A przy tworzeniu postaci będziesz korzystać z systemu tierów? Ograniczając się np. do maksymalnie 2? Albo przedziału 2-4?

Póki czo nie mam w planach raczej (bo nie znam tego :p )

Generalnie, jest to system pokazujący potęgę klas - gdzie ta rozbieżność jest widoczna zwłaszcza na wyższych poziomach. Wiadomo, że czarodziej zrobi więcej ognistą kulą niż wojownik mieczem - przynajmniej w jednej akcji. Ten system jednak idzie w pi... krzaki w momencie, gdy walka trwa i trwa, bo wtedy więcej zrobi tank niż mag, który wyczaruje się w miarę szybko ;)

No ale - do decyzji GMisia :)

To brzmi jak dobra sesja, żeby wreszcie nauczyć się D&D trójki. Ja bym oczywiście zrobiła coś odjechanego jak pół nieumarły, ale srd to srd (jeżeli dobrze rozumiem co to znaczy) i nie wiem czy bym dała radę. Nie rozumiem co się dzieje w Neverwinter Nights, gdzie wszystko jest automatycznie obliczane przez grę, a co dopiero na papierze.

Bez doca (no, na walkę i materiały może być), im niższy poziom tym lepiej, bo będzie mniej na mojej głowie przy tworzeniu postaci :)

Już upycham te krótkie sesje po rękawach, ale jedna więcej przecież nie zrobiłaby różnicy...

PS: jestem za grupą wyrzutków, im dziwniejszych, tym lepiej. Może też być szlachetna grupa wyrzutków, która z dobroci serca udała się na przygodę, by zdobyć to coś, co jest na końcu przygody i oddać komuś szlachetnemu.

Inny pomysł to grupa bohaterów, która przetrwała jakąś większą przygodę i po ustabilizowaniu się sytuacji politycznej/wstaw-cokolwiek-innego krainy, przestała być potrzebna i po kilku latach przerwy, kiedy spotkali się na corocznym zjeździe (w niepełnym zespole, jeden wywinął nogi, inny się ożenił i wychowuje teraz dzieci) i po długim wieczorze, pełnym wspomnień i samogonu, zatęsknili za przygodą.

Na myth-weavers.com w sumie uzupełnia się szablon, więc stworzenie postaci jest łatwiejsze. W dodatku polski podręcznik do D&D 3.5 zdecydowanie ułatwia sprawę i istnieje duża szansa na samodzielne ogarnięcie własnej KP - co prawda będzie podstawowa i się przeoczy jakieś być-może-ciekawe dodatki (które są porozrzucane po różnych podręcznikach), ale duma z bycia zosią-samosią pozostanie :) No i podstawowe nie oznacza wcale, że gorsze.
Są też poradniki jak stworzyć postać, ale ja ich nie lubię, bo promują zasadę mini-max, która w moich oczach jest po prostu przesadą. Niektórzy nerfią trzy atrybuty do 7, by inny wynieść na 20... Jakby bez tego nie dało się dobrze bawić, żonglując osobowością postaci, tylko mechanicznie trzeba koksić. No ale nie zabronię nikomu maxowania, bo to wybór tej osoby, co zrobi. Mój wybór to tylko wybór KP :)

Ogólnie wydaje mi się, że sobie poradzisz. Ew są osoby służące swoją wiedzą (np Warlock) i nie widzą problemu by odnaleźć coś, o czym już kiedyś czytali :D Ja to nie znam tego wszystkiego z 3.5, ot SRD i Podręcznik Podstawowy, który posiadam w domu. Na pewno jest to wszystko bardziej przyswajalne niż Pathfinder. Myślę, że będzie spoko :)

Zachęcam do wzięcia udziału w sesji, szczególnie te osoby, które wyraziły chęć grania u mnie. Nie wiem czy uda mi się odpalić Lochotłuka w grudniu, więc Nami i jej sesja wychodzą mi tu z pomocną dłonią. Może nawet zrobi się kontynuację jeśli sesja przypadnie graczom do gustu, a sądzę, że tak będzie, bo D&D 3.5 + krótkie posty + krótka sesja + walki = sukces. ;)

Zaznaczyłem w sondzie wszystkie opcje, ale preferuję grę na krótkie posty ze względu na brak czasu. Z ogarnianiem mechaniki chętnie pomogę każdemu zainteresowanemu.

@Warlock
Dobrze, że poinformowałeś, bo się czaiłem, ale właśnie wcześniejsza deklaracja nieco mnie zawiesiła.

@Nami
Zgłaszam chęć gry, będę się uczył dedeków!

@ Nami
Ja też się zgłaszam do gry i mam już koncept postaci :)

Chult znam z najbardziej nie lubianego prze ze mnie dodatku do serii Neverwinter Nights, ale spodobał mi się tam ksenofobiczny klimat wśród miejscowej ludności i ciągłe podejrzewanie wszystkich o bycie szpiegami Yuan-Ti. Może właśnie bym zagrał takim Yuan-Ti czystej krwi, jeszcze się zastanowię, kiedy przeprowadzisz rekrutkę.

Postaci do D&D 3.5 nie robiłem chyba od pięciu lat, ale jakbym miał problemy, to chyba mógłbym poprosić o pomoc?

Może nie jestem takim magikiem 3.5 jak Warlock, ale swoje za uszami też mam, więc chętnie pomogę w razie czego ;)