Nie wiem czy ktoś normalny pchałby się do oddziału, który ma opłacony przelot tylko w jedną stronę :)

- Siemka Lomir :)




- No western to trochę nie moje klimaty.


- No właśnie z tą grubą krechą. No z pół tuzina sesji na raz to za grzyba nie obrobię :) Dlatego wolę wybrać jedną, nad nią posiedzieć i podumać i wtedy już pewne było tak mniej więcej rekrutacyjnie :)



- Dla mnie Parchy i XCOM to całkiem inny klimat. W jedynm masz akszyn, rzeźnie i gore w drugim taktykę, rozbudowę bazy i walkę wyzwoleńczą. Nawet jakby zrobić takie same zabawki to chyba całkiem inaczej by się grało myślę.

- No jakby to była prawilna, porządna sesja z gotowym erpegiem pewno by tak było, że chociaż symulacja, że gra się kim się chce. No ale to raczej coś jak w Boltach co no sesja o Boltach więc gra się Boltem. I raczej nie widzę kgoś przydzielonego do takiej bandy :) Może ktoś napotkany na planecie jak już ale jak masz jakąś wizję czy pomysł to mów póki sprawa jest w toku. Ja na tą chwilę nastawiam się, że BG to właśnie Parchy.




- Parchy są świetnym miejscem dla kogoś takiego :) Bo ludzie to zawsze są zazdrośni i nie rozumieją geniuszu i to jak ten chce im pomóc. Banda zazdrosnych niewdzięcznikow! Oj tam, że ktoś tam umarł, czepianie się... :D




- :)




- Banda Boltów... eee znaczy Parchów jest dla Parchów :) Niezbyt mam pomysł na to by jakiś nie-Parch mógłby tam być dokoptowany na myszyn wśród potworów. I nie uśmiecha mi się sutuacja by prowadzić sesję o Parchach bez Parchów :)

Wiesz. jakby popatrzeć na to z innej strony. Bohaterowie i żołnierze polegli na wojnie. Zostało to co najgorsze. I chce władzy. Jedynym ruchem oporu okazują się męty, którym obce porządki ukróciły zyski. Wszyscy nabroili tak, że niema szansy na żadne układy z obcymi i każdy to wie. Niema pokusy zdrady. Brak sumienia i litości wykluczy więcej niż jednokrotne grożenie represjami społeczeństwu.

Mike mnie już ubiegł ;)
No właśnie podobnie to widzę.

No a ogólnikowo mówiąc, i parchy i x-com do mnie przemawiają, więc gdybałem, co by tu zasugerować by połączyć pomysły.
W x-com chodzi głównie o świat, sprzęt, bazę, walkę z obcymi.
W parhach mamy większe skupienie na samych bohaterach, a co tam robią, co stało się w świecie, jest mniej ważne.
Zatem można by połączyć. X-Com, ale zamiast bohaterskich komandosów, mamy.. no to co ludzkości zostało, czyli parchy...
Można by zmienić pomysł represji nieco. W parchach pisałeś o obroży. Przenosząc takie osobniki do X-Com, można by, jak Mike napisał, nie dać im po prostu innej możliwości. Np Obcy ich aktywnie szukają, a nawet ludzcy kolaboranci im pomagają.
Może X-Com rekrutuje w więzieniach? Może doszło do wyzwolenia jednego z obozów zagłady obcych, no i coś trzeba teraz zrobić z tą szumowiną co się napatoczyła?


To oczywiście jeno luźna propozycja. By sesja się kulała, głównie MG musi się dobrze czuć w tym świecie, więc jeśli taki pomysł do ciebie nie przemawia, spoko.

- Połączyć Parchy z XCOM? Hmm... No nie czitowałem tabelek pod takim kątem do tej pory z tymi sesjami :) A co na to reszta zainteresownych?

zerkając na sądę, to to są te dwie sesje które mają najwięcej głosów.

- Fakt, są w czołówce. Ale dotąd jednak były obgadywane jako dwie osobne sesje.

A od kiedy przejmujesz się opinia publiczną? Bierz przykład z rządu. rzuć temat zastępczy, a potem rób co chcesz. A tłum niech protestuje w sprawie, której i tak nie da się rozwiązać tak by wszyscy byli wygrani.

Stwórz problem, a potem podaj rozwiązanie - będziesz bohaterem :D

@Mike, Psion

- A w sumie to macie rację chłopaki :) To poczituję w tych tabelkach czy jakoś dałoby się połączyć te dwie sesje w jednej.