksztaltnych. Większość wyemigruje do umbry. Część tak zrobiła z powodu Wojen szału. Magowie podobnie, mogą dać nogę i budować nowy świat w dziedzinach umbralnych.
Najbardziej po tyłku dostaną wampiry. bo nie mają gdzie uciec.
Właśnie dlatego warto by umieścić akcje po ostatniej Wielkiej Burzy co by zablokowało nadnaturalom ucieczkę w Umbrę.

A pojawienie się Ravanosa w Indiach byłoby dobrym przyczynkiem do osłabienia wampirów rozpadu Sabatu oraz Camarlilii i zerwania Maskarady. Naprawdę warto przeczytać serie podręczników kończących setting Week of Nightmares - White Wolf Wiki - World of Darkness, Exalted, Trinity Universe and Sword & Sorcery

Inne przydatne rzeczy które można by wykorzystać w sesji np. "Usychanie" starszyzny gdzie wampiry starszych pokoleń zaczęły tracić moc krwi i musiały diabolizować inne silniejsze albo zapadały w Torpor co by mogło wyjaśnić osłabienie wampirów.

Cytat:

Moze zmniejsz skalę, wplącz w to technokracje i pentex. Niech manipulując rządami doprowadzą do utworzenia uber squadów do polowań. Dodaj do tego elementy Apokalipsy. A potem niech rządy połapią się, że znienawidzeni nadnaturale manipulują też nimi
Popieram właśnie za pomocą Pentexu i Technokracji możesz uzasadnić polowania na nadnaturali proponuje żeby Pentex uzyskał przewagę wchłaniając w swoje szeregi totem Karalucha i tubylców betonu a z kolej ten rytuał dałby Technokratom wystarczająco mocy żeby na stałe zmienić paradygmat. To by tłumaczyło jakim cudem wszyscy są tak osłabieni

brody 25-05-2015 18:02

Mój pomysł zasadza się na tym, że to ma być apokalipsa dla nadnaturalnych, więc złagodzenie stopnia eksterminacji odpada.
Co do pomysłu z Umbrą, to jak pisałem w moich założeniach, działania człowieka nie pozostały bez wpływu i na tę sferę.
Jak to się stało? Dlaczego tak szybko? Jak ludzie, do tej pory praktycznie lekceważeni i uważani za pionki, stają się dominującym graczem?
Chciałbym, aby to byłby pytania na które odpowiedzi będą gracze szukać w trakcie sesji.

Może faktycznie ograniczenie się do jednego gatunku, nie jest złym pomysłem. Zastanowię się nad tym.

Googolplex a skąd przypuszczenie, że rządzą wampiry?
Nigdzie chyba nic takie nie zasugerowałem.
Mój zamysł zasadza się na tym, że rozpoczynamy grę w momencie, gdy wszelkiej maści nadnaturalnym grozi całkowite wyginięcie.
Zaledwie w ciągu kilku lat ludzie rozpoczynają wojnę z nadnaturalnymi i ją wygrywają. Władzę przejmują organizacje, które walczyły z nadnaturalnymi od wieków. To temat na odrębną dyskusję.
Następuje hekatomba i istny holocaust nadnaturalnych. Koniec czasów, apokalipsa.
Mało kto z nadnaturalnych zdaje sobie sprawę, co tak naprawdę zaszło.
Nadnaturalni żyją w ukryciu w małych grupach i próbują jakoś przetrwać i gdzieś na drugim planie poznać, co się stało.

Googolplex 25-05-2015 21:58

Cytat:

Napisał brody (Post 561998)
Googolplex a skąd przypuszczenie, że rządzą wampiry?

Logika, kto inny miałby przejąć władzę jak nie nieśmiertelni knujący swe spiski od tysiącleci. Co swoja drogą rodziło by pytanie jak mogli niezauważyć zbliżającej się katastrofy...

No ale to w sumie gdybanie, najważniejsze jest ile z klimatu WoDowych nadnaturali chcesz zachować. Bo puki co pomysł choć ciekawy to nie bardzo mi pasuje do realiów staroWoDowych.

I kolejna sprawa. O ile tępienie wilkołaków wydaje się dość rozsądne o tyle nie rozumiem dlaczego wampiry nie miałby być uznane za wyższą formę ewolucji człowieka? W teorii wystarczyło by im dostarczyć pokarm inny niż krew ludzka (a jak wiadomo w WoDzie mogą pić krew zwierząt, z wyjątkiem ventrue i możliwe, że jakiś pomniejszych linii krwi) i mogą istnieć sobie w spokoju nie wdając się w konflikty z ludźmi. Dodatkowo mają sporo do zaoferowania, ich krew jest niemalże panaceum na wszelkie choroby (toć są i łowcy którzy polują na wampiry dla krwi), że nie wspomnę już o takiej oczywistości jak nieśmiertelność i to nawet bez przemiany w wampira.
Więc dlaczego postanowili się ludzie ich tak po prostu pozbyć? Toż to jak zarżnąć kurę znoszącą złote jaja.

Podsumowując, pomysł sam w sobie bardzo fajny lecz wydaje się niedopracowany.

PS Czy substancja X jest również zabójcza dla magów a jeśli tak to dlaczego nie dla ludzi? (W zasadzie mag od zwykłego człowieka nie różni się niczym z wyjątkiem poszerzonej świadomości.)

brody 25-05-2015 23:23

Cytat:

Napisał Googolplex (Post 562067)
Co swoja drogą rodziło by pytanie jak mogli niezauważyć zbliżającej się katastrofy...

Może byli zbyt zajęci ciągłą wojną, spiskami i manipulacjami...
Może wydarzyło się coś, czego nie przewidzieli...
Może pojawiła się nowa siła...
Możliwości jest sporo. Najważniejszy jest efekt. Zaskoczenie i kompletne nieprzygotowanie do tego, co nadeszło.

Cytat:

Napisał Googolplex (Post 562067)
...najważniejsze jest ile z klimatu WoDowych nadnaturali chcesz zachować.

To zależy, co, kto uważa za WoDowy klimat. Na pewno nie będzie wszechobecnych wampirzych, czy też magowych spisków, choć spiski i zakulisowe wojny na pewno pozostaną. Nie będzie dominacji nadnaturali, ale to już wiecie.
Nie będzie nadmiernego nurzania się w emo-flakach i roztrząsania wydumanych moralnych problemów.
Nacisk będzie położony na przetrwanie i odnalezienie się w nowym, zmieniającym się świecie. Będzie tajemnica, okrucieństwo, poczucie zagrożenia i strachu, groza, krew i śmierć. Tak to widzę.

Cytat:

Napisał Googolplex (Post 562067)
Więc dlaczego postanowili się ludzie ich tak po prostu pozbyć? Toż to jak zarżnąć kurę znoszącą złote jaja.

Ważne i trafne pytanie. Mogę tylko powiedzieć, że powszechne tępienie nadnaturali, to oficjalna propaganda. To, co się dzieje za kulisami tej wojny to już inna sprawa. Ludzie, którzy stworzyli broń przeciwko nadnaturalnym musieli ją przecież na kimś testować. Można sobie wyobrazić co się dzieje obecnie w wojskowych i korporacyjnych laboratoriach.

Cytat:

Napisał Googolplex (Post 562067)
Podsumowując, pomysł sam w sobie bardzo fajny lecz wydaje się niedopracowany.

Dzięki. I faktycznie pomysł jest takim samorodkiem, który trzeba obrobić. To temat sondy, a nie rekrutacji. Wasze pytania, wątpliwości skutecznie pomagają mi dopowiadać i uszczegóławiać wiele kwestii.
Jak wspomniałem nie mam w planach tworzenia nowego settingu, a jedynie zbudowanie ciekawego tła dla sesji. Widać jednak, że jest w tym spory potencjał, choć aby w pełni go wykorzystać trzeba, by było poświecić wiele czasu i pracy.

Cytat:

Napisał Googolplex (Post 562067)
Czy substancja X jest również zabójcza dla magów a jeśli tak to dlaczego nie dla ludzi?

Odpowiem w ten sposób. Jest to substancja, która wpływa na całą rzeczywistość zarówno tą w materialnym świecie, jak i na świat duchowy.
Zatem jest to bardzo potężna broń. Ludzkość zdobyła ją w jakiś sposób i choć oficjalne komunikaty głoszą, że jest to wybawienie dla ludzi, to nie jest przecież powiedziane, że ludzie ją w pełni kontrolują.
Jak każde potężne narzędzie, a broń w szczególności ma swoje jasne i ciemne strony.

Brilchan 25-05-2015 23:37

Cytat:

To zależy, co, kto uważa za WoDowy klimat. Na pewno nie będzie wszechobecnych wampirzych, czy też magowych spisków, choć spiski i zakulisowe wojny na pewno pozostaną. Nie będzie dominacji nadnaturali, ale to już wiecie.
Nie będzie nadmiernego nurzania się w emo-flakach i roztrząsania wydumanych moralnych problemów.
Nacisk będzie położony na przetrwanie i odnalezienie się w nowym, zmieniającym się świecie. Będzie tajemnica, okrucieństwo, poczucie zagrożenia i strachu, groza, krew i śmierć. Tak to widzę.
Ja bym nie zagrał bo dla mnie to właśnie metal plot stanowi o tym że klasyczny WOD jest fajny. Stąd podpowiedziałem uzasadnienie takiej hekatomby na podstawie różnych luźnych konceptów z podręcznika ale to twoja sesja ja swoje uwagi powiedziałem i wyjaśniłem czemu taka sesja mnie nie zainteresuje życzę powodzenia w tworzeniu pomysłu.


Cytat:

Nie będzie nadmiernego nurzania się w emo-flakach i roztrząsania wydumanych moralnych problemów.
Nacisk będzie położony na przetrwanie i odnalezienie się w nowym, zmieniającym się świecie. Będzie tajemnica, okrucieństwo, poczucie zagrożenia i strachu, groza, krew i śmierć. Tak to widzę.
Tyle że te "emo flaki" mają tyle samo wspólnego z WODem co Jesienna Gawęda z Młotkiem czyli nic :P tak naprawdę to wypaczenie fanów którzy nie zrozumieli konceptu na setting i sprowadzili go do uproszczenia.

Problem w tym że większość nadnaturali która skupi się jedynie na przetrwaniu bardzo szybko zatraci się w bestialstwie. Gdyby kryła się za tym jakaś idea po za przetrwaniem to może ale tak jak ty to przedstawiasz to wilkołaki szybko zdziczeją to samo z wampirami.

Jakoś sobie nie umiem tego wyobrazić część z tych tajemnic za upadkiem nadnaturali trzeba by było na dzień dobry dać żeby postaci mogły z czymś walczyć.

brody 26-05-2015 08:17

Cytat:
"Tyle że te "emo flaki" mają tyle samo wspólnego z WODem co Jesienna Gawęda z Młotkiem czyli nic :P "
Tu bym się spierał. Nawet w podręcznikach jest duuużo o odgrywaniu właśnie emo-flaków. To był i byc może nadal jest (nie mam kontaktu z fandomem poza forum) dominujący styl gry.
WoD podobnie jak dedeki ma swoich ortodoksyjnych fanów, którzy nie wybaczają odstępstw od jedynej, słusznej i true wersji WoDa.
Pal sześć, że w samych podręcznikach nie ma jednej wizji.
Poza tym w każdym podręczniku do rpg stoi, jak wół, że MG kreuje świat i jak coś mu nie pasuje, to może to odrzucić.
Jednak nie o tym chciałem.

Cytat:
"Problem w tym że większość nadnaturali która skupi się jedynie na przetrwaniu bardzo szybko zatraci się w bestialstwie"

I oto w znacznej mierze chodzi. Ludzi, czy wymyślone nadnaturale w obliczu ekstremalnych sytuacji i warunków będą zachowywać się zgoła inaczej niż w normalnej, dobrze sobie znanej sytuacji. Ludzie w czasie wojny, czy choćby porwania będą się zachowywać właśnie jak bestie, tylko po to, żeby przetrwać.
Przetrwanie sprawia, że do głosu dochodzą pierwotne instynkty. Ocalić nie tylko życie, ale i własne jestestwo, duchę, czy światopogląd, to dopiero wyzwanie.

Ta sesja ma właśnie międzyinnymi o to opowiadać. Sprawdzić, co będzie gdy zedrzemy patynę fanbojowskiego klimatu, mega spisków i emo-flaków z WoDa, gdy diametralnie zmienimy warunki egzystowania nadnaturali, gdy zmienimy podział sił, co wtedy się stanie. Jak będą zachowywać się poszczególne gatunki, postacie i gracze.
Zdaje sobie sprawę, że nie każdemu coś takiego siądzie. MIędzyinnymi z tego powodu jest ta sonda. I fajnie, że wywołała ona taką dyskusję.
I powiem, że nawet mimo tylu głosów sprzeciwu to mam ochotę coś takiego poprowadzić. Wasze pytania pomagają dopracowywać moją wizję i ją uszczegóławiają. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Brilchan 26-05-2015 10:01

Spoko ja tam z kolej szanuje twoje prawo jako MG do modyfikowania świata jak ci się żywnie podoba. Nie jestem jakimś purystom ale...

Cytat:


I oto w znacznej mierze chodzi. Ludzi, czy wymyślone nadnaturale w obliczu ekstremalnych sytuacji i warunków będą zachowywać się zgoła inaczej niż w normalnej, dobrze sobie znanej sytuacji. Ludzie w czasie wojny, czy choćby porwania będą się zachowywać właśnie jak bestie, tylko po to, żeby przetrwać.
Przetrwanie sprawia, że do głosu dochodzą pierwotne instynkty. Ocalić nie tylko życie, ale i własne jestestwo, duchę, czy światopogląd, to dopiero wyzwanie.

Ta sesja ma właśnie międzyinnymi o to opowiadać. Sprawdzić, co będzie gdy zedrzemy patynę fanbojowskiego klimatu, mega spisków i emo-flaków z WoDa, gdy diametralnie zmienimy warunki egzystowania nadnaturali, gdy zmienimy podział sił, co wtedy się stanie. Jak będą zachowywać się poszczególne gatunki, postacie i gracze.
Odpowiedź jest prosta wszyscy oszaleją zmienią się w bezmyślne bestie które będzie łatwo zabić :P w starym \Klasycznym świecie mroku jest wyraźnie powiedziane że wszystkie stworki mają jakąś nadnaturalną istotkę w środku która chcę żeby żyli według instynktów i jeżeli się jej posłuchają przegrają :P

Nie sposób tu mówić o "Efekcie Lucyfera " jak u Philipa Zimbardo bo mamy tu do czynienia z istotami wykraczającymi po za ludzką psychologie.

Wilkołak poda się Frenzy, wampir bestii, demon stanie się jeszcze bardziej demoniczny, magowie zmienią się w Maruderów itp. jak na razie z tych założeń sesji może wyniknąć to że każda z postaci BG osiągnie fail state danej gry i te postaci staną się niegrywalne :P

Oczywiście da się taką sesje przeprowadzić ale powinieneś pomyśleć nad jakimiś zasadami domowymi bo skoro nie chcesz prowadzić psychodramy (wcale się nie dziwię :P) to trzeba jakoś zapobiec graczom którzy będą mordować niemowlaki ku przetrwaniu :P chyba że chodzi o sesje bestialską :P

Wydaje mi się że WOD nie jest dobrym systemem na tego typu rzeczy bo to będzie pchanie graczy ku przegranej.

Asenat 26-05-2015 11:15

Ja dalej nie widzę tu powodu, dla którego przedstawiciele jednego rodzaju ponadnaturali mieliby współpracować z innymi. Cień nowego wielkiego zagrożenia jakoś mnie nie przekonuje. Bo bardziej opłacalne i wygodne jest rzucenie odwiecznych antagonistów na pożarcie lub sprzedanie ich. Może wróg się zajmie, może wróg się da przekupić, a poza tym nigdy ich nie lubiliśmy, to z kopa na pożegnanie, choćby świat się walił :-). W takiej sytuacji to i własnego ziomka można wystawić, a co dopiero takich, co to są inni od nas i zawsze mieliśmy z nimi na pieńku.

Autumm 26-05-2015 17:39

A ja mówię: nWod. Poczytajcie fluff i 90% problemów znika :)

brody 26-05-2015 19:31

Cytat:

Napisał Asenat (Post 562141)
Ja dalej nie widzę tu powodu, dla którego przedstawiciele jednego rodzaju ponadnaturali mieliby współpracować z innymi. Cień nowego wielkiego zagrożenia jakoś mnie nie przekonuje. Bo bardziej opłacalne i wygodne jest rzucenie odwiecznych antagonistów na pożarcie lub sprzedanie ich. Może wróg się zajmie, może wróg się da przekupić, a poza tym nigdy ich nie lubiliśmy, to z kopa na pożegnanie, choćby świat się walił :-). W takiej sytuacji to i własnego ziomka można wystawić, a co dopiero takich, co to są inni od nas i zawsze mieliśmy z nimi na pieńku.

Racja. To o współpracy dotyczy głównie grupy w której będą gracze. W końcu crossover miał być, ale obecnie to już nie jest takie pewne.
Taki sojusz na pewno nie będzie trwały, ale w obliczu tego typu zagrożenie, tylko choćby chwilowe wspólne działanie może pomóc przetrwać i myśleć o odwróceniu sił.

Cytat:

Napisał Brilchan (Post 562129)
Nie sposób tu mówić o "Efekcie Lucyfera " jak u Philipa Zimbardo bo mamy tu do czynienia z istotami wykraczającymi po za ludzką psychologie.
.

Też dyskusyjne. W końcu większość nadnaturali to poniekąd ludzie tyle, że supermocami. Ich psychika zmienia się niewątpliwie, ale nie aż tak bardzo aby przestali przypominać ludzi. Chyba, że mowa o członkach Sabatu :D

Cytat:

Napisał Brilchan (Post 562129)
Wydaje mi się że WOD nie jest dobrym systemem na tego typu rzeczy bo to będzie pchanie graczy ku przegranej.

Już tam zaraz przegranej. Sytuacja wyjściowa nie jest może łatwa, ale zawsze jest jakieś światełko nadziei.
Istnieje wszak wiele settingów, gdzie gra się po zagładzie ludzkości w świecie zgliszczy i jałowych pustkowi. Tutaj mamy świat na krawędzi, więc powinien być tym ciekawszy.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:44.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172